| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Damian Michalski: powiedziałem Pululu, żeby szykował ochraniacze [WYWIAD]

Afimico Pululu i Damian Michalski (fot. PAP)
Afimico Pululu i Damian Michalski (fot. PAP)

Jeszcze niedawno był wyróżniającym się piłkarzem na zapleczu Bundesligi, a dziś walczy o utrzymanie w Ekstraklasie. Damian Michalski w rozmowie dla TVPSPORT.PL opowiada o swoich przewrotnych losach: – Wiadomo, że nasza sytuacja jest bardzo trudna, ale chcę się klubowi odwdzięczyć, żebyśmy wyszli z kryzysu i zaczęli regularnie punktować – mówi piłkarz Zagłębia Lubin.

  • Damian Michalski dołączył do Zagłębia w zimowym okienku transferowym. "Chcę odwdzięczyć się za zaufanie"
  • "Zagłębie to nie jest klub, który ma walczyć o utrzymanie"
  • Dlaczego opuścił 2. Bundesligę i dlaczego odrzucił propozycję Motoru Lublin?
  • O Afimico Pululu. "Na dzień dzisiejszy to najlepszy napastnik w Ekstraklasie. Odpowiedziałem mu w żartach, żeby szykował ochraniacze"
  • Więcej piłkarskich treści na stronie TVPSPORT.PL

Polska będzie miała dwa kluby w eliminacjach Ligi Mistrzów!

Czytaj też

Wielki wyczyn polskich klubów w europejskich pucharach (fot. Getty Images)

Polska będzie miała dwa kluby w eliminacjach Ligi Mistrzów!

Bartosz Wieczorek, TVPSPORT.PL: – Rok temu byłeś przymierzany do reprezentacji Polski, grałeś w 2. Bundeslidze, a teraz wylądowałeś w Ekstraklasie. Co wydarzyło się przez te dwanaście miesięcy?
Damian Michalski, piłkarz Zagłębia Lubin: – Grając rok temu w Niemczech, nie dopuszczałem do siebie myśli, żeby wrócić do Polski. Byłem bardzo szczęśliwy, byłem ważną postacią w zespole. Wydarzyło się sporo momentów w moim życiu – dużo bardzo dobrych i też tych słabszych. Nie jest tajemnicą, że kończył mi się kontrakt z Greuther Fuerth i wydaje mi się, że nie było chęci ze strony klubu w sprawie przedłużenia umowy. Jeśli miałbym spędzić ostatnie pół roku na ławce, to wolałem zmienić klub. W międzyczasie Greuther ściągnęło dwóch obrońców na moją pozycję. Jestem cały czas ambitny, głodny walki i dlatego zdecydowałem się na powrót do Polski, żeby łapać minuty.

– To o tyle zagadkowy dla mnie transfer, dlatego że jeszcze na początku 2024 roku byłeś w Top 5 rankingu najlepszych obrońców według "Kickera". Grałeś regularnie, ale już od początku sezonu zostałeś nagle zepchnięty na dalszy plan.
– Trudno mi powiedzieć, dlaczego tak się wydarzyło. Mój okres spędzony w Niemczech uważam za bardzo dobry. Natomiast w piłce nie chodzi też o samą piłkę i tak to wolałbym zostawić.

– Masz coś sobie do zarzucenia, jeśli chodzi o ostatnie miesiące w Greuther?
– Nie. Czy w Polsce, czy w Niemczech, zawsze dawałem od siebie sto procent. Nigdy nie było momentów, że coś olewałem, odpuszczałem. Zawsze byłem na maksa zaangażowany.

– To była decyzja trenera, że przestałeś tak regularnie grać? Czy może bardziej stałeś się ofiarą wyników, które nie pasowały do wizji władz klubu?
– Nie ma co ukrywać, że nie tyle, co ja miałem słabszy okres, ale też drużyna. W trudniejszych momentach pojawiały się duże rotacje w składzie i nawet nie patrząc tylko na moje ostatnie miesiące w Niemczech, wcześniej zdarzało się, że siadałem na ławce, natomiast to nie było tak, że spędzałem na niej 2-3 miesiące, tylko miałem dwa mecze przerwy, a potem zostawałem w składzie. Nawet gdy moja postawa słabsza, to też nie było tak, że byłem odstawiony na dłuższy okres. Trochę jestem zdziwiony, że to tak się w Niemczech wszystko potoczyło.

– Wydawało mi się, że wyrobiłeś sobie niezłą reputację w Niemczech. Byłeś wyróżniającą się postacią w Greuther. Nie było żadnego konkretnego zainteresowania zimą?
– Zimą nie było takiego tematu. Latem kluby z Polski i Niemczech wyrażały zainteresowanie. Teraz nie było zbyt wielu konkretnych propozycji. Jeśli chodzi o Zagłębie Lubin, to bardzo im zależało, żeby mnie pozyskać, dlatego podjąłem taką decyzję.

Polska będzie miała dwa kluby w eliminacjach Ligi Mistrzów!

Czytaj też

Wielki wyczyn polskich klubów w europejskich pucharach (fot. Getty Images)

Polska będzie miała dwa kluby w eliminacjach Ligi Mistrzów!

Damian Michalski (fot. Getty Images)
Damian Michalski (fot. Getty Images)
Zagłębie Lubin ma nowego trenera! [NASZ NEWS]

Czytaj też

Leszek Ojrzyński (fot. PAP)

Zagłębie Lubin ma nowego trenera! [NASZ NEWS]

W sierpniu na TVPSPORT.PL pisałem o tym, że Motor Lublin złożył za ciebie propozycję Greuther Fuerth, ale ostatecznie do transferu nie doszło. Dlaczego tak się wydarzyło?
– Złożyło się na to dużo czynników. Pierwszym było to, że chciałem zostać za granicą. Byłem po dobrym sezonie w Niemczech i chciałem cały czas walczyć o pierwszy skład. Po drugie warunki, które zostały mi zaproponowane, nie było wtedy z mojej perspektywy satysfakcjonujące, dlatego wolałem zostać w Greuther i znów być kluczową postacią drużyny.

– Wtedy sytuacja była inna. Motor był beniaminkiem, ale jeszcze nie zachwycał tak bardzo, jak teraz. W tabeli jest zdecydowanie wyżej niż Zagłębie. Czy z perspektywy czasu nie żałujesz tej decyzji?
– Wychodzę z założenia, że nie można niczego żałować, bo nie wiadomo, jak to by wyglądało, gdybym dołączył do Motoru. Nie żałuję żadnych swoich życiowych decyzji. Fajnie, że Motor tak dobrze funkcjonuje. Poznałem trenera Stolarskiego. Jest świetnym człowiekiem, bardzo dobrym trenerem i życzę mu wszystkiego najlepszego.

– Jak Niemcy ukształtowały Damiana Michalskiego?
– Na pewno jestem bardziej świadomym i pewniejszym siebie zawodnikiem. Moje przygotowanie się do treningu i zadbanie o siebie po nim, stoi na dużo wyższym poziomie. Nie zdawałem sobie sprawę przed wyjazdem do Niemiec, że tak wiele czynników, które mogę wykonać w zakresie indywidualnym, może pomóc przełożyć się na mecz ligowym. Jeśli chodzi o sprawy czysto piłkarskie, to często zostawałem po treningach z dwoma-trzema trenerami. Pracowaliśmy, żeby rozwijać dany element – w moim przypadku było to wprowadzanie piłki, bo nie tyle, co nie miałem umiejętności, co pewności siebie. Dzięki treningom i pracy z trenerem mentalnym moja pewność siebie, jak i wprowadzanie piłki stoi na wyższym poziomie. Z każdym kolejnym spotkaniem wyglądało to lepiej niż na samym początku.

– Gdyby pojawiła się propozycja powrotu do Niemiec, skorzystałbyś z niej?
– Wyjazd do 2. Bundesligi był świetnym doświadczeniem. Cieszę się, że mogłem zobaczyć, jak to wszystko wygląda od środka, od struktur, funkcjonowania klubu, podejścia pracowników, piłkarzy. Zobaczyłem, jak może wyglądać piłka na zachodzie, poznałem mnóstwo ludzi i inną kulturę. To było coś pięknego. Jeśli kiedykolwiek w przyszłości byłaby propozycja powrotu do Niemiec, to pewnie długo bym się nie zastanawiał, ale teraz to zamknięty rozdział. Jestem zawodnikiem Zagłębia Lubin i cieszę się, że klub wykazał się sporą inicjatywą, żeby mnie pozyskać. Wiadomo, że nasza sytuacja jest bardzo trudna, ale chcę się klubowi odwdzięczyć, żebyśmy wyszli z kryzysu i zaczęli regularnie punktować. Umówmy się, że Zagłębie to nie jest klub, który ma walczyć o utrzymanie. To nie powinno tak wyglądać.


Zagłębie Lubin ma nowego trenera! [NASZ NEWS]

Czytaj też

Leszek Ojrzyński (fot. PAP)

Zagłębie Lubin ma nowego trenera! [NASZ NEWS]

Ikona Legii poznała swoją przyszłość? "Przedłuży kontrakt i..."

Czytaj też

Legia Warszawa przedłuży kontrakt ze swoim kapitanem? Padły ważne słowa (fot: Getty)

Ikona Legii poznała swoją przyszłość? "Przedłuży kontrakt i..."

– Czym przekonało cię Zagłębie Lubin? To klub z dużymi ambicjami, ale co roku powtarza się ten sam schemat – duże oczekiwania i rozczarowanie w ligowej tabeli.
– W kontekście tego transferu istotne była determinacja dyrektora sportowego. Widziałem, że zarówno jemu, jak i trenerowi zależy na pozyskaniu mojej osoby. Poczułem się ważny, miałem perspektywę regularnego grania. Cały czas wierzę, że mogę stać się lepszym zawodnikiem. W Niemczech nie widziałem już opcji do grania na tyle, ile mogłem sobie życzyć. Siedząc na ławce, czy cały czas wchodząc na końcówki – to nie była rola, która mi odpowiadała. Chcę cały czas grać i się rozwijać. Warunki, które przedstawiło mi Zagłębie, były bardzo dobre i chcę odwdzięczyć się tym teraz na boisku.

– Jak zapatrujesz się na talenty Zagłębia Lubin? Wielu uważa, że największy potencjał ma Tomasz Pieńko, ale ma w ostatnim czasie ogromne problemy ze skutecznością.
– W szatni mamy dużo młodych chłopaków, zresztą podobnie było w Niemczech. Cieszę się, że wielu z nich może pokazać swoje umiejętności, zarówno na treningach, jak i podczas meczów. Zagłębie ma szkółkę na wysokim poziomie, która co chwilę dostarcza talentu do pierwszego zespołu i w przyszłości mogą stanowić oni o sile drużyny. W ostatnich spotkaniach na wahadle zaczął grać Bartek Kłudka, który wciąż jest młody, a pokazuje się z niezłej strony. Jako środkowy defensywny pomocnik zaczął grać Jakub Kolan. Jeśli chodzi o Tomka Pieńko, to warto docenić to, że dochodzi do tych sytuacji. Dobrym dryblingiem, zachowaniem w polu karnym sam potrafi wykreować groźną okazję. Wierzę, że w kolejnych meczach będzie zamieniał te sytuacje na gole, bo nie można kogoś, tylko chwalić z perspektywy tego, że doszedł do okazji. Nie ma co pieścić się z tymi chłopakami, trzeba ich rozliczać za strzelone gole. Wierzę, że Tomek wkrótce strzeli gola i mam nadzieję, że będziemy cieszyć się z trzech punktów po jego trafieniu.

– Z Zagłębia Lubin będziesz miał bliżej do reprezentacji Polski niż z Greuther Fuerth?
– Nigdy o tym nie myślałem. Nie skupiam się na rzeczach, na które nie mam wpływu. Wolę w ciszy pracować na indywidualny sukces. Nie jestem osobą, która mówiłaby w mediach, że liczy na powołanie. Wolę ciężką pracą na wszystko zapracować. Chcę pokazać siebie w najlepszej wersji. Na razie tak nie jest. Staram się odbudować swoją dyspozycję, bo jeszcze mi trochę brakuje. Na ten moment najważniejsze jest to, żeby Zagłębie zaczęło punktować.

– Zagłębie zanotowało ostatnio cztery porażki z rzędu. Co jest powodem tak kiepskiej dyspozycji Miedziowych?
– Nasza sytuacja odbierana byłaby zupełnie inaczej, gdybyśmy sytuacje bramkowe zamienili na gole, ale niestety tak się nie dzieje. Zdecydowanie musimy wystrzegać się błędów indywidualnych, bo głównie po nich tracimy bramki i musimy to wyeliminować.

– Po meczu z GKS-em Katowice pracę stracił trener Marcin Włodarski. Jak zapatrujesz się na zmianę trenerską?
– Zwolnienie trenera to zawsze przykra informacja, jak i dla szkoleniowca oraz dla całej drużyny. Życzę trenerowi Włodarskiemu wszystkiego dobrego, bo to dobry trener i jeszcze lepszy człowiek. Cieszę się, że mogłem z nim współpracować. Niestety jesteśmy w kiepskiej sytuacji w tabeli. Być może władze klubu uznały, że potrzebny jest nam nowy bodziec. Nie chcę za bardzo tego komentować, bo moim zadaniem jest gra na boisku. Najważniejsze jest to, żebyśmy utrzymali się w Ekstraklasie.

Ikona Legii poznała swoją przyszłość? "Przedłuży kontrakt i..."

Czytaj też

Legia Warszawa przedłuży kontrakt ze swoim kapitanem? Padły ważne słowa (fot: Getty)

Ikona Legii poznała swoją przyszłość? "Przedłuży kontrakt i..."

Damian Michalski (fot. PAP)
Damian Michalski (fot. PAP)
Piłkarz Jagi z powołaniem. Będzie walczył o mundial

Czytaj też

Afimico Pululu (fot. Getty Images)

Piłkarz Jagi z powołaniem. Będzie walczył o mundial

– 29. kolejkę i starcie z Jagiellonią zakreśliłeś na czerwono w kalendarzu?
– Tak, dokładnie (śmiech). Jak już pojawiały się informacje, że mogę podpisać kontrakt z Zagłębiem, to Afi do mnie zadzwonił, pogratulował transferu i powiedział, że nie może się doczekać naszego spotkania. Odpowiedziałem mu w żartach, żeby szykował ochraniacze, bo te starcia mogą być agresywne (śmiech).

– Nie próbował cię namówić na transfer do Jagiellonii? Rok temu w wywiadzie ze mną wspominałeś, że macie ze sobą kontakt.
– Rozmawiamy często ze sobą, po meczu z Cercle pogratulowałem mu pięknej bramki. Kolegujemy się, ale tego koleżeństwa na boisku już nie będzie (śmiech). Odnośnie do namawiania mnie na transfer do Jagiellonii... ten temat był latem, ale zimą go nie było.

– Jak wyglądały starcia z Afim na treningach, kto częściej wygrywał?
– Tej rywalizacji na treningach było dużo (śmiech). Trenerzy często wystawiali pierwszy skład na rezerwowych. Jako zawodnik wyjściowej jedenastki często mierzyłem się przeciwko Afiemu. Czy jestem zaskoczony, że aż tak wyskoczył z formą? I tak, i nie, choć nie zdawałem sobie sprawy, że będzie wyglądał tak dobrze. Nie jestem zaskoczony, że od razu stał się ważną postacią Jagiellonii. Aktualnie to najlepszy napastnik w Ekstraklasie. Te starcia na treningach były ciężkie dla mnie (śmiech), ale myślę, że dla niego też. Ani on, ani ja nie jesteśmy piłkarzami, którzy odstawiają nogę. 

Do dziś nie rozumiem, dlaczego nie był kluczową postacią w Greuther Fuerth, bo po czasie w Jagiellonii pokazuje, jakim jest świetnym zawodnikiem. To, że Afi trafił do Ekstraklasy, było zrozumiałe, bo nie otrzymywał szans na zapleczu Bundesligi. Był głodny gry. Zanim trafił do Białegostoku, to wypytywał się mnie o ten klub. Wypowiadałem się w samych superlatywach i do dziś w żartach jest mi wdzięczny, że po części przekonałem go do tego transferu.

– Dzięki udanym występom w Lidze Konferencji może wyjechać za duże pieniądze do ligi Top 5?
– Wydaje mi się, że zdecydowanie tak. To tylko kwestia czasu.

Piłkarz Jagi z powołaniem. Będzie walczył o mundial

Czytaj też

Afimico Pululu (fot. Getty Images)

Piłkarz Jagi z powołaniem. Będzie walczył o mundial

Następne

Eliminacje MŚ 2026: oglądaj mecz Polska – Litwa w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
00:00:30

El. MŚ 2026: mecze Polaków w TVP Sport. Oglądaj! [ZAPOWIEDŹ]

Kazimierz Węgrzyn (fot. TVP Sport)
00:05:05

Węgrzyn szczerze o VAR: to coś fantastycznego? Wcale tak nie jest [WIDEO]

El. MŚ 2026: mecze Polaków w TVP Sport. Oglądaj! [ZAPOWIEDŹ]
Eliminacje MŚ 2026: oglądaj mecz Polska – Litwa w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
El. MŚ 2026: mecze Polaków w TVP Sport. Oglądaj! [ZAPOWIEDŹ]

Kazimierz Węgrzyn (fot. TVP Sport)
Węgrzyn szczerze o VAR: to coś fantastycznego? Wcale tak nie jest [WIDEO]

Zobacz też
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź wyniki 25. kolejki
Raków Częstochowa górą w hicie Ekstraklasy (fot. PAP)

Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź wyniki 25. kolejki

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Raków na prowadzeniu! Zobacz tabelę PKO BP Ekstraklasy
Tabela PKO BP Ekstraklasy 2024/25 [aktualizacja 16.03.2025]

Raków na prowadzeniu! Zobacz tabelę PKO BP Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kontrowersja w Niepołomicach. Marciniak w roli głównej
Szymon Marciniak spowodował zmianę dwóch decyzji dotyczących Tomasa Huka z Piasta Gliwice. (fot. Getty Images/Łukasz Gągulski PAP)
tylko u nas

Kontrowersja w Niepołomicach. Marciniak w roli głównej

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Jagiellonia zagrała dla Rakowa! Nowy lider Ekstraklasy! [WIDEO]
Jesus Imaz
pilne

Jagiellonia zagrała dla Rakowa! Nowy lider Ekstraklasy! [WIDEO]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mocne słowa Feio. "Relacje z Papszunem? Nie mam ich"
Marek Papszun miał powody do radości po meczu z Legią Warszawa (fot: PAP)

Mocne słowa Feio. "Relacje z Papszunem? Nie mam ich"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
dzisiaj
15 marca 2025
14 marca 2025
Piłka nożna
Terminarz
28 marca 2025
29 marca 2025
30 marca 2025
31 marca 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
3
25
26
50
4
25
13
43
5
25
13
40
6
25
7
40
7
25
5
38
8
25
-9
36
9
25
2
33
10
25
0
33
11
25
-7
33
12
25
-5
31
13
25
-11
30
15
25
-12
23
16
25
-17
23
17
25
-18
21
18
25
-14
18
Rozwiń
Najnowsze
"Lewy" odskakuje Mbappe! Sprawdź klasyfikację strzelców La Liga
nowe
"Lewy" odskakuje Mbappe! Sprawdź klasyfikację strzelców La Liga
| Piłka nożna / Hiszpania 
Klasyfikacja strzelców La Liga 2024/25 [TABELA]. Zobacz gole Roberta Lewandowskiego w Barcelonie w sezonie 2024/25
Barca znokautowała Atletico w doliczonym czasie! Kolejny gol "Lewego" [WIDEO]
Robert Lewandowski (fot. Getty)
pilne
Barca znokautowała Atletico w doliczonym czasie! Kolejny gol "Lewego" [WIDEO]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Sportowy wieczór (16.03.2025). Mamy medal MŚ!
Sportowy wieczór
Sportowy wieczór (16.03.2025). Mamy medal MŚ!
| Sportowy wieczór 
"Lewy" dał sygnał do ataku. Gol Polaka w meczu z Atletico! [WIDEO]
Robert Lewandowski dał sygnał do ataku (fot. Getty)
"Lewy" dał sygnał do ataku. Gol Polaka w meczu z Atletico! [WIDEO]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź wyniki 25. kolejki
Raków Częstochowa górą w hicie Ekstraklasy (fot. PAP)
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź wyniki 25. kolejki
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Marek Papszun: idziemy krok po kroku do przodu [WIDEO]
Marek Papszun (fot. TVP Sport /
Marek Papszun: idziemy krok po kroku do przodu [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Raków na prowadzeniu! Zobacz tabelę PKO BP Ekstraklasy
Tabela PKO BP Ekstraklasy 2024/25 [aktualizacja 16.03.2025]
Raków na prowadzeniu! Zobacz tabelę PKO BP Ekstraklasy
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry