Zarząd bułgarskiego klubu piłkarskiego Arda Kyrdżali przeprosił za incydent przed niedzielnym meczem ekstraklasy z Lewskim Sofia. Minutą ciszy uczczono pamięć byłego zawodnika, który... żyje.
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego piłkarze obu drużyn ustawili się na środku boiska, pochylając głowy na cześć Petko Ganczewa. Jednak zanim mecz się zakończył, Arda zamieściła na swojej stronie na Facebooku informację, że otrzymała błędne informacje o śmierci byłego piłkarza.
"Zarząd PFC Arda chciałby serdecznie przeprosić byłego zawodnika Petko Ganczewa i jego rodzinę po tym, jak klub otrzymał błędne informacje o jego śmierci" – napisano.
"Życzymy Petko Ganczewowi wielu lat dobrego zdrowia i cieszenia się z sukcesów Ardy" – dodano.
Spotkanie ligowe zakończyło się remisem 1:1.
4 - 0
Timor Wschodni
1 - 2
Sri Lanka
0 - 5
Białoruś
2 - 0
Curacao
3 - 0
Malediwy
2 - 1
Kambodża
2 - 0
Makau
2 - 1
Honduras
12:30
Nepal
13:00
Afganistan
0:00
Dominikana
17:45
Haiti