{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Iga Świątek poznała drabinkę turnieju WTA 1000 w Miami

Iga Świątek po półfinale Indian Wells rusza na podbój kortów w Miami. Polka poznała już potencjalne rywalki w drodze do finału turnieju, który rozpocznie się już 18 marca. Losowanie nie było dla niej zbyt korzystne, gdyż już w pierwszych rundach czekają na nią niewygodne rywalki.
- Tak źle w "erze Świątek" nie było. Padnie niechlubny rekord
- 17-letnia pogromczyni Świątek wygrała Indian Wells! [WIDEO]
- Fatalna sytuacja Świątek. Gigantyczna strata do Sabalenki
Świątek nie ma czasu na odpoczynek. Jeszcze w ubiegłym tygodniu rywalizował w Indian Wells, gdzie po raz czwarty z rzędu dotarła co najmniej do półfinału. Tym razem na tym etapie lepsza od niej okazała się Mirra Andriejewa, która później wygrała cały turniej pokonując w finale Arynę Sabalenkę.
Polska tenisistka w pierwszej rundzie w Miami otrzymała wolny los, a w kolejnej najprawdopodobniej zmierzy się z Caroline Garcią. Jeśli dojdzie do tego spotkania, mamy nadzieję na powtórkę z Indian Wells, gdzie Świątek rozbiła Francuzkę 6:2, 6:0. Nie można jej jednak lekceważyć, gdyż była mistrzyni WTA Finals potrafiła już znaleźć sposób na Polkę w ćwierćfinale turnieju w Warszawie w 2022 roku.
W trzeciej rundzie Świątek może zmierzyć się między innymi z 28. w rankingu WTA Elise Mertens, 35. Katie Boulter czy 43. Peyton Stearns. Prawdziwe trudności zaczną się od kolejnego etapu, gdyż tu na liście potencjalnych rywalek znalazła się chociażby Karolina Muchova, którą podobnie jak Garcię Polka rozbiła w Indian Wells, ale w przeszłości ich pojedynki bywały bardzo zacięte. Świątek z pewnością musi też uważać na Belindę Bencić. Szwajcarka co prawda w rankingu WTA jest 45., ale w świetnym stylu wrócił po przerwie macierzyńskiej i wygrała turniej WTA 500 w Abu Dhabi pokonując w półfinale rozstawioną tam z numerem "1" Jelenę Rybakinę.
Od ćwierćfinału Świątek nie ma co liczyć na łatwe mecze. Bardzo możliwe, że walkę o najlepszą czwórkę turnieju będzie musiała stoczyć ze zwyciężczynią Australian Open Madison Keys. Jeśli wygra, w półfinale możliwy jest rewanż na Andriejewej za dwie porażki, których Polka doznała w tym sezonie przeciwko 17-latce z Rosji.
Jeśli Świątek po raz drugi w karierze dotrze do finału w Miami, czekać ją może starcie z Aryną Sabalenką, Coco Gauff, Jeleną Rybakiną, Jasmine Paolini czy Qinwen Zheng.
W Miami zagrają też dwie inne Polki. Magda Linette w pierwszej rundzie zmierzy się z Anastasiją Pawluczenkową. Magdalena Fręch w pierwszej rundzie ma wolny los, a w drugiej zagra z kwalifikantką lub Poliną Kudermietową.
Świątek do gry wejdzie dopiero w piątek. Dzień wcześniej swoje pierwsze spotkanie rozegra Magdalena Fręch, a Linette przystąpi do rywalizacji już we wtorek.