{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Adam Wardziński zwycięża w panamerykańskich mistrzostwach brazylijskiego jiu-jitsu

Adam Wardziński wygrał Pan Jiu-Jitsu Championship, jedne z najbardziej prestiżowych zawodów w świecie brazylijskiego jiu-jitsu. Dla Polaka to drugi tytuł tej imprezy – po raz drugi zdobyty w kategorii do 94 kilogramów.
- Bolesny powrót Błachowicza do UFC. Koniec marzeń o pasie? [WIDEO]
- Ruchała i Wikłacz poznają szefów UFC? "Mogę debiutować jutro"
- Fala talentów w polskim judo. Sukcesy na kilkanaście lat do przodu? [WIDEO]
Wardziński od lat jest jednym z czołowych zawodników świata w swojej kategorii wagowej. W ubiegłym roku dokonał rzeczy niemalże niemożliwej. Został mistrzem świata jako pierwszy w historii Europejczyk w dyscyplinie zdominowanej przez – co oczywiste – Brazylijczyków. Polak jest także mistrzem Europy, a jego zwycięstwa w prestiżowych turniejach trudno zliczyć.
Pan Jiu-Jitsu Championship, czyli otwarte panamerykańskie mistrzostwa w tej dyscyplinie, to kolejna prestiżowa impreza – jedna z tych, od których zaczął się marsz Wardzińskiego na szczyt światowego jiu-jitsu. W 2019 roku zajął drugie miejsce i było to jedno z pierwszych tak poważnych osiągnięć w jego karierze. Całą imprezę wygrał w 2023 roku, a przed rokiem był trzeci. Teraz wraca na szczyt.
Dzięki swoim sukcesom polski mistrz ma fanów na całym świecie, co widać chociażby po ich aktywności w mediach społecznościowych. Wardziński urzeka ich m.in. wywiadami. Przed turniejem otrzymał pytanie, czy ekscytuje go możliwość rywalizacji w tych zawodach.
– Nie, nie bardzo, wszyscy ci zawodnicy są świetni i będzie trudno. Wolałbym, żeby było łatwiej – stwierdził z rozbrajającą szczerością.
Łatwo nie było, ale rywale nie byli wystarczająco mocni, by Wardzińskiego pokonać. Kolejny tytuł na koncie Polaka, który jako człowiek "z zewnątrz" stał się jednym z najlepszych zawodników na świecie.