Michał Probierz odkrył karty przed eliminacjami do mundialu 2026. Selekcjoner odstawił eksperymenty na bok i postawił na stare, znajome twarze. Jedną z nich jest krytykowany w ostatnim czasie Paweł Dawidowicz. – Mamy taką zdolność do szybkiego zrezygnowania z tych, którzy jeszcze do niedawna byli uznawani za liderów reprezentacji. Rolą selekcjonera jest to żeby zrobić pewne rzeczy wbrew opinii, a z pożytkiem dla zespołu i zainteresowanego – mówi w rozmowie dla TVPSPORT.PL 49-krotny reprezentant Polski, Jakub Wawrzyniak.
Michał Probierz ogłosił listę powołanych na mecze eliminacji mistrzostw świata 2026 z Litwą i Maltą. Od momentu objęcia kadry, selekcjoner nie bał się eksperymentować i powoływać nowych twarzy jak Patryk Peda, Maxi Oyedele, Mateusz Kowalczyk czy Karol Struski. Teraz największym zaskoczeniem jest... brak niespodzianek. Na liście selekcjonera nie znalazł się żaden potencjalny debiutant.
– Liga Narodów była czasem selekcji dla Michała Probierza. Żałujemy, że nie udało się utrzymać w dywizji A, natomiast podstawowym celem dla selekcjonera był przegląd wojsk przed eliminacjami mistrzostw świata. Zaskoczeniem może być brak nagrody indywidualnej za bardzo dobre występy polskich zespołów w Lidze Konferencji, ale to takie dopowiadanie do powołań. Nie widzę żadnego problemu. To kadra, która wszystkim jest doskonale znana – uważa ekspert TVP Sport, Jakub Wawrzyniak.
– Reprezentacja to nie jest miejsce, w którym za dobre dokonania dostaje się szansę. Trzeba być wybitnym i to nie tylko przez dwa lub trzy mecze. W ostatnich miesiącach były już takie sytuacje, że ktoś debiutował, a zaraz potem znikał. To już jest na tyle poważna sprawa, że aby dostać się do tej reprezentacji, trzeba być wyróżniającym się zawodnikiem na poziomie Ekstraklasy. Jeśli nie ma na liście piłkarzy Legii i Jagiellonii, to oznacza, że trener Probierz woli zawodników z silniejszych zagranicznych lig, a Liga Konferencji nie jest dla niego wystarczająca – dodał 49-krotny reprezentant Polski.
Wawrzyniak w rozmowie z TVPSPORT.PL zdradził nazwisko gracza, którego powołałby do kadry, gdyby był selekcjonerem. To ważna postać Lecha Poznań, który jest obecnie liderem PKO BP Ekstraklasy. – Radosław Murawski od kilku miesięcy doskonale wypełnia swoją rolę w Lechu Poznań. Pozwala błyszczeć tym, którzy są przed nim. Mógłby na stałe zagościć w środku pola reprezentacji.
Wszystko wskazuje na to, że po roku przerwy zobaczymy na zgrupowaniu reprezentacji Polski Matty'ego Casha. Po raz ostatni 27-latek zagrał z orzełkiem na piersi 21 marca 2024 roku z Estonią, ale już po 11 minutach musiał opuścić murawę z powodu kontuzji. Nie pojechał na Euro, nie grał w spotkaniach Ligi Narodów. W kuluarach mówiło się o rzekomym konflikcie na linii zawodnik – selekcjoner, ale ten drugi w mediach stanowczo dementował takie plotki i tłumaczył, że piłkarz Aston Villi nie był dostępny z powodu kontuzji. Dziś Cash regularnie gra w barwach ćwierćfinalisty Ligi Mistrzów.
– Pozytywnym zaskoczeniem może być powołanie Matty'ego Casha. Zastanawiam się jaką pracę wykonał w ostatnich miesiącach, ale niekoniecznie chodzi mi o boisko. Myślę, że Michał Probierz poczuł od Matty'ego, że on naprawdę chce w tej reprezentacji grać. Musiało dojść między nimi do ważnych spotkań, rozmów. Oczywiście to tylko moja opinia, która nie musi mieć za wiele wspólnego z prawdą. Miałem czasami wrażenie, że Matty w sytuacjach, w których był kontuzjowany, mógł wsiąść w samolot, przylecieć do hotelu na dzień przed meczem, pokazać trenerowi i piłkarzom, że chce być częścią drużyny narodowej. Takie małe rzeczy okołopiłkarskie mają duże znaczenie – ocenia Wawrzyniak.
– Jeśli zobaczymy Casha z angielskich boisk, w najlepszym wydaniu reprezentacyjnym, to będziemy mieć bardzo dobrze obsadzoną pozycję. Matty do tej pory w kadrze nie prezentował się tak, jak w meczach Premier League. Tutaj jest jedyny znak zapytania. Nie mam jednak wątpliwości, że to piłkarz na reprezentację Polski – dodaje.
Dla wielu delikatną kontrowersją jest obecność w kadrze Pawła Dawidowicza, który w ostatnich miesiącach zawodził w reprezentacji Polski, a według serwisu "tuttomercatoweb.com" został uznany najgorszym piłkarzem w tym sezonie Serie A. I choć wielu widziałoby na miejscu Dawidowicza dobrze rozwijającego się w Jagiellonii Mateusza Skrzypczaka, tak Wawrzyniak nie widzi powodu, dla którego można było skreślić bardziej doświadczonego defensora.
– Mateusz Skrzypczak mocno pracuje na powołanie. Był już powołany do kadry, ale nie przyjechał na zgrupowanie z powodu kontuzji. Mamy taką zdolność do szybkiego zrezygnowania z tych, którzy jeszcze do niedawna byli uznawani za liderów reprezentacji. Jeszcze przed Ligą Narodów mówiliśmy, że Paweł Dawidowicz jest tym zawodnikiem, który ma pewne cechy, zachowania na boisku, które sprzyjają intensywności, temu, że możemy grać wysoko. Nie da się ukryć, że w ostatnich miesiącach mocno zawodził, ale to nie jest powód, przez który możemy z niego łatwo zrezygnować. Rolą selekcjonera jest to, żeby zrobić pewne rzeczy wbrew opinii, a z pożytkiem dla zespołu i zainteresowanego. Jeżeli zawodnik ma słabszy moment w klubie i reprezentacji, to warto go przetrzymać w tym kryzysie, mieć go obok siebie, żeby wiedział, że jest potrzebny. Najłatwiej jest z niego zrezygnować. Selekcjoner musi działać na tu i teraz, ale też pod względem przyszłości. Być może dzięki tej decyzji o powołaniu do kadry, Dawidowicz w przyszłości otrzyma ponowną szansę zarządzania blokiem defensywnym.
– Swoją formą może nie zasłużył na pierwszy skład. Z pozycją stopera jest tak, że kilka błędów indywidualnych może sprawić, że będziemy szukać innej opcji do gry, ale w mojej opinii tak to nie działa. Myślę, że na zgrupowanie przyjedzie w zupełnie innej roli, może jako rezerwowy, ale zobaczymy jaką ostatecznie decyzję podejmie selekcjoner.
Mecze z Litwą i Maltą mają być dla reprezentacji Polski przed najważniejszymi starciami eliminacji z Finlandią, a także z Hiszpanią/Holandią. Komplet punktów to obowiązek. Wysoki wynik bramkowy? Również.
– Oczekuję skutecznej gry, wielu goli, poprzedzonych wieloma akcjami ofensywnymi. Wysoko i dobrze grająca obrona, która po stracie piłki od razu ją przejmie i zbuduje akcję na połowie przeciwnika – opowiada Wawrzyniak, a następnie tłumaczy, że chciałby, aby któryś z reprezentantów na stałe zadomowił się jako jedno z ważniejszych ogniw.
– Chciałbym, żeby w meczach z Litwą i Maltą wykreowała się ważna postać dla polskiej kadry. Ktoś, kto usiądzie w fotelu z szeroko rozstawionymi łokciami i powie, że jest wiodącą postacią tej reprezentacji. Nie wiem, kto nim będzie, ale chciałbym żeby taką osobę tę eliminacje wykreowały.
Lista powołanych do reprezentacji Polski na marcowe mecze eliminacji mistrzostw świata z Litwą (21.03) i Maltą (24.03):
Bramkarze: Marcin Bułka (OGC Nice), Bartłomiej Drągowski (Panathinaikos AO), Bartosz Mrozek (Lech Poznań), Łukasz Skorupski (Bologna FC)
Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton FC), Bartosz Bereszyński (UC Sampdoria), Matty Cash (Aston Villa FC), Paweł Dawidowicz (Hellas Verona), Jakub Kiwior (Arsenal FC), Kamil Piątkowski (Kasimpasa SK), Sebastian Walukiewicz (Torino FC), Mateusz Wieteska (PAOK FC)
Pomocnicy: Mateusz Bogusz (CD Cruz Azul), Przemysław Frankowski (Galatasaray SK), Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg), Jakub Moder (Feyenoord Rotterdam), Jakub Piotrowski (Łudogorec Razgrad), Bartosz Slisz (Atlanta United), Sebastian Szymański (Fenerbahce SK), Kacper Urbański (AC Monza), Nicola Zalewski (Inter Mediolan)
Napastnicy: Adam Buksa (FC Midtjylland), Robert Lewandowski (FC Barcelona), Krzysztof Piątek (Istanbul Basaksehir), Karol Świderski (Panathinaikos AO)
el. MŚ, 1. kolejka, 21 marca: Polska – Litwa (20:45)
el. MŚ, 2. kolejka: 24 marca: Polska – Malta (20:45)
mecz towarzyski: 6-7 czerwca: Mołdawia
el. MŚ, 4. kolejka: 10 czerwca: Finlandia – Polska (20:45)
el. MŚ, 5. kolejka: 4 września: Hiszpania/Holandia – Polska (20:45)
el. MŚ, 6. kolejka: 7 września: Polska – Finlandia (20:45)
mecz towarzyski ?: 8-9 października
el. MŚ, 8. kolejka: 12 października: Litwa – Polska (20:45)
el. MŚ, 9. kolejka: 14 listopada: Polska – Hiszpania/Holandia (20:45)
el. MŚ, 10. kolejka: 17 listopada: Malta – Polska (20:45)
ew. półfinał w barażach: 26 marca 2026
ew. finał baraży: 31 marca 2026
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.