Przejdź do pełnej wersji artykułu

Liga koszykówki NCAA. Drużyna Igora Milicicia juniora wśród 16 najlepszych

2025-03-23 11:00 W akcji Igor Milicić junior (fot. Getty).

Koszykarze Tennessee Volunteers, z Igorem Miliciciem juniorem w składzie, pokonali UCLA Bruins 67:58 w drugiej rundzie rozgrywek Midwest Region ligi NCAA. Tym samym awansowali do grona 16 zespołów walczących o tytuł. Polak zdobył cztery punkty i miał siedem zbiórek.

Reprezentant Polski w NBA? Walczy o mistrzostwo ligi

Igor Milicić junior powalczy o mistrzostwo NCAA

Wcześniej, w pierwszej rundzie, Volunteers wygrali z Wofford Terriers 77:62, a reprezentant biało-czerwonych zdobył pięć punktów i miał trzy zbiórki.

W sobotnim spotkaniu w Rupp Arena w Lexington w stanie Kentucky, w obecności 17 484 widzów, Milicić ponownie wyszedł w pierwszej piątce zespołu i przebywał na parkiecie 25 minut. Trafił dwa z czterech rzutów za dwa punkty, pomylił się przy jedynym za trzy. Miał też siedem zbiórek (sześć w obronie) - najwięcej, obok kolegi z zespołu Feliksa Okpary, spośród wszystkich uczestników spotkania. Jego statystyki uzupełniły przechwyt, dwie straty i jeden faul.

Najwięcej punktów dla zwycięzców, rozstawionych z numerem 2. w Midwest Division i klasyfikowanych na szóstym miejscu w rankingu całej ligi, zdobyli Chaz Lanier - 20 i Zakari Zeigler - 15. Wśród pokonanych (nr 15.) najskuteczniejszy był Skyy Clark - 18.

Volunteers tylko na początku spotkania mieli problemy z wykazaniem swojej wyższości. Dopiero w końcowym fragmencie pierwszej połowy zdobyli osiem punktów z rzędu i wyszli na prowadzenie 32:25 do przerwy. Po zmianie stron powiększali przewagę, która na 5.15 min przed końcem spotkania wynosiła już 19 punktów.

Decydującą fazę rozgrywek o akademickie mistrzostwo Stanów Zjednoczonych, tzw. tournaments, rozpoczęły w czwartek 64 zespoły podzielone na cztery grupy, które systemem pucharowym rywalizują o awans do wielkiego finału.

W kolejnym spotkaniu, w trzeciej rundzie Midwest Region, rywalem drużyny Milicica, która trzeci raz z rzędu wywalczyła awans do fazy Sweet Sixteen (najlepszej szesnastki mistrzostw) będzie w piątek w hali Lucas Oil Stadium w Indianapolis zwycięzca niedzielnego meczu Illinois Fighting Illini (numer 6) z Kentucky Wildcats (3).

Mający chorwackie korzenie (urodził się w Rovinj) 22-letni Polak, najstarszy syn szkoleniowca reprezentacji mężczyzn Igora Milicicia, zagrał dotychczas w 35 z 36 spotkań Volunteers (bilans zespołu to 29-7). W fazie zasadniczej notował średnio 10 pkt (czwarty strzelec zespołu), 6,9 zbiórek (najlepiej zbierający) oraz 2,1 asyst (drugi w ekipie).

Milicić junior przez fachowców zajmujących się rozgrywkami akademickimi wymieniany jest z numerem 44. wśród 50 najpoważniejszych kandydatów do trafienia do ligi NBA poprzez draft (jest w tym gronie m.in. Augustas Marciulionis z drużyny Saint Mary's, syn znakomitego litewskiego koszykarza Sarunasa).

"Przeniósł się z Charlotte i od razu stał się stałym elementem składu Tennessee, oferując wszechstronność pod koszem i na obwodzie, którą niełatwo znaleźć na poziomie college'u. Chociaż nie jest wielkim strzelcem, udowodnił, że jest skutecznym uzupełnieniem defensywnego systemu Vols, ma solidne wyczucie i poziom umiejętności, jak na swoje gabaryty. Potrafi oddać okazjonalnie rzut z dystansu (35 procent skuteczności w karierze).

W kontekście NBA Milicić nie wyróżnia się w żadnym obszarze, ale jest atrakcyjny jako potencjalna opcja kontraktu, dzięki swojej budowie i przebłyskom potencjału w defensywie" – napisano w analizie na stronie espn.com"

Dotychczas w Final Four rozgrywek NCAA wystąpiło dwóch koszykarzy z Polski: Jacek Duda w barwach Providence Friars w 1987 roku (porażka w półfinale) i Przemysław Karnowski jako zawodnik Gonzaga Bulldogs w 2017 (przegrana w finale). 

Bamberg Baskets – Dziki Warszawa. Koszykówka, 1/4 finału ENBL [SKRÓT]