Przejdź do pełnej wersji artykułu

"Bajgiel", a potem dwa zażarte sety. Maja Chwalińska w półfinale turnieju w Antalyi

Maja Chwalińska (fot. Getty Images) Maja Chwalińska (fot. Getty Images)

Maja Chwalińska po trwającym ponad trzy godziny boju z Francuzką Elsą Jacquemot awansowała do półfinału turnieju WTA 125 w Antalyi. Polka pokonała swoją rywalkę 6:0, 6:7 (7-9), 7:5.

Czytaj też:

Świątek zaczyna grę w Miami Open. Kiedy pierwszy mecz? (fot. Getty)

Kiedy gra Iga Świątek pierwszy mecz w Miami Open 2025? O której relacja na żywo w TVPSPORT?

Po pierwszym secie nic nie wskazywało na takie emocje...

W ćwierćfinałowej rywalizacji z 141. w rankingu WTA Jacquemot to Chwalińska była minimalną faworytką. Wszak polka w światowym notowaniu plasuje się dziesięć lokat wyżej.

Inauguracyjna partia tylko utwierdziła nas w tym przekonaniu, bo 23-latka zagrała w niej bezbłędnie. Totalna dominacja, trzy przełamania, set do zera i efektowny, trwający zaledwie 33 minut "bajgiel".

Wydawać by się mogło, że Polka jest już na autostradzie do awansu. Nic bardziej mylnego. Jacquemot wyciągnęła wnioski i po zaciekłej walce wygrała seta numer dwa. Chwalińska wróciła w nim ze stanu 3:5, miała piłkę meczową w tie-breaku, ale ostatecznie przegrała go 7-9.

Reprezentantka Polski była na szczęście w stanie zapomnieć o niepowodzeniu i w trzeciej partii pokonać rywalkę 7:5. W półfinale imprezy w Antalyi czeka już na nią Hiszpanka Leyre Romero Gormaz. To spotkanie zaplanowano na sobotę 22 marca; start o godzinie 9:00.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także