| Piłka nożna / Liga Konferencji

Marek Jóźwiak, legenda Legii Warszawa: dwumecz z Molde weryfikacją dla trenera Feio i Legii

Dwumecz z Molde będzie ważnym sprawdzianem dla Goncalo Feio (fot. Getty).
Dwumecz z Molde będzie ważnym sprawdzianem dla Goncalo Feio (fot. Getty).

Skład, który zobaczymy w czwartek w Norwegii, jest silniejszy od tego, który niewiele ponad rok temu rozpoczynał rywalizację z Molde w 1/16 finału Ligi Konferencji. Uważam, że Legia powinna eliminować przeciwników tej klasy, co piąta drużyna ligi norweskiej poprzedniego sezonu – mówi Marek Jóźwiak, były obrońca stołecznej drużyny.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Spotkanie z Molde odbędzie się dokładnie co do dnia, w 34. rocznicę pierwszego meczu Legii z Sampdorią Genua w 1/4 finału Pucharu Zdobywców Pucharów. Warszawianie wygrali wtedy 1:0, a później... nie wygrali żadnego z 13 wiosennych meczów w europejskich pucharach! – Lepszej okazji do zakończenia fatalnej passy mogą długo nie mieć – uważa Marek Jóźwiak.
  • Były obrońca klubu uzasadnia, dlaczego obecna Legia ma silniejszy skład od tej z ubiegłego roku. Wskazuje na jeden bardzo istotny element.
  • Jasno określa obecne priorytety warszawskiego klubu i... nie skreśla szans na mistrzostwo. – Legię czekają już tylko mecze prawdy – mówi Jóźwiak.

"To historyczny mecz dla Jagiellonii Białystok"

Czytaj też

Łukasz Masłowski ocenił najbliższego rywala Jagiellonii (Fot. Getty Images, 400 mm.pl)

"To historyczny mecz dla Jagiellonii Białystok"

Fatalny bilans na wiosnę...

Niespełna 58-letni dziś Jóźwiak rozegrał dla warszawskiego klubu 348 meczów – więcej uzbierało jedynie siedmiu zawodników. Zdobywał mistrzostwa Polski, występował w Champions League. Niejedno przeżył, niejedno widział. 20 marca 1991 roku zaliczył, jeśli nie jeden z najlepszych to na pewno najbardziej pamiętny występ w barwach stołecznej drużyny. W 70. minucie rewanżowego ćwierćfinału Pucharu Zdobywców Pucharów wszedł na boisko w Genui za Jacka Bąka. W dramatycznej końcówce, przy stanie 2:2, musiał stanąć w bramce za wyrzuconego z boiska Macieja Szczęsnego (limit zmian został wcześniej wykorzystany). Legia, z Jóźwiakiem między słupkami, obroniła remis i awansowała do półfinału rozgrywek. Pierwsze spotkanie z Sampdorią, która w sezonie 1990/91 została mistrzem Włoch, Legia wygrała przy Łazienkowskiej 1:0. Zostało ono rozegrane 6 marca 1991 roku. Dokładnie co do dnia, 34 lata później, warszawski zespół gra z Molde pierwsze spotkanie 1/8 finału Ligi Konferencji. I spróbuje wreszcie przełamać trwającą ponad trzy dekady europejską niemoc.

Od dwumeczu z Sampdorią jeszcze sześć razy grała wiosną w Europie: z Manchesterem United (1/2 finału PZP, 1:3 i 1:1), z Panathinaikosem Ateny (1/4 finału Ligi Mistrzów, 0:0 i 0:3), ze Sportingiem Lizbona (1/16 Ligi Europy, 2:2 i 0:1), dwukrotnie z Ajaksem Amsterdam (1/16 finału Ligi Europy, 0:1 i 0:3 w 2015 roku oraz 0:1 i 0:0 w 2017 roku) i z Molde (1/16 Ligi Konferencji, 2:3 i 0:3 w lutym poprzedniego roku).

Po wspomnianych, epickich bojach z Sampdorią Legia rozegrała wiosną w europejskich pucharów sześć dwumeczów. Za każdym razem odpadała z rozgrywek, nie potrafiła wygrać nawet pojedynczego meczu (cztery remisy, osiem porażek). Przed rokiem wydawała się faworytem dwumeczu z Molde, ale jak niepyszna pożegnała się z Europą, oddając Norwegom pole przede wszystkim w rewanżu w Warszawie (0:3).

"To historyczny mecz dla Jagiellonii Białystok"

Czytaj też

Łukasz Masłowski ocenił najbliższego rywala Jagiellonii (Fot. Getty Images, 400 mm.pl)

"To historyczny mecz dla Jagiellonii Białystok"

Marek Jóźwiak (z lewej) w czasach gry w Legii fot (PAP)
Marek Jóźwiak (z lewej) w czasach gry w Legii fot (PAP)
Legia wciąż szuka dyrektora. Kto zastąpi Zielińskiego?

Czytaj też

Legia Warszawa jest w trakcie poszukiwań nowego dyrektora sportowego (fot: PAP/Getty)

Legia wciąż szuka dyrektora. Kto zastąpi Zielińskiego?

Jóźwiak: uważnie słucham trenera Feio

Teraz historia jest inna. Molde nie jest tym samym zespołem, którym było przed rokiem, Legia również, ale moim zdaniem zespół z Warszawy powinien awansować. Uważam, że Norwegowie są w jego zasięgu. A przynajmniej powinni być, jeśli drużyna trenera Feio zagra na przyzwoitym europejskim poziomie, a nie na ligowym. Powinna pokazać to, co jesienią z Betisem, kiedy wygrała 1:0, czyli taktycznie być odpowiedzialna, uważna w tyłach i skuteczna pod bramką rywala. Kluczem będzie skuteczność. Uważnie słucham trenera Goncalo Feio, który po wygranym ćwierćfinale Pucharu Polski z Jagiellonią przekonywał, że Legia jest bardzo silna. Trochę po kibicowsku, a trochę z ironią powiem, że skoro jesienią Jagiellonia pokonała Molde 3:0, a teraz przegrała z Legią, to… wniosek nasuwa się sam – mówi z uśmiechem Jóźwiak w rozmowie dla TVPSPORT.PL.

Kiedy wspominamy wyjściową jedenastkę Legii sprzed prawie trzynastu miesięcy z pierwszego meczu w Molde (Tobiasz, Kapuadi, Ribeiro, Jędrzejczyk, Zyba, Wszołek, Elitim, Josue, Kun, Pekhart, Rosołek) i wskazujemy przypuszczalny skład na czwartek (Kovacević, Wszołek, Ziółkowski/Jędrzejczyk, Kapuadi, Vinagre, Oyedele, Augustyniak, Kapustka, Biczachczjan, Chodyna Gual) Jóźwiak nie ma żadnych wątpliwości: – Teraz Legia jest silniejsza. Kovacević jest lepszy od Tobiasza, Vinagre od Ribeiro, a Oyedele od Zyby. I nie ma już Rosołka – mówi. – Trochę niepokoi mnie ofensywne trio, ale Legia będzie musiała sobie poradzić. Brak pauzującego za kartki Morishity będzie osłabieniem, ale to nie ja sprowadzałem piłkarzy klasy Biczachczjana czy Chodyny. Skoro pasowali trenerowi, znaczy, że w nich wierzy. Dla mnie Biczachczjan nie jest bocznym pomocnikiem, tylko środkowym, gdzie może wykorzystać strzał z dystansu czy niekonwencjonalne podanie. Do gry na skrzydle brakuje mu dynamiki, umiejętności wygrywania pojedynków, w których jest przewidywalny. Wystarczy zamknąć mu przejście na lewę nogę i jest "po gościu". Nie jest to oczywiście tercet marzeń, ale na Molde musi wystarczyć – przedstawia obrazowo Jóźwiak.

Norwegowie jeszcze nie rozpoczęli sezonu, a w tym roku rozgrywali głównie sparingi. Jedynymi oficjalnymi występami były starcia z irlandzkim Shamrock w 1/16 finału LK. Po porażce 0:1 u siebie, odrobili straty w rewanżu i awansowali dzięki bezbłędnie wykonywanym karnym. – Uważam, że Legia trafiła na optymalnego przeciwnika. Losując rywala tej klasy, powinna wykonać kolejny krok w europejskich pucharach. Gdyby trafiła na Jagiellonię, a była taka opcja, miałaby zdecydowanie trudniej – mówi Jóźwiak. – Wydaje mi się, że w Norwegii zagra ostrożniej, nie otworzy się i nie zaatakuje tak, jak w lidze. Sądzę, że celem numer jeden Legii jest teraz Puchar Polski. W półfinale gra z pierwszoligowym Ruchem i będzie faworytem. Podobnie jak w finale, jeśli awansuje. Obojętnie, z kim wtedy zagra: Puszczą Niepołomice czy Pogonią Szczecin. Europejskie puchary to kontynuacja wspaniałej przygody, Legia spróbuje przedłużyć passę i zarobić kolejne setki tysięcy euro. A w ćwierćfinale może zmierzyć się z Chelsea, co byłoby wyjątkowym wydarzeniem i okazją do zaprezentowania się na tle naprawdę wielkiego rywala. Mistrzostwo Polski? Będzie miała ciężko, ale w naszej lidze wszystko może się zdarzyć. Nadchodzą mecze prawdy, bo jeszcze nie grała z żadnym z zespołów, które wyprzedzają ją w tabeli – podsumowuje Jóźwiak.

Legia wciąż szuka dyrektora. Kto zastąpi Zielińskiego?

Czytaj też

Legia Warszawa jest w trakcie poszukiwań nowego dyrektora sportowego (fot: PAP/Getty)

Legia wciąż szuka dyrektora. Kto zastąpi Zielińskiego?

Czerwona kartka w meczu Legia – Śląsk? Współwinny partner ofiary...

Czytaj też

Sędzia Damian Kos (fot. PAP)

Czerwona kartka w meczu Legia – Śląsk? Współwinny partner ofiary...

I na koniec dopowiada: – Doskonale się składa, że rok po roku Legia znowu będzie rywalizowała z Molde. Dwumecz będzie weryfikacją tego, jak budowana jest drużyna. Będzie też informacją dla właściciela, czy zespół podąża w dobrym kierunku i, czy pod wodzą tego trenera jest w stanie osiągać sukcesy. Jeśli Legia chce się rozwijać, przeciwników klasy Molde powinna eliminować. To w końcu zespół, który poprzedni sezon skończył w swojej lidze na piątym miejscu.

Czerwona kartka w meczu Legia – Śląsk? Współwinny partner ofiary...

Czytaj też

Sędzia Damian Kos (fot. PAP)

Czerwona kartka w meczu Legia – Śląsk? Współwinny partner ofiary...

Legia podąża za trendami. "Mamy siłownię dla mózgu" [WIDEO]
(fot. TVP)
Legia podąża za trendami. "Mamy siłownię dla mózgu" [WIDEO]

Zobacz też
Łatwiejsza droga Jagiellonii do Ligi Konferencji!
Jagiellonia Białystok rozstawiona we wszystkich rundach eliminacji (fot. Getty Images)

Łatwiejsza droga Jagiellonii do Ligi Konferencji!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Piłkarz Jagi w najlepszej drużynie sezonu!
Afimico Pululu znalazł się w najlepszej jedenastce Ligi Konferencji (fot. Getty Images)

Piłkarz Jagi w najlepszej drużynie sezonu!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Jedyna taka drużyna! Chelsea przeszła do historii piłki
Chelsea jest pierwszą drużyną w historii, która triumfowała we wszystkich europejskich rozgrywkach (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

Jedyna taka drużyna! Chelsea przeszła do historii piłki

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Trener Betisu pociesza kibiców. "To krok naprzód"
Manuel Pellegrini (fot. PAP)

Trener Betisu pociesza kibiców. "To krok naprzód"

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Trener Chelsea po triumfie w LK: byliśmy lepsi
Enzo Maresca (fot. Getty Images)

Trener Chelsea po triumfie w LK: byliśmy lepsi

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Polecane
Najnowsze
Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł
polecamy
Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Michał Probierz i Mateusz Skoczylas (fot. Getty Images)
Sportowy wieczór (04.06.2025)
Sportowy wieczór (04.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (04.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Djoković górą w hicie! Serb w półfinale Rolanda Garrosa
Novak Djoković (fot. Getty)
Djoković górą w hicie! Serb w półfinale Rolanda Garrosa
| Tenis / Wielki Szlem 
Ważny ruch na karuzeli trenerskiej w NBA. Gwiazda pomagała w wyborze
Jordan Ott (fot. Getty)
Ważny ruch na karuzeli trenerskiej w NBA. Gwiazda pomagała w wyborze
| Koszykówka / NBA 
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [SKRÓT]
Niemcy – Portugalia. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (fot. Getty)
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [MECZ]
Niemcy – Portugalia. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (#1). Transmisja online na żywo w TVP Sport (04.06.2025)
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [MECZ]
| Piłka nożna 
Niemcy w smutku. Ronaldo z golem na wagę awansu!
Cristiano Ronaldo strzelił
Niemcy w smutku. Ronaldo z golem na wagę awansu!
| Piłka nożna 
Do góry