{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Markus Eisenbichler kończy karierę. Mistrz świata żegna się ze skokami

Markus Eisenbichler kończy karierę. Decyzję skoczka przekazała w mediach społecznościowych niemiecka federacja narciarska. Zawodnik to sześciokrotny mistrz świata – pięć tytułów wywalczył w drużynie, a z indywidualnego złotego medalu cieszył się w 2019 roku w Innsbrucku.
- Drastyczne zmiany w skokach. Tylko jeden kombinezon!
- Sędzia skoków wyjaśnia: tyle Norwegowie zyskali na oszustwie
- Jest decyzja Norwegów po MŚ. Zawieszenie!
33-latek pożegna się ze skokami z końcem obecnego sezonu. – Wiele o tym myślałem w ciągu ostatnich kilku miesięcy, ale przeczucie mówi mi, że to właściwy czas. Skoki narciarskie były moim życiem, ale czekam też na to, co przede mną: nowe wyzwania, nowe doświadczenia. Nareszcie będę miał czas na rzeczy, które do tej pory nieco zaniedbałem – powiedział Eisenbichler dla portalu sportschau.de.
Obecny sezon jest dla Niemca rozczarowaniem. W Pucharze Świata pojawiał się raczej w pierwszej części sezonu i tylko raz zameldował się w pierwszej dziesiątce, kiedy zajął ósme miejsce w Ruce. Nie punktował od grudniowych zawodów w Titisee-Neustadt.
Eisenbichler ma na koncie wiele sukcesów indywidualnych i drużynowych. W 2019 roku wywalczył indywidualny złoty medal mistrzostw świata w Innsbrucku, do którego dołożył wówczas zwycięstwo w drużynie i drużynie mieszanej. Indywidualnie stał też na trzecim stopniu podium mistrzostw świata w Lahti dwa lata wcześniej.
Dobrze spisywał się także w mistrzostwach świata w lotach. W Planicy w 2020 roku był trzeci indywidualnie i drugi w drużynie. Sukces drużynowy powtórzył dwa lata później w Vikersund. Z drużyną cieszył się także z brązowego medalu igrzysk olimpijskich w Pekinie.
W sezonie 2020/21 zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dwa lata wcześniej był drugi w Turnieju Czterech Skoczni. Trzykrotnie wygrywał konkursy Pucharu Świata – po raz pierwszy w 2019 roku w Planicy, a rok później triumfował w Wiśle i w Ruce.
Eisenbichler w ostatnim czasie startował w Pucharze Kontynentalnym i pod koniec lutego odniósł zwycięstwo w Iron Mountain. Trener Stefan Horngacher powołał go do kadry Niemiec na zawody Raw Air.