{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Jakub Szymański poza finałem HMŚ. Potknął się na ostatnim płotku

Jakub Szymański nie awansował do finału Halowych Mistrzostw Świata w Nankin. Polak w półfinale na 60 metrów przez płotki potknął się na ostatniej przeszkodzie. Czas 7,63 okazał się niewystarczający. Z dalszej rywalizacji odpadł także Krzysztof Kiljan.
- Jak radzą sobie Polacy w HMŚ? Sprawdź wyniki! [NA ŻYWO]
- Trudny bój Wielgosz. Polka w finale mistrzostw świata! [WIDEO]
- Mistrz Europy mistrzem świata. Azu ze złotem na 60 m
Szymański przystępował do półfinału z drugim najlepszym czasem eliminacji. Halowy mistrz Europy z Apeldoornu startował w pierwszym biegu. Polak prowadził do ostatniego płotka, który okazał się pechowy. Szymański potknął się na przeszkodzie i z trudem wbiegł na metę.
22-latek wypadł z czołowej dwójki, która gwarantowałaby bezpośredni awans do finału. Z czasem 7,63 musiał czekać na pozostałe półfinały i decyzję sędziów. Polak kończył bieg na sąsiednim torze. Na szczęście nie doszło do wykluczenia.
Trzeci w drugim półfinale Belg Michael Obasuyi uzyskał lepszy czas od Szymańskiego (7,61). Mistrz Europy nerwowo wyczekiwał ostatniego biegu z udziałem najpoważniejszego kandydata do złota, Granta Hollowaya.
Amerykanin nie zawiódł, podobnie jak inny z faworytów, Wilhem Belocian. Wyczekiwaliśmy na czas Jerome’a Campbella z Jamajki. Ten okazał się lepszy – 7,61. Piąty był Kiljan (7,68).
Polska ekipa złożyła jeszcze protest u sędziów. Dopatrzono się bowiem, że Szymańskiemu przeszkodził Weibo Qin. Chińczyk był jednym z dwóch zawodników, którzy wyprzedzili 22-latka. Nic jednak nie wskórano.
Finał na 60 metrów przez płotki odbędzie się już o 14:05 czasu polskiego. Transmisja w TVP.