| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet
Trzecie zwycięstwo w swoim trzecim meczu rundy wiosennej odniosły piłkarki GKS Górnika Łęczna. Zawodniczki z Lubelszczyzny pokonały AP Orlen Gdańsk 2:0 po bramkach Katji Skupień i Julii Piętakiewicz.
FIFA szokuje? Ależ skąd! To musiało się zdarzyć
Zespół z Łęcznej rozpoczął rywalizację o ligowe punkty w 2025 roku od wygranych z Pogonią Szczecin (1:0) i Śląskiem Wrocław (4:2). Przed meczem z AP Orlen Gdańsk drużynę objął Artur Bożyk, który zastąpił dotychczasową trenerkę Maję Osińską. Zielono-czarne pod wodzą nowego szkoleniowca chciały podtrzymać dobrą passę i wywalczyć kolejny komplet punktów.
Łęcznianki od początku mocniej zaatakowały, co przyniosło bramkowy efekt. W 4. minucie Paulina Tomasiak posłała dobre podanie do Katji Skupień, a młodzieżowa reprezentantka Polski otworzyła wynik. W kolejnym fragmencie gospodynie dążyły do powiększenia przewagi i dopięły swego. W 27. minucie Klaudia Lefeld oddała mocny strzał na bramkę przeciwniczek. Golkiperka gdańskiego zespołu sparowała futbolówkę po tym uderzeniu, jednak była bezradna wobec dobitki Julii Piętakiewicz, która zdobyła drugiego gola dla Górnika.
W drugiej części łęczyński zespół kontrolował grę i utrzymywał bezpieczną przewagę. Ostatecznie zielono-czarne zwyciężyły 2:0, notując ósmą ligową wygraną w trwających rozgrywkach. Po triumfie nad gdańszczankami zespół prowadzony przez Artura Bożyka umocnił się na czwartym miejscu w tabeli Orlen Ekstraligi. Do liderującego GKS-u Katowice łęcznianki tracą trzynaście punktów. Z kolei gdańska drużyna zajmuje obecnie siódmą pozycję w ligowym zestawieniu.