| Piłka nożna / Betclic 2 Liga
Ubiegłotygodniowa porażka Chojniczanki Chojnice z drugą drużyna ŁKS Łódź zakończyła serię sześciu spotkań bez przegranej. Tym razem zespół prowadzony przez Damiana Nowaka zagra na wyjeździe z KKS-em Kalisz. Pomocnik Chojniczanki Dariusz Kamiński w rozmowie z TVPSPORT.PL opowiada o celach drużyny oraz o tym, co jest do poprawy w grze chojniczan. Mecz KKS Kalisz - Chojniczanka w Telewizji Polskiej.
Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Poprzedni mecz to porażka z drugim zespołem ŁKS. Była to doskonała okazja, żeby odskoczyć zespołom zajmującym siódme i ósme miejsce, jednak została wam na razie przewaga pięciu punktów nad KKS-em Kalisz. Jak byś podsumował to spotkanie?
Dariusz Kamiński, pomocnik Chojniczanki Chojnice: – Na pewno nie zagraliśmy na swoim poziomie w defensywie, bo słyniemy z tego, że tracimy bardzo mało bramek. Straciliśmy dwa gole, które były bardzo podobne, bo rywal strzelił je po naszych błędach indywidualnych w ustawieniu taktycznym. Trzeba oddać ŁKS-owi, że dobrze odnajdował się w tych sytuacjach, ale jeden zawodnik nie może mijać kilku naszych piłkarzy. Na pewno popełniliśmy dwa błędy, które kosztowały nas stratę bramek, ale poza nimi, to łodzianie nie stworzyli sobie jakichś klarownych sytuacji w porównaniu do nas. Miałem w tym meczu dwie dobitki, które mogły skończyć się bramką, dodatkowo moi koledzy mieli dobre sytuacje. Wydaje mi się, że takich klarownych okazji mieliśmy około czterech. Zamienilibyśmy je na bramki i nikt by o tym spotkaniu nie mówił, jako o niespodziance. Niestety szwankowała nam też skuteczność. Dobrze, że porażka stała się tak szybko, uważam, że teraz będzie tylko lepiej.
– Czy jest to demotywujące, że skończyła się wam seria sześciu meczów bez porażki?
– Oczywiście, że jest to demotywujące, bez względu na to, kiedy porażka się przydarza. Moim zdaniem, jeśli mieliśmy przegrać mecz, to lepiej, by stało się to wcześniej niż później. Uważam, że rundę wiosenną zaczęliśmy dobrze, bo w Lubinie zagraliśmy bardzo solidnie, choć też brakowało nam skuteczności, niemniej potrafiliśmy przywieźć zwycięstwo. Porażkę z drugim zespołem ŁKS-u odbieram jako kubeł zimnej wody dla drużyny Chojniczanki. Nie spisuje to jednak nas na straty. Na pewno ważne będzie teraz to, by od tej porażki się odbić. Zagramy na trudnym terenie w Kaliszu, który od kilku lat rywalizuje o baraże. W tym sezonie jest podobnie. Nie będzie to łatwy mecz, ale my też nie mamy się kogo bać w tej lidze.
– W twoim wykonaniu nie było to jednak złe spotkanie? Strzeliłeś przecież gola.
– Grywałem już lepsze spotkania. Z ŁKS-em zagrałem przyzwoicie, aczkolwiek jestem na siebie zły. Mogłem mieć dwa gole w tym meczu, mogło to zagwarantować przynajmniej remis w spotkaniu, a skończyłem na jednej bramce i porażce swojej drużyny. Zawsze dużo od siebie oczekuję, więc jeśli mam sytuacje, chciałbym je wykorzystywać. Cieszę się jednak, że te okazje mam. To też nie jest oczywiste, że będzie miało się szanse do zdobycia bramek. Uważam, że dobrze rozpocząłem rundę wiosenną, ale z całą pewnością zamieniłbym gola z ŁKS-em na trzy punkty dla drużyny. To by nas bardzo zbliżyło do trzeciego miejsca w lidze.
– Jak oceniłbyś swoją grę w tym sezonie? Jesteś jednym z bardziej wyróżniających się piłkarzy swojej drużyny.
– Jestem szczęśliwy z początku tej rundy. Generalnie, jeśli spojrzy się na moje występy, to początki rund wiosennych mam naprawdę solidne. Jeśli chodzi o jesienną rundę, to przychodziłem do Chojniczanki z Motoru Lublin, po sezonie, w którym nie pograłem zbyt dużo. Miałem do tego małe problemy z kontuzjami. Cieszę się, że jest to już za mną. Na pewno jesień mogłem mieć lepszą, natomiast nie jest łatwo przyjść do zespołu w trzeciej kolejce i od razu zgrać się z drużyną. Jestem jednak zadowolony z tego i uważam za postęp to, że w Chojniczance z moimi kolegami z drużyny złapaliśmy już większe zrozumienie. Jestem piłkarzem, który atakuje przestrzeń, dobrze wyglądam na boisku wtedy, gdy zespół dobrze mnie rozumie. Zimowy okres przygotowawczy i runda jesienna służyła temu, bym poznał się z moimi kolegami z drużyny. Widzę obecnie tego pozytywne efekty, ale jesteśmy dopiero po dwóch kolejkach, więc nie ma co bić piany, trzeba robić swoje.
– Niemniej niedosyt w drużynie jakiś jest? Jak przyjęliście porażkę z ŁKS-em?
– W naszych szeregach jest ogromny niedosyt, bo mieliśmy bardzo dobry okres przygotowawczy, do tego z Zagłębiem II Lubin weszliśmy dobrze w rundę i ich pokonaliśmy, aż tu nagle dostaliśmy cios w twarz, przegrywając z ŁKS II Łódź. Mamy dużą, sportową złość i do Kalisza jedziemy po zwycięstwo.
– Przed wami teraz jeden z ważniejszych meczów w tej rundzie, bo zagracie z zespołem z Kalisza i będzie to drugi mecz z rzędu z szansą dla was, aby odskoczyć rywalom na osiem punktów i de facto solidnie przybliżyć się do gry w barażach?
– Przyznam szczerze, bardzo rzadko spoglądam w tabelę. Posłużę się wyświechtanym powiedzeniem, ale ja naprawdę patrzę tylko na kolejny mecz i na to, by dobrze się w nim zaprezentować. Wszystko, co się wydarzyło wczoraj, już nie istnieje. Jeśli chce się osiągać sukcesy, takie jak awans do pierwszej ligi, to trzeba skupić się na przyszłych spotkaniach i wysokim punktowaniu.
– Widzisz jeszcze szansę na to, by Chojniczanka powalczyła o trzecie, lub nawet drugie miejsce? Pogoń Grodzisk Mazowiecki wydaje się po prostu nie do dogonienia.
– Zawsze jest lepiej ścigać niż być ścigany. Drużyny z pierwszego i drugiego miejsca mają siłą rzeczy trudniej od nas. Pokazał to między innymi początek sezonu. Pogoń przecież zaczęła od porażki. My skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Jeśli każdy z nich wygramy, to będziemy spokojni o awans.
– Jakiego meczu mogą spodziewać się kibice Chojniczanki w spotkaniu w Kaliszu?
– Drużyna z Kalisza, podobnie jak my, dobrze broni. To ich wyróżnia na tle ligi. Przez ostatnie lata grali trójką z tyłu, co dawało im szczelność w defensywie. Gdy grałem jeszcze w Jastrzębiu i rywalizowaliśmy z nimi, to były dla nas bardzo trudne spotkania. Niemniej, to już przeszłość, a KKS Kalisz jest inną drużyną. Do momentu pierwszej bramki mogą być to piłkarskie szachy.
Początek transmisji spotkania 22. kolejki Betclic 2. Ligi: KKS Kalisz – Chojniczanka Chojnice o godzinie 19:23. Mecz zacznie się o 19:30. Spotkanie skomentują Krzysztof Lenarczyk i Dawid Sut.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.