{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
PlusLiga. Poznaliśmy komplet spadkowiczów. To Nowak-Mosty MKS Będzin, GKS Katowice i PSG Stal Nysa
Sara Kalisz /
Po sezonie 2024/2025 z PlusLigi spadną aż trzy kluby. Już jakiś czas temu było wiadomo, że w gronie drużyn relegowanych do I Ligi znajdą się GKS Katowice i MKS Będzin. W czwartek tę stawkę uzupełniła PSG Stal Nysa.
Czytaj też:
– Ta decyzja zszokowała środowisko. "Nie miałem dużo czasu do namysłu"
– Przewrót w 24 godziny. Ze spadkowicza do... czołowego klubu świata!
– Klub na szczycie, a trener... zwolniony. "Czułem się tu jak w domu"
PlusLiga. Poznaliśmy komplet spadkowiczów. To Nowak-Mosty MKS Będzin, GKS Katowice i PSG Stal Nysa
Aż trzy zespoły, które opuszczają PlusLigę po sezonie 2024/2025 to efekt reformy, która od kolejnych rozgrywek dotknie siatkarską ekstraklasę. Od kilku lat występowało w niej aż szesnaście drużyn. Liczba ta ulegnie zmniejszeniu do czternastu na skutek sprzeciwu wielu silnych klubów, które zgłaszały, że terminarz zmagań jest przeładowany, a zawodnicy zmęczeni.
Naturalną kolejną rzeczy zespoły, które w ostatnich latach plasowały się w dole tabeli obawiały się o utrzymanie. Już jakiś czas temu okazało się, że siatkarską ekstraklasę mężczyzn opuszczą GKS Katowice i MKS Będzin. Ostatnią niewiadomą było to, która z ekip – Barkom Każany Lwów czy PSG Stal Nysa – zostaną relegowane do I Ligi.
W czwartek obie ekipy grały ze sobą ostatnie spotkanie w rundzie zasadniczej. Przed nim lwowianie mieli na swoim koncie 23 punkty i zajmowali czternaste, zagrożone miejsce. Drużyna z Nysy z kolei była trzynasta i miała 25 punktów.
Mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Lwowa, co oznaczało, że to właśnie ta drużyna grać będzie w PlusLidze w sezonie 2025/2026. Co ciekawe, ostatecznie o tym, czy dany klub spadnie, czy nie, zadecydował jeden, czwarty set. Gdyby wygrał go zespół z Nysy, to on zostałby w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wygrana ekipy z Lwowa za trzy punkty (3:0 lub 3:1) pozwalała z kolei drużynie na "przeskoczenie" bezpośredniego rywala w tabeli. Ostatecznie wygrała ostatnią partię 25:14.
Co ciekawe, w kuluarach wcześniej wiele mówiło się o tym, co stanie się z Barkomem Każany Lwów, jeśli spadnie do I Ligi. Plotki głosiły, że zespół nie będzie uczestnikiem polskich rozgrywek niższego stopnia, a przeniesie się do niemieckiej ekstraklasy.
Barkom Każany Lwów – PSG Stal Nysa 3:1
(25:22, 24:26, 25:21, 25:14)