Kolejny uczestnik przyszłorocznych mistrzostw świata wyłoniony. Obrońcy tytułu – Argentyńczycy – są już pewni gry na boiskach w Kanadzie, USA i Meksyku. Decydujący o ich awansie okazał się wynik spotkania Boliwii z Urugwajem.
Do rozpoczęcia mistrzostw świata 2026 jeszcze ponad rok, ale kolejne reprezentacje mogą już bukować sobie bilety na turniej. Awans na przyszłoroczny mundial, oprócz gospodarzy, zdążyli sobie zapewnić reprezentanci Japonii, Nowej Zelandii i Iranu. Teraz do tego grona dołączyli wielcy faworyci.
Obrońcy tytułu mistrzów świata – Argentyńczycy – jako czwarta nacja zapewnili sobie grę na mistrzostwach świata w Kanadzie, USA i Meksyku. A do tego nie potrzebowali nawet gry. Awans zapewnił im wynik starcia Boliwii z Urugwajem.
Przed meczem jasne było, że tylko w przypadku zwycięstwa Boliwijczyków reprezentacja Argentyny jeszcze nie będzie miała pewnego awansu na mundial. I niespodziewanego rezultatu koniec końców nie było. Boliwia bezbramkowo zremisowała z Urugwajem, co przypieczętowało grę w turnieju obrońców tytułu.
Argentyna, z dorobkiem 28 punktów, przewodzi tabeli kwalifikacji do mistrzostw świata w strefie CONMEBOL. Następni w kolejce do awansu na mundial są reprezentanci Ekwadoru, Brazylii i Urugwaju. W przyszłorocznych mistrzostwach świata na pewno wystąpią: Kanada, Stany Zjednoczone, Meksyk, Japonia, Nowa Zelandia, Iran i Argentyna.
2 - 0
Portoryko
6 - 0
Bonaire
0 - 2
Białoruś
1 - 2
Aruba