Liverpool wygrał 1:0 z PSG w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów i zrobił pierwszy krok w kierunku awansu do kolejnej rundy. Statystyki były po stronie paryżan, ale to The Reds są bliżej ćwierćfinału. – Wiadomo, że chętnie gramy wesoły futbol, ale czasem trzeba się trochę pomęczyć. Liczy się wynik – podsumował piłkarz Liverpoolu Andrew Robertson w rozmowie z TVP Sport.