Marta Lach wygrała środowy, jednodniowy wyścig Nokere Koerse. Popisała się skutecznym finiszem, dzięki czemu po 134-kilometrowych zmaganiach jako pierwsza wjechała na metę.
Długo w ucieczce pozostawała Szwedka Stina Kagevi, którą jednak peleton dogonił na około 20 kilometrów przed metą. Później stawka się nieco "rozerwała", a w czołowej grupie na końcówkę pozostała Lach.
Nasza reprezentantka zachowała najwięcej siły na mecie. Mocno finiszowała, dzięki czemu wygrała Nokere Koerse.
Trasa belgijskiego klasyku liczyła 134 kilometry i wiodła z Deinze do Nokere.