Jan Malek i Szymon Gumularz po dziewięciu z 11 rund mistrzostw Europy w szachach w rumuńskim Eforie Nord zgromadzili po 6,5 pkt i zajmują 19. i 23. miejsce, tracąc pół do czterech wiceliderów. Samodzielne prowadzenie objął w poniedziałek Niemiec Matthias Bluebaum - 7,5.
23-letni Gumularz, rozstawiony w ME z numerem 44, a w krajowym rankingu klasyfikowany na czwartym miejscu, w dziewiątej rundzie drugi raz miał za przeciwnika zawodnika notowanego wyżej od siebie. Grając białymi z drugim szachistą Armenii Haikiem Martirosjanem (numer 12.) uzyskał remis, utrzymujący go w walce o najwyższe pozycje. Arcymistrz z Myślenic pozostaje bez porażki - wygrał cztery partie i pięć zremisował.
Pięć zwycięstw, jedną przegraną i trzy remisy ma znakomicie spisujący się w turnieju 17-letni mistrz międzynarodowy Malek, rozstawiony z numerem 95., a w krajowym zestawieniu zajmujący 21. miejsce. Mistrz Polski juniorów do lat 16 (2022) i 18 (2024) pokonał w poniedziałek o 31 lat starszego, piątego obecnie arcymistrza Rumunii Liviu-Dietera Nisipeanu (nr 49.), który przed dwoma dekadami wywalczył w Warszawie złoty medal mistrzostw Europy.
W Eforie Nord Malek wygrał m.in. także z reprezentantem Hiszpanii Maksimem Chigaevem (23.), a zremisował z czwartym arcymistrzem Azerbejdżanu Aydinem Suleymanlim (21.) i najlepszym szachistą Danii Jonasem Buhlem Bjerre (19.).
Na dwie rundy przed zakończeniem rywalizacji w Ana Hotels Europa w Eforie Nord na samodzielne prowadzenie z dorobkiem 7,5 punktu wyszedł mistrz Starego Kontynentu z 2022 roku Bluebaum, dzięki zwycięstwu nad dotychczasowym liderem, czterokrotnym medalistą czempionatu Gruzinem Baadurem Jobavą. Grupę wiceliderów tworzą reprezentant Hiszpanii Daniil Yuffa, Norweg Aryan Tari, Gabriel Sargissjan z Armenii oraz Izraelczyk Maxim Rodshtein - wszyscy po 7 pkt.
Ta czwórka wyprzedza grupę 23 arcymistrzów legitymujących się 6,5-punktowym dorobkiem, w której są Malek i Gumularz. Z pozostałych Polaków miejsca w czołowej setce zajmują: 62. Jonasz Baum, 63. Jakub Kosakowski, 71. Radosław Wojtaszek i 96. Mateusz Bartel - wszyscy po 5,5 pkt.
W mistrzostwach, rozgrywanych systemem szwajcarskim na dystansie 11 rund, uczestniczy 375 szachistów z 40 krajów, wśród nich 29 Polaków. W Rumunii walczą nie tylko o medale mistrzostw kontynentu (pula nagród - 100 tys. euro, dla czołowej trójki - 20, 15 i 10 tys.), ale także o prawo gry w turnieju o Puchar Świata, które uzyskają zdobywcy 20 czołowych lokat.
W ubiegłorocznych ME, w czarnogórskim Petrovacu, zwyciężył Serb Serb Aleksandar Indjic. Najlepsi z biało-czerwonych Kacper Piorun i Bartel ukończyli turniej na 10. i 11. miejscu, kwalifikując się do Pucharu Świata. Mistrzostwa Europy w szachach klasycznych odbywają się od 2000 roku. Z Polaków na podium tej imprezy stawali Bartłomiej Macieja - złoty medal w 2002, Wojtaszek - srebro w 2011 i 2018 oraz brązowi medaliści: Tomasz Markowski (2000), Bartel (2015) i Piorun (2019).