Polskie biathlonistki dobrze wypowiadają się o współpracy z trenerem Tobiasem Torgersenem. Ten sezon troszkę jest dla nich słabszy. Zdecydowanie poniżej oczekiwań spisuje się Joanna Jakieła, czy Kamila Żuk, która wróciła po kontuzji. Anna Mąka tez pewnie nie zrobiła takie postępu, jakby chciała. Zobaczymy, jak będzie się układał kolejny sezon olimpijski, w którym zapewne wszystkie zawodniczki będą podwójnie zmotywowane – mówił Grzegorz Guzik, polski biathlonista.