Reprezentacja Polski pokonała Maltę 2:0 w spotkaniu eliminacji mistrzostw świata. Są jednak też gorsze informacje. Spotkania przez problemy zdrowotne nie dokończył zawodnik, który przeciwko Malcie pełnił funkcję kapitana biało-czerwonych.
Reprezentacja Polski rozpoczęła eliminacje mistrzostw świata od dwóch wygranych. Taka sytuacja nie zdarzyła się od blisko 25 lat. Biało-czerwoni w piątek pokonali 1:0 Litwę, a trzy dni później kadra Michała Probierza ograła Maltę.
Zmagania biało-czerwonych były jednak okupione problemami zdrowotnymi. Przeciwko Litwie nie zagrał Paweł Dawidowicz, który zmagał się z drobnym urazem. Po meczu stało się jasne, że na kłopoty z mięśniem dwugłowym uda narzeka kapitan Robert Lewandowski. W pełni zdrów nie był także Matty Cash, który wrócił do drużyny narodowej po rocznej przerwie.
Lewandowski i Cash nie rozpoczęli spotkania z Maltą w podstawowym składzie. Obaj piłkarze weszli na boisko dopiero w drugiej połowie eliminacyjnej rywalizacji. Jeszcze przed przerwą pojawił się kolejny problem, bo starcie z rywalem odczuł Jan Bednarek.
Obrońca rozpoczął poniedziałkowe spotkanie z Maltą jako kapitan biało-czerwonych. Tuż przed przerwą zderzył się z przeciwnikiem i potrzebował pomocy medyków, którzy musieli tamować krew sączącą się z nosa. Stoper potrzebował dłuższej chwili, by dojść do siebie po starciu z rywalem.
Zanosiło się na to, że Bednarek nie będzie w stanie kontynuować gry. Kiedy Polacy strzelili pierwszego gola, defensor stał przy linii bocznej wraz z lekarzem Jackiem Jaroszewskim oraz selekcjonerem. Dyskutowano o dyspozycji zawodnika. Sztab medyczny dał też graczowi leki, które zapewne miały tłumić ból.
Bednarek ostatecznie dotrwał do przerwy, ale w drugiej połowie już nie pojawił się na murawie. Zapewne kluczem była prewencja i niechęć do ryzykowania zdrowiem zawodnika. Od początku drugiej części na boisku był już Mateusz Wieteska.
– Wieteska wszedł na boisko w trudnym momencie i pokazał się z dobrej strony – powiedział Probierz na antenie TVP Sport. Selekcjoner dodał, że Bednarek miał już wcześniej pewien uraz i brak jego gry po przerwie był związany z prewencją.
– Bednarek po uderzeniu z rywalem ciągle krwawił z nosa. Uznaliśmy, że nie ma sensu, by grał dalej, ale cała sprawa nie jest poważna – dodał Probierz.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.