Wojciech Szczęsny nadal jest talizmanem Barcelony. Polak może pochwalić się znakomitym bilansem dziesięciu zwycięstw i dwóch remisów w barwach Blaugrany. – Bardzo pomaga młodym zawodnikom. Nabrał dużej pewności w ostatnich spotkaniach – powiedział nam Juan Arrien, dziennikarz "Esto Es Atleti".
Korespondencja z Barcelony
Po meczu Barcelony z Atletico tak naprawdę nikt nie może być do końca zadowolony. Drużyna Diego Simeone rozpoczęła wręcz w idealnym stylu. Po sześciu minutach prowadziła 2:0 i wydawało się, że jest znacznie bliżej finału Pucharu Króla. Gospodarzy nie podłamały szybko stracone gole. Barca błyskawicznie ruszyła do ataku i niemal natychmiast dopięła swego.
– Atletico zagrało świetnie na początku spotkania. Mimo wszystko pozwoliło Barcelonie wrócić do meczu przy prowadzeniu 2:0. Zespół nie potrafił dalej kontrolować spotkania. Sam mecz był szalony. Dla "Atleti" remis jest dobrym rezultatem. Drużyna Diego Simeone jest najlepsza w Europie, jeżeli chodzi o gole w końcówce. Odrobienie strat nie było przypadkowe – powiedział nam Juan Arrien, dziennikarz "Esto Es Atleti".
– Barcelona do pewnego momentu wyglądała naprawdę dobrze. W końcówce jednak Atletico znów pokazało najlepszą wersję i było w stanie wywieźć stąd korzystny wynik. Rewanż w Madrycie zapowiada się wyśmienicie – dodał Xavier Serrano, dziennikarz "EFE Deportes".
Wtorkowy mecz był również niesamowitym rollercoasterem dla Wojciecha Szczęsnego. Polak błyskawicznie dwa razy wyjmował piłkę z siatki, po przerwie popisał się kilkoma dobrymi interwencjami i... efektownym dryblingiem. Zadowolony jednak być nie może, ponieważ w kluczowym momencie Marcos Llorente i Alexander Sorloth znaleźli na niego sposób.
Nasi rozmówcy odnieśli się też do kwestii przyszłości Polaka w Barcelonie. Do treningów powoli wraca Marc-Andre ter Stegen, dotychczasowa "jedynka" i co więcej, kapitan drużyny.
– Szczęsny jest świetnym bramkarzem. Ma za sobą znakomite lata w Juventusie, reprezentacji Polski. Inaki Pena był fantastyczny na Bernabeu, miał tam kilka dobrych interwencji. Dobrze wyglądał też w ligowym spotkaniu z Atletico. Jednak Szczęsny daje dużo spokoju i doświadczenia. Bardzo pomaga młodym zawodnikom. Nabrał dużej pewności w ostatnich spotkaniach. Zarówno Szczęsny, jak i Ter Stegen należą do europejskiej czołówki. Myślę, że jest szansa na to, że Polak będzie numerem jeden w bramce Barcelony na kolejny sezon – wspomniał Arrien.
Drugi z naszych ekspertów zupełnie inaczej patrzy na sytuację golkiperów Blaugrany. – Ciężko powiedzieć, jaką decyzję podejmie Hansi Flick. Ter Stegen jest bramkarzem numer jeden w Barcelonie. Myślę, że utrzyma swoją pozycję po powrocie do gry. Nie sądzę, żeby Szczęsny nadal był numerem 1. Jeżeli Niemiec będzie w formie i całkowicie dojdzie do siebie, to on wskoczy między słupki Barcelony – podsumował Serrano.
Kiedy mecz: 26 lutego (środa), godzina 21:30
Gdzie oglądać: od 21:10 w TVP 1, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV, studio pomeczowe w internecie
Kto skomentuje: Maciej Iwański, Kazimierz Węgrzyn
Prowadząca studio: Paulina Chylewska
Goście/eksperci: Jakub Wawrzyniak, Cezary Wilk
Następne