W końcówce ubiegłego roku Hubert Hurkacz zmienił trenera. Najlepszemu polskiemu tenisiście pomagają teraz Nicolas Massu oraz Ivan Lendl. – Nico wnosi mnóstwo energii na korcie i poza nim, świetnie motywuje, jest bardzo inteligentnym trenerem i ma doskonałe wyczucie gry. Już teraz widzę pierwsze efekty naszej współpracy – pozytywne zmiany w mojej grze – mówił wrocławianin w rozmowie dla "WP Sportowe Fakty".
Ostatnie tygodnie nie są idealne dla Huberta Hurkacza. Polak stopniowo osuwa się w rankingu ATP i od 7 kwietnia 2024 roku czeka na triumf w turnieju ATP. Wrocławianin postanowił zmienić coś w swojej karierze. Jeszcze w 2024 roku rozstał się z wieloletnim trenerem Craigiem Boyntonem. Teraz za wyniki 28-latka odpowiedzialni są Nicolas Massu i Ivan Lendl.
– Nicolas to osoba, którą znałem i podziwiałem od lat. Znałem go z jego imponującej kariery zawodniczej – zdobył dwa złote medale olimpijskie i był w pierwszej dziesiątce rankingu ATP, a także z sukcesów trenerskich, zwłaszcza z Dominikiem Thiemem. Wiedziałem, że ma ogromne doświadczenie i umiejętności, które pomogą mi poprawić grę, ale kluczowe było też to, jakim jest człowiekiem. Widywaliśmy się wcześniej na kortach, a po kilku rozmowach byłem pewien, że dobrze się dogadamy. Wciąż się poznajemy, spędzamy razem czas także poza kortem. Teraz, przed turniejem Indian Wells, udało się nam poza treningami zagrać w golfa i inne gry – mówił Hurkacz w rozmowie dla "WP Sportowe Fakty".
Tenisista odniósł się do pierwszych miesięcy współpracy i wspomniał, z czego jest najbardziej zadowolony. – Obecnie skupiamy się na grze bardziej ofensywnej, zwłaszcza na poprawie forhendu i lepszym wykorzystywaniu okazji na korcie. Nico wnosi mnóstwo energii na korcie i poza nim, świetnie motywuje, jest bardzo inteligentnym trenerem i ma doskonałe wyczucie gry. Już teraz widzę pierwsze efekty naszej współpracy – pozytywne zmiany w mojej grze. Razem z moim zespołem i Nico pracujemy nad nowymi elementami i koncentrujemy się na postępach z tygodnia na tydzień – dodał Polak.
W sobotę wrocławianin rozpocznie rywalizację w prestiżowym turnieju w Indian Wells. Pierwszym rywalem Hurkacza będzie Francuz Hugo Gaston (93. ATP).