Dla Mikołaja Rutkowskiego to drugie mistrzostwa świata w snowboardzie. Polak wciąż czeka na awans do finałów, ale nadziei upatruje w sobotnim slalomie równoległym. – Jestem nagrzany na ten start. Coś w moim slalomie kliknęło i czuję w nim szansę – twierdzi w rozmowie z Jakubem Pobożniakiem.