Reprezentacja Polski rozpoczyna dziś grę w eliminacjach mistrzostw świata 2026. Pierwszym rywalem biało-czerwonych będzie Litwa, a Dariusz Szpakowski wierzy, że zespół Michała Probierza pokaże inne oblicze niż podczas jesiennych starć Ligi Narodów. – Koniec z eksperymentami, tę drużynę trzeba scalić i wykorzystać jej potencjał – powiedział słynny komentator. Transmisja spotkania w TVP.
Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Jakie są pana oczekiwania przed pierwszymi meczami reprezentacji Polski w eliminacjach mundialu?
Dariusz Szpakowski: – Mam nadzieję, że w najbliższych spotkaniach poczujemy powiew świeżości, a piłkarze skutecznie powalczą o odzyskanie zaufania po tym, co wydarzyło się w jesiennych meczach Ligi Narodów. Wierzę, że będzie to już koniec prób i eksperymentów. W starciach z Litwą i Maltą chodzi nie tylko o zdobycie sześciu punktów, ale także o to, by zagrać na zero z tyłu i pokazać odpowiedni styl. Liczę na to, że po najbliższych występach kadry na PGE Narodowym będziemy mieli powody do radości. Wiele zależy nie tylko od Michała Probierza i jego decyzji personalnych, ale też od zawodników, ich nastawienia i podejścia. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie wygrali obu marcowych spotkań. Mam jednak w pamięci takie starcia jak porażka z Łotwą za kadencji Zbigniewa Bońka czy mecz z San Marino, gdy biało-czerwonych prowadził Leo Beenhakker. Gdyby nie to, że Łukasz Fabiański obronił wtedy rzut karny, spotkanie mogło potoczyć się różnie...
– Ważną informacją dotyczącą nadchodzących meczów jest to, że na PGE Narodowym pojawi się zorganizowany doping.
– To dobra decyzja. Często będąc na PGE Narodowym myślałem sobie: jesteśmy w teatrze, ale to nie ten spektakl. Piłkarzom zawsze gra się inaczej, gdy czują wsparcie trybun. Kadra musi też dać impuls kibicom. Przekaz powinien być jasny: zapomnijmy o tym, co działo się ostatnio i otwórzmy nowy rozdział. Przed nami cel, który możemy wspólnie zrealizować.
– Jakie wnioski nasuwają się panu po jesiennych meczach biało-czerwonych?
– Największym problemem był brak stabilności, chociaż selekcjoner mówił, że występy w Lidze Narodów będą poligonem doświadczalnym. Teraz koniec z eksperymentami, tę drużynę trzeba scalić i wykorzystać jej potencjał. Mam nadzieję, że Probierz nie będzie przesadnie rotował podstawowym składem i w obu spotkaniach zobaczymy zbliżone wyjściowe "jedenastki". Później, w trakcie gry, można dokonywać korekt. Co do jesiennych meczów, to były one cennymi lekcjami, jak chociażby starcia z Portugalczykami. Optymistyczne było to, co wydarzyło się w pierwszej połowie wyjazdowego spotkania z tymi przeciwnikami.
– Nie brakuje kadrowiczów, którzy mają problem z regularną grą w klubie. Nie ma gwarancji, że nowe pokolenie będzie w stanie zastąpić generację Kamila Glika, Grzegorza Krychowiaka czy Roberta Lewandowskiego. Nie obawia się pan, że czekają nas chude lata jeśli chodzi o wyniki drużyny narodowej?
– Boję się tego. Cieszę się z sukcesów Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok, ale w obu zespołach występuje niewielu Polaków. To też pokazuje, że Probierz nie ma łatwego zadania, bo... niespecjalnie ma kogo powołać. Jestem zdania, że młodzi zawodnicy za szybko opuszczają Ekstraklasę, a potem mają problem z grą w zachodnich klubach. Dziś nie jesteśmy sytuacji, w której możemy dyskutować o słuszności powołań niektórych graczy, bo selekcjoner ma ograniczone możliwości. Musimy rozejrzeć się i zapytać: gdzie są te talenty? Kogo ma powołać Probierz?! Nasze kłopoty obrazują ostatnie eliminacje Euro 2024 i wcześniejsze, na mundial w Katarze. Do obu turniejów zakwalifikowaliśmy się dopiero po barażach.
– Po eliminacjach mundialu obecny selekcjoner zostanie rozliczony za swoją pracę. Jakie jest pana zdanie na temat jego dotychczasowej kadencji?
– Dużym plusem jest to, że udało mu się awansować na mistrzostwa Europy. Widać, że Probierz szuka różnych rozwiązań. W tym wszystkim musimy jednak pamiętać, że dom zawsze buduje się od fundamentów, a naszym wielkim problemem w ostatnim czasie była defensywa. Osobiście jestem zwolennikiem gry czterema obrońcami, ale pomysł selekcjonera jest inny. To on jest najbliżej zespołu, decyduje i ponosi odpowiedzialność. Wiadomo, że każdy trener ma swoich zwolenników i przeciwników, lecz proszę wskazać mi polskiego szkoleniowca, który na pewno poradziłby sobie lepiej od niego. Nie od dziś wiadomo, że futbol jest nieprzewidywalny. My, jako kibice, wierzymy w ten zespół zarówno w dobrych jak i gorszych chwilach. Wierzę, że w najbliższych miesiącach więcej będzie tych pozytywnych emocji.
– Ma pan przeczucie, że po latach uczestniczenia w prestiżowych imprezach tym razem możemy nie pojechać na wielki turniej?
– Nie, ale nic nie przyjdzie samo i trzeba będzie na to ciężko zapracować. Pewne jest jedno: jeśli chcemy awansować, musimy mierzyć w pierwsze miejsce. Nie możemy zrezygnować i z góry zakładać, że nie uda się wygrać grupy, bo przyjdzie nam zmierzyć się z Hiszpanią albo Holandią. Jeżeli nie uda się z pierwszej pozycji, to wtedy trzeba powalczyć w barażach, które ostatnio są naszą specjalnością. Kadrowicze i selekcjoner muszą zrobić wszystko, żebyśmy w 2026 roku wystąpili w mistrzostwach świata.
Kiedy mecz: 21 marca (piątek), godzina 20:45
Gdzie oglądać: od 18:15 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV, od 20:20 w TVP 1
Komentatorzy: Mateusz Borek, Grzegorz Mielcarski
Prowadzący studio: Patryk Ganiek
Reporterzy: Hubert Bugaj, Maja Strzelczyk, Kacper Tomczyk (analiza)
Goście/eksperci: Janusz Michallik, Artur Wichniarek, Dariusz Szpakowski i Jakub Wawrzyniak (analiza)
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.