Przejdź do pełnej wersji artykułu

Finowie usprawiedliwiają piłkarzy. "Nie jest źle"

Gol Olivera Antmana uratował Finów przed stratą punktów (fot. PAP) Gol Olivera Antmana uratował Finów przed stratą punktów (fot. PAP)

Fińskie media po wygranej swojej drużyny na wyjeździe z Maltą 1:0 w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata oceniły, że mecz był bardzo denerwujący, a słaby styl zespołu zaskakujący, ale wynik jest korzystny. Był to debiut nowego selekcjonera Finów Duńczyka Jacoba Friisa.

Czytaj też:

Maltańczycy postawili się reprezentacji Finlandii (fot. Getty Images)

Finlandia lepsza od Malty w "polskiej" grupie"

Finlandia jest w tych eliminacjach rywalem grupowym Polski wraz z Litwą, Maltą i przegranym ćwierćfinału Ligi Narodów pomiędzy Holandia i Hiszpanią.

– Walczymy o drugie miejsce w grupie, a w futbolu nie ma rzeczy niemożliwych – podkreślił przed meczem Friis. Po spotkaniu w pierwszej reakcji na antenie kanału telewizji publicznej "YLE" skomentował, że z niczego poza wynikiem nie jest zadowolony.

– Dlatego ten mecz, który nam się absolutnie nie podobał, denerwował, ale jednak został zaliczony, a nawet trochę więcej, bo przyniósł tak ważne trzy punkty – skomentowała "YLE".

Asystent Frissa, były 80-krotny reprezentant Finlandii Tim Sparv stwierdził, że w pierwszej połowie był przerażony wieloma niebezpiecznymi sytuacjami Maltańczyków i ich dobrą i agresywną grą w zaskakującym układzie 4-4-2. – Mogło się skończyć dla nas bardzo źle, ale teraz nabraliśmy wiary, zwłaszcza że nasz najgroźniejszy rywal w tej grupie nie pokazał wielkiej gry podkreślił, mając na myśli wymęczone zwycięstwo Polski z Litwą.

– W piłce nożnej nie liczy się piękno, lecz wynik i punkty, tak że początek tych eliminacji jest dla nas satysfakcjonujmy, a nawet trochę więcej – dodał.

Gazeta "Iltalehti" skomentowała, że była to a pierwsza wygrana "Puchaczy", jak się w Finlandii nazywa piłkarską drużynę narodową, po wielu miesiącah frustrujących porażek.

"Rozpoczęliśmy te eliminacje z nowym selekcjonerem, z bardzo niepewnymi oczekiwaniami i w minorowych nastrojach, lecz już... mamy trzy punkty, a budowa reprezentacji dopiero się rozpoczęła. Pierwszy test pokazał, że może jeszcze coś możemy wygrać" – dodała "Ilta-Sanomat".

Źródło: PAP
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także