Niesamowita historia miała miejsce w sobotnim meczu Betclic 1 Ligi. Targana problemami Kotwica Kołobrzeg wywiozła niezwykle cenny punkt z Warszawy, a spory wkład w odrobienie strat miał Kacper Krzepisz. Nominalny bramkarz wszedł na zmianę... do pola. – Jeżeli coś działa, to nie możemy o tym mówić, że jest złe – powiedział 25-latek w programie Futbolówka na kanale YouTube TVP Sport.