Hide Vitalucci z Arki Gdynia zasłużył na podwójną karę. Po pierwsze za to, że brutalnie sfaulował Kamila Orlika z Górnika Łęczna. Po drugie za to, że w tej samej sytuacji bezczelnie udawał sugerując, że to rywal popełnił przewinienie, a on jest tylko ofiarą.