Reprezentacja Polski od wygranej rozpoczęła eliminacje mistrzostw świata 2026. Na Stadionie Narodowym w Warszawie skromnie pokonała Litwę 1:0, po golu Roberta Lewandowskiego. Gra biało-czerwonych pozostawiała jednak wiele do życzenia.
PRZED MECZEM:
Cel dla zespołu Michała Probierza na pierwsze dwa marcowe starcia w ramach eliminacji mistrzostw świata był jasny: wywalczenie kompletu sześciu punktów. Do wyjściowego składu biało-czerwonych na piątkową konfrontację z Litwą wrócił Matty Cash oraz po dłuższym czasie również Jakub Piotrowski. W bramce spotkanie zaczął Łukasz Skorupski, natomiast duet napastników stworzyli Robert Lewandowski i Karol Świderski.
TAK PADŁ GOL:
81' (1:0) Polacy długo się męczyli, nie potrafili zaskoczyć defensywy rywala, jednak w końcu się udało. Mateusz Bogusz zagrał do Jakuba Kamińskiego, który krótkim podaniem obsłużył Roberta Lewandowskiego. Uderzenie snajpera FC Barcelona z czternastu metrów odbiło się od obrońcy, a futbolówka otarła się jeszcze o poprzeczkę i wpadła do siatki.
NAJWAŻNIEJSZE MOMENTY SPOTKANIA:
20' Pierwsza, niezła okazja biało-czerwonych. Najpierw strzał Karola Świderskiego został zablokowany. Do futbolówki dopadł jeszcze przy prawym słupku Sebastian Szymański, ale z bliska trafił jedynie w obrońcę i piłka zatrzymała się na bocznej siatce.
28' Po centrze z rzutu rożnego, szczęścia uderzeniem z przewrotki szukał Jakub Piotrowski. Próba efektowna, aczkolwiek niecelna.
37' Spokojna interwencja Łukasza Skorupskiego. Golkiper Bologna FC bez problemów poradził sobie z płaskim strzałem z dystansu Gvidasa Gineitisa.
47' To mógł być gol dla naszej drużyny. Sebastian Szymański dośrodkował z rzutu rożnego, a będący na czwartym metrze Jakub Piotrowski źle złożył się do uderzenia i futbolówka ostatecznie przeleciała nad bramką.
66' Dobra szansa Matty'ego Casha. Zawodnik Aston Villi przymierzył z okolic linii pola karnego i Edvinas Gertmonas z trudem sparował piłkę na rzut rożny.
71' Ufff... Goście zmarnowali stuprocentową sytuację. Uratował nas Łukasz Skorupski, który odbił próbę z pięciu metrów nieobstawionego przez nikogo Giedriusa Matuleviciusa.
PODSUMOWANIE:
Polacy po raz pierwszy od 21 lat rozpoczęli eliminacje mistrzostw świat od trzech punktów, choć styl, w jakim tego dokonali, pozostawiał wiele do życzenia. W najbliższy poniedziałek (24 marca) podopieczni Michała Probierza podejmą na Stadionie Narodowym reprezentację Malty. Transmisja meczu na antenach TVP Sport.