| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe

Jakub Popiwczak o Final Four Ligi Mistrzów: coś nam zabrano, ale też coś dołożono

Jakub Popiwczak (fot. Getty Images)
Jakub Popiwczak (fot. Getty Images)

Jastrzębski Węgiel po dwumeczu z greckim Olimpiakosem awansował do Final Four Ligi Mistrzów. Wydarzenie to odbędzie się w dniach 16-18 maja w Łodzi. W TVPSPORT.PL Jakub Popiwczak, libero zespołu, mówi o tym, czy podoba mu się pomysł powrotu do rozgrywania zmagań w takim formacie, co sądzi o tym, że półfniały odbędą się w różnych dniach i jak się czuje w odniesieniu do tego, że w przyszłym sezonie zmieni klub.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Polskie kluby w finałach europejskich pucharów, ale... do interesu trzeba dopłacić

Czytaj też

Marcelo Mendez i Tomasz Fornal (fot. PAP)

Polskie kluby w finałach europejskich pucharów, ale... do interesu trzeba dopłacić

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Licząc sobotni mecz, w trzy tygodnie zagracie sześć spotkań. To dużo?
Jakub Popiwczak: – Patrząc z perspektywy tego sezonu, wydaje się to bardzo dużo. Pamiętając jednak to, do czego byliśmy przyzwyczajeni w tym kontekście w poprzednich latach, to jest to normalne. Nasza rzeczywistość "wreszcie" wróciła. Myślę jednak, że nie mamy co narzekać, bo odnoszę wrażenie, że rozgrywki PlusLigi bardzo zwolniły. Było sporo grania w weekendy, mało kolejek w środku tygodnia. Kiedy pojawiały się europejskie puchary, pojawiały się też podróże i granie w tygodniu. To jednak naturalne. Mimo to trwający sezon i tak jest spokojny, biorąc pod uwagę ostatnie lata.

– Nagromadzenie meczów mogło być przyczyną pierwszej porażki z Olimpiakosem w Lidze Mistrzów?
– Nie, w ogóle nie. Myślę, że nikt nie uznał nawet, że jedną z jej przyczyn mogło być zmęczenie. Po prostu tego dnia Olympiakos był bardzo dobry od pewnego momentu, a my też byliśmy naprawdę dobrzy, ale do innego momentu. To była różnica. Sprawiedliwym jest więc to, że na tym etapie gier mogliśmy się zmierzyć w dwumeczu. Nawet kiedy zdarza się jeden gorszy dzień, nie przekreśla on starań z całego sezonu i można na niego odpowiednio zareagować. 

– Jak było przed meczem rewanżowym? Atmosfera w szatni była mega nabuzowana, czy raczej spokojna, bo wiedzieliście, że wcześniejsza porażka to była tylko drobna wpadka i idziecie po swoje?
– Mieszanka tego i tego. Nie sądzę, by ktoś myślał, że samo się wygra, i że coś się nam należy, bo w teorii jesteśmy lepsi. Wydaje mi się, że panowało przeświadczenie, że będzie dobrze, ale głównie dlatego, że wiedzieliśmy, że jesteśmy mocni, i że tego dnia wyjdziemy na boisko nie w stu procentach gotowi, ale w stu dwudziestu. Nikt nie chciał dopuścić do sytuacji, że zabraknie nas w Final Four. 

Czuliśmy ekscytację, ponieważ wiedzieliśmy, że będzie pełna hala i kibice nam pomogą, a poza tym każdy był "nabuzowany", bo chcieliśmy po raz kolejny zrobić coś dla naszego klubu. Nie powiem, że nie było nerwowości, ponieważ przegraliśmy pierwszy mecz i to rywal był bliżej zapewnienia sobie biletu do Łodzi. Byliśmy jednak dobrze mentalnie przygotowani na to spotkanie i to nam pomogło. 

– Jak wielką motywacją było to, że Final Four odbędzie się w Polsce? Co pomyślałeś, kiedy usłyszałeś, że wybrano Łódź na gospodarza?
– Jeśli mam być szczery, w ostatnich latach bardzo polubiłem wyjazdy zagraniczne. Final Four w Polsce to super sprawa dla polskich kibiców, środowiska i popularyzacji dyscypliny. Jego "siła" będzie jeszcze większa, ponieważ zmierzą się w nim aż dwie polskie drużyny, choć szkoda, że nie trzy. To wielka sprawa.

Z drugiej strony, z mojej perspektywy fajnie jest czasami oderwać się od codzienności. Rok temu byliśmy w Turcji, czy dwa lata temu w Turynie. Poczuliśmy trochę innej kultury, organizacji, poznaliśmy innych ludzi. Osobiście nabrało to dla mnie nieco innego wymiaru. Wszystko ma swoje plusy i wszystko ma swój urok. Nie zmienia to faktu, że Final Four będzie dla Polski fenomenalnym wydarzeniem.

– Jesteś zwolennikiem formuły Final Four?
– Zawsze uważam, że szklanka jest do połowy pełna. Kiedy najważniejsze etapy Ligi Mistrzów czy Pucharu Polski rozgrywane są w większym gronie, w większej skali można też "poczuć" samo wydarzenie. Panuje wtedy wyjątkowa atmosfera siatkarskiego święta, przyjeżdżają cztery drużyny, wszyscy są głodni sukcesu, wszyscy się trochę sprawdzają, mijamy się w hotelach... Jest też więcej chętnych do wygranej, co potęguje emocje i prestiż wydarzenia.

Co lubiłem we wcześniejszym formacie to to, że jedną fazę więcej grało się we własnej hali. Wspaniale jest występować na takim poziomie przed własnymi kibicami. To ogromne święto w mieście, mnóstwo chętnych, żeby przyjechać i zobaczyć mecz. Coś nam więc zabrano, ale też coś dołożono. Jesteśmy tylko zawodnikami i musimy się do tego dostosować.

– Nie będzie polskiego finału Ligi Mistrzów. Wasi potencjalni rywale spotkanie półfinałowe zagrają w piątek, polska para zmierzy się ze sobą w sobotę. Zagraniczny zespół, który zagra o złoto, będzie miał więc dzień więcej odpoczynku. Co o tym sądzisz?
– Myślę, że jest to trochę dziwne. Wszystko rozstrzygnie się w dwóch różnych dniach. Wydaje mi się jednak, że mimo to już na miejscu to nie będzie miało znaczenia. Każdy będzie tak nabuzowany, że adrenalina będzie nas trzymać na nogach. 

Tak jak powiedziałem przed chwilą – jako zawodnicy do pewnych rzeczy musimy się dostosować i je zaakceptować. Optymalnie byłoby, gdyby każdy miał tyle samo czasu na regenerację, ale trzeba się z tym pogodzić. To zdrowsze dla zdrowia psychicznego. 

– Końcówka sezonu w Jastrzębskim Węglu ma dla ciebie szczególne znaczenie, ponieważ po latach zmienisz klub?
– Wszystkie sezony w Jastrzębiu-Zdroju były piękne, natomiast ten na pewno jest wyjątkowy. 

Polskie kluby w finałach europejskich pucharów, ale... do interesu trzeba dopłacić

Czytaj też

Marcelo Mendez i Tomasz Fornal (fot. PAP)

Polskie kluby w finałach europejskich pucharów, ale... do interesu trzeba dopłacić

Stawka organizacji Final Four LM siatkarzy? Świderski odpowiada [WIDEO]
Sebastian Świderski (fot. TVP Sport)
Stawka organizacji Final Four LM siatkarzy? Świderski odpowiada [WIDEO]

Zobacz też
Takiego weekendu potrzebował! Polak znów na fali wznoszącej
Aleksander Śliwka (w środku, fot. Getty)

Takiego weekendu potrzebował! Polak znów na fali wznoszącej

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Hity już w ćwierćfinale! Znane są pary play-off PlusLigi
(fot. PAP/Michał Meissner)

Hity już w ćwierćfinale! Znane są pary play-off PlusLigi

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polskie kluby w finałach europejskich pucharów, ale... do interesu trzeba dopłacić
Marcelo Mendez i Tomasz Fornal (fot. PAP)

Polskie kluby w finałach europejskich pucharów, ale... do interesu trzeba dopłacić

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polski klub wygrał europejski puchar. Nagroda brzmi jak żart!
Bogdanka LUK Lublin wygrała Puchar Challange (fot. PAP)

Polski klub wygrał europejski puchar. Nagroda brzmi jak żart!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Co za sytuacja! Jeden set zadecydował o spadku klubu
Barkom Każany Lwów (fot. PAP)

Co za sytuacja! Jeden set zadecydował o spadku klubu

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
23 marca 2025
22 marca 2025
Siatkówka

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

PGE GiEK Skra Bełchatów

21 marca 2025
20 marca 2025
Siatkówka

Barkom Każany Lwów

PSG Stal Nysa

17 marca 2025
Siatkówka

Trefl Gdańsk

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

16 marca 2025
15 marca 2025
14 marca 2025
10 marca 2025
Terminarz
dzisiaj
Tabela
PlusLiga
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
8
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa
30
1
46
11
30
-20
34
13
Barkom Każany Lwów
Barkom Każany Lwów
30
-27
26
14
30
-37
25
15
30
-48
15
Rozwiń
Najnowsze
Były kadrowicz uderza w Probierza. "Nie widać, co my chcemy grać"
polecamy
Były kadrowicz uderza w Probierza. "Nie widać, co my chcemy grać"
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jan Bednarek, Jakub Piotrowski i Robert Lewandowski w meczu z Litwą (fot. Getty).
Polski mistrz po porażce. "Wmurowało mnie w ziemię"
Jakub Szymański (fot. Getty)
Polski mistrz po porażce. "Wmurowało mnie w ziemię"
| Lekkoatletyka 
18-letnia seria "Lewego"! Lepsi tylko Ronaldo i Messi
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
18-letnia seria "Lewego"! Lepsi tylko Ronaldo i Messi
FOTO
Wojciech Papuga
Reprezentacja, hokej i żużel. Sprawdź plan transmisji w TVP
Mecz reprezentacji Polski, finałowe mecze Tauron Hokej Ligi oraz żużlowe Kryterium Asów. Sportowa zapowiedź tygodnia (fot. Getty)
tylko u nas
Reprezentacja, hokej i żużel. Sprawdź plan transmisji w TVP
| Inne 
Probierz postawi na trzy zmiany z Maltą? Możliwe kluczowe ruchy!
Skład reprezentacji Polski na mecz z Litwą będzie miał trzy zmiany względem ostatniego meczu? Michał Probierz przed kluczowymi decyzjami (fot: Getty)
Probierz postawi na trzy zmiany z Maltą? Możliwe kluczowe ruchy!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Wiceprezes PZPN nie pojawił się na debacie TVP. Ważniejszy był mecz A-klasy
Maciej Mateńko nie pojawił się w siedzibie TVP3 Szczecin (fot. 400mm.pl/TVP3 Szczecin).
polecamy
Wiceprezes PZPN nie pojawił się na debacie TVP. Ważniejszy był mecz A-klasy
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Sportowy wieczór (23.03.2025)
Sportowy wieczór (23.03.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (23.03.2025)
| Sportowy wieczór 
Do góry