{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Piotr Jarosiewicz zostanie zawodnikiem Industrii Kielce
Maciej Wojs /
Industria Kielce ogłosiła w piątek transfer Adama Morawskiego. Bramkarz reprezentacji Polski – o czym TVPSPORT.PL pisało jako pierwsze już w styczniu – dołączy do kieleckiego zespołu przed startem sezonu 2025/26. To nie koniec ruchów transferowych 20-krotnych mistrzów Polski. Według informacji TVPSPORT.PL do drużyny dołączy jeszcze jeden Polak.
👉 Z wicelidera Bundesligi do Kielc! Hit transferowy z udziałem Polaka!
- Wielki powrót do reprezentacji Polski? Legenda zabiera głos
- Transferowy hit! Drugi strzelec igrzysk zagra w Polsce!
- Najlepsza zawodniczka świata w reprezentacji Polski!
Morawski to trzeci transfer Industrii na sezon 2025/26. Wcześniej – jeszcze w 2024 roku – przedstawiciele klubu informowali o tym, że z wypożyczenia do Gwardii Opole powróci Piotr Jędraszczyk. W środę ogłoszono z kolei zawarcie aż czteroletniej umowy z Aleksem Vlahem – pochodzącym ze Słowenii rozgrywającym, wicekrólem strzelców zeszłorocznych igrzysk w Paryżu.
Kolejny transfer Industrii Kielce
Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne transferowe ruchy kielczan nie zakończą się na tych trzech graczach. Według informacji TVPSPORT.PL do zespołu dołączy jeszcze jeden polski zawodnik – mowa o lewoskrzydłowym Piotrze Jarosiewiczu.
26-latek to obecnie zawodnik Azotów Puławy. Z tym klubem związany jest od 2017 roku. W trakcie ośmiu sezonów w ORLEN Superlidze rozegrał jak na razie 178 meczów i rzucił 613 bramek. W dwóch poprzednich sezonach był jednym z czołowych strzelców ligi – tylko w nich zdobył blisko 300 goli. Był powoływany do reprezentacji Polski. W jej barwach wystąpił na Euro 2020.

Piotr Jarosiewicz w Industrii Kielce
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy kielecki klub chciał sprowadzić Jarosiewicza. Taki temat był już poruszany kilka lat temu, ale upadł po tym, jak prezes Azotów Jerzy Witaszek wycenił skrzydłowego swojego klubu na kwotę... 1 mln złotych. Teraz do transferu dojdzie i to za darmo, bo wraz z zakończeniem trwających rozgrywek kontrakt Jarosiewicza w Puławach dobiegnie końca.
Jego przyjście oznacza roszady na lewym skrzydle kieleckiego zespołu. Niepodważalną pozycję w drużynie ma Dylan Nahi, który zresztą niespełna rok temu przedłużył kontrakt do połowy 2028 roku. Oprócz Francuza w zespole są obecnie jeszcze dwaj lewoskrzydłowi – to wychowankowie Cezary Surgiel i Szymon Wiaderny. Na razie nie wiadomo, jaka czeka ich przyszłość.
Industria Kielce, ani sam Jarosiewicz nie komentują transferowych doniesień TVPSPORT.PL.