| Piłka nożna / Hiszpania

Fernando Morientes dla TVPSPORT.PL: ciężko jest jakkolwiek "złamać" Real, szczególnie na Bernabeu [WYWIAD]

Zinedine Zidane, Raul Gonzalez i Fernando Morientes (fot. Getty)
Zinedine Zidane, Raul Gonzalez i Fernando Morientes (fot. Getty)

Sto goli, trzy triumfy w Lidze Mistrzów, dwa mistrzostwa Hiszpanii. Fernando Morientes jest jedną z legend Realu Madryt. Wybitny napastnik w specjalnej rozmowie z TVPSPORT.PL odniósł się m.in. do zbliżających się rewanżowych spotkań w 1/2 finału Pucharu Króla. Komplementował również Roberta Lewandowskiego. – Real jest gotowy na to, aby wygrywać z Barceloną, ponieważ ma świetnych zawodników, ale trzeba przyznać, że Barca jest bardzo silna – mówił nam.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Są nowe informacje ws. Szczęsnego. Wszystko jasne!

Czytaj też

Wojciech Szczęsny przeżywa znakomite miesiące w Barcelonie (fot. Getty).

Są nowe informacje ws. Szczęsnego. Wszystko jasne!

Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Fernando, byłeś częścią wielkich "Galacticos", trzykrotnie wygrałeś Ligę Mistrzów. Jak wspominasz ten czas?
Fernando Morientes, trzykrotny zwycięzca Ligi Mistrzów, 47-krotny reprezentant Hiszpanii, król strzelców Ligi Mistrzów:
– Myślę, że to są chwile, które jeszcze bardziej doceniasz z upływem czasu. Były to wyjątkowe momenty zarówno dla mnie, jak i dla klubu. Minęło wiele lat od momentu, gdy Real wygrywał te rozgrywki. My zrobiliśmy to potem aż trzy razy. Real zawsze był jednym z najlepszych klubów w Europie, ale nasza drużyna pomogła klubowi wykonać kolejny krok, aby wrócił do miejsca, w którym wcześniej był. 

– Wasz Real Madryt był najlepszym w historii?
– Historia i wyniki tak mówią, szczególnie w Europie, ale w ostatnich latach drużyna Carlo Ancelottiego również zdominowała Ligę Mistrzów. Myślę, że ma szansę nas prześcignąć, jeżeli chodzi o najważniejsze trofea. W ciągu ostatniej dekady Real wyglądał niesamowicie, a to pokazuje, że od dawna w klubie pewne rzeczy są robione bardzo dobrze. My w 1998 roku po raz siódmy wygraliśmy Ligę Mistrzów. Teraz Real ma na koncie 15 tytułów, a to mówi samo za siebie. Każdy, kto rywalizuje z Realem, wie, jak trudno jest pokonać ten zespół szczególnie na europejskim podwórku.

– Można w jakiś sposób porównać obecną drużynę Carlo Ancelottiego z Realem za twoich czasów?
– Cóż, znajdą się pewne podobieństwa. Prawdą jest, że piłka nożna bardzo mocno ewoluowała. Myślę, że obecna drużyna jest o wiele bardziej fizyczna, o wiele lepiej przygotowana, szczególnie ze względu na rozwój futbolu na świecie. Kiedy trafiasz do Realu, masz obowiązek walki o wszystkie możliwe trofea. To największe podobieństwo. Drużyna zawsze chciała wygrać wszystko. Jeżeli chodzi o inne porównania, moim zdaniem dzisiejszy Real jest jeszcze bardziej kompletny niż nasz. W dużej mierze przez to, że piłka wygląda inaczej. Jest jeszcze bardziej taktyczna. Wspólną cechą jest też zwycięska mentalność. Ciężko jest jakkolwiek "złamać" Real, szczególnie na Bernabeu.

– Niebawem będziemy emocjonować się rewanżowymi meczami w półfinale Pucharu Króla. Twoim zdaniem możemy doczekać się El Clasico w wielkim finale?
– Istnieje na to duża szansa i moim zdaniem byłoby to bardzo dobre dla hiszpańskiej piłki. Klasyk w meczu o trofeum jest zawsze wielkim wydarzeniem. Na razie jednak są do rozegrania mecze rewanżowe. Barcelona i Real mają trudnych przeciwników. Szczególnie Atletico będzie mocno podrażnione po ostatnich bolesnych porażkach. 

– Czego spodziewasz się po rewanżowych starciach Realu Madryt z Realem Sociedad i Atletico z Barceloną?
– Real jest w bardzo dobrej sytuacji po wyjazdowym zwycięstwie z Sociedad. Pamiętajmy jednak, że to tylko jedna bramka. W piłce widziałem tyle rzeczy, przeżyłem tak dużo, że zawsze jestem ostrożny w takich przewidywaniach. Drużyna Ancelottiego ma rewanż u siebie i będzie faworytem w tej rywalizacji.

– Sytuacja w La Liga jest bardzo interesująca. O mistrzostwo walczą trzy drużyny. Kto twoim zdaniem obecnie znajduje się w najlepszej formie?
– Zarówno Barcelona, jak i drużyny Real oraz Atletico wyglądały ostatnio dobrze. Atletico miało sporo pecha, ponieważ ostatnie przegrane spotkania równie dobrze mogły zakończyć się innym wynikiem. Zostali wyeliminowani z Ligi Mistrzów, przegrali u siebie z Barceloną, ale to cały czas bardzo silny zespół. Diego Simeone jest wielkim trenerem i myślę, że po tej przerwie na nowo przygotuje Atletico do rywalizacji w kluczowym momencie sezonu. Liga cały czas jest i będzie otwarta.

– Real, Barcelona czy Atletico, kto w tym roku zostanie mistrzem Hiszpanii?
– Chciałbym to wiedzieć, ale w tym momencie… nie mam pojęcia. Bardzo się cieszę, że aż trzy drużyny walczą o mistrzostwo. To świetna rzecz dla całej ligi. Europa widzi, że nie jest to już rywalizacja dwóch drużyn. Zawsze groźne są też przecież Athletic Bilbao i Villarreal. Te drużyny są w stanie pozabierać punkty liderom.

Są nowe informacje ws. Szczęsnego. Wszystko jasne!

Czytaj też

Wojciech Szczęsny przeżywa znakomite miesiące w Barcelonie (fot. Getty).

Są nowe informacje ws. Szczęsnego. Wszystko jasne!

Legendy Realu Madryt: David Beckham, Fernando Morientes, Zinedine Zidane,
Legendy Realu Madryt: David Beckham, Fernando Morientes, Zinedine Zidane i Raul (fot. Getty).
Autor piosenki o Szczęsnym: chciałbym, żeby zaśpiewał ją razem ze mną

Czytaj też

Wojciech Szczęsny doczekał się swojej piosenki w Barcelonie (fot. Getty/"X").

Autor piosenki o Szczęsnym: chciałbym, żeby zaśpiewał ją razem ze mną

– Jesteś zaskoczony, że Barcelona wygląda w tym roku tak dobrze?
– Nie, mnie to nie zaskakuje, ponieważ widzę, w jaki sposób chcą grać. Jeżeli wychodzisz na boisko, aby atakować, kontrolować mecze, przejmować inicjatywę, a do tego wygrywasz i strzelasz mnóstwo goli, wszystko jest łatwiejsze. Barcelona ma spektakularnych zawodników. W tym sezonie Dani Olmo, Pedri, Lamine Yamal, Robert Lewandowski czy Raphinha są w znakomitej formie. Dodatkowo zmiennicy, tacy jak na przykład Ferran Torres są w stanie rozstrzygać mecze. To drużyna z niesamowitymi talentami i nie jestem zaskoczony, że w tym sezonie wygląda tak dobrze.

– Barcelona w tym sezonie dwukrotnie wysoko pokonała Real. To może mieć duży wpływ przed kolejnymi meczami między tymi ekipami?
– Tak może być. W podświadomości zawodnik zawsze o czymś takim myśli. Kiedy masz za sobą kilka spotkań z danym rywalem i on wyraźnie wygrywasz, chcesz za wszelką cenę odwrócić sytuację. Carlo Ancelotti będzie myślał podobnie. Takie rzeczy mają wpływ, ponieważ jeżeli rywalizujesz z tak mocną Barceloną i nie wygrywasz, musisz zacząć robić inne rzeczy. Real jest gotowy na to, aby wygrywać z Barceloną, ponieważ ma świetnych zawodników, ale trzeba przyznać, że Barca jest bardzo silna.

– Kto twoim zdaniem jest obecnie najlepszym napastnikiem na świecie?
– W tym miejscu wymieniłbym dwóch piłkarzy. Kyliana Mbappe i Roberta Lewandowskiego. Obaj rozgrywają spektakularny sezon.

– Jak oceniasz obecną formę Roberta Lewandowskiego? Niedługo polski napastnik może przekroczyć barierę 100 bramek w Barcelonie.
– Jest niesamowita. Gra Lewandowskiego jest trudna do opisania. Ma 36 lat, ciągle strzela gole, jest liderem klasyfikacji strzelców w La Liga. To dobrze nie tylko dla Barcelony, ale też całej ligi, że piłkarz z takimi osiągnięciami gra w Hiszpanii. Nadal jest jednym z najlepszych napastników na świecie.

– Do jakiego napastnika z twoich czasów porównałbyś Lewandowskiego?
– Wspomniałbym tu o Filippo Inzaghim z Milanu. On też przez wiele lat utrzymywał się na najwyższym europejskim poziomie i strzelał gole aż do emerytury. Bardzo długo grał w piłkę, radził sobie bardzo dobrze do końca. Był jednym z najlepszych napastników za moich czasów. Tu widziałbym kilka podobieństw.

– Polak zostaje w Barcelonie na kolejny sezon. To dobry ruch Barcelony?
– Oczywiście, że tak. Myślę, że dopóki jego ciało wytrzyma trudy rywalizacji, Lewandowski cały czas będzie bardzo ważnym zawodnikiem dla Barcelony. On zawsze będzie strzelał gole. Udowadnia, że nie jest to kwestia wieku, nie trzeba patrzeć na datę urodzenia. Pokazuje, że możesz mieć, 34, 35, 36, a może nawet za jakiś czas 38 lat i nadal zdobywać bramki na najwyższym poziomie. On praktycznie w ogóle nie opuszcza spotkań. W tym roku Hansi Flick daje mu trochę odpocząć, ale sam Lewandowski byłby w stanie grać jeszcze więcej. To coś niesamowitego. Barcelona podjęła dobrą decyzję, zostawiając Lewandowskiego na kolejny sezon.

– Jak Fernando Morientes czuje się po zakończeniu kariery? Czym się teraz zajmujesz?
– Chciałbym dalej grać w piłkę nożną i chciałbym być młodszy. Zawsze, kiedy jesteś na szczycie, chcesz, aby ten czas trwał jak najdłużej. Jestem jednak realistą i wiem, że pewne rzeczy się kończą, a inne zaczynają po karierze. Cieszę się, że mogę komentować mecze, jestem ambasadorem La Liga, organizujemy na całym świecie wydarzenia z udziałem legend, gramy w piłkę już teraz dla zabawy. Cały czas jestem mocno związany z piłką i cieszę się nią, choć już w nieco inny sposób. Myślę, że kiedy jesteś młody i grasz w ten sport zawodowo, ponieważ chciałbyś, żeby trwał jak najdłużej, ale jestem też realistą i wiem, że to nasze życie, które kończy się bardzo szybko i na szczęście po karierze zawodowej zawsze są rzeczy związane z piłką nożną, które mogę robić.


Rewanżowe mecze 1/2 finału Pucharu Króla: Real Madryt – Real Sociedad oraz Atletico Madryt – FC Barcelona będzie można obejrzeć na antenach Telewizji Polskiej, TVPSPORT.PL, naszej aplikacji mobilnej i SMART TV.

Autor piosenki o Szczęsnym: chciałbym, żeby zaśpiewał ją razem ze mną

Czytaj też

Wojciech Szczęsny doczekał się swojej piosenki w Barcelonie (fot. Getty/"X").

Autor piosenki o Szczęsnym: chciałbym, żeby zaśpiewał ją razem ze mną

Następne

FC Barcelona – Atletico. Puchar Króla (Hiszpanii), 1/2 finału (#1) (fot. TVP SPORT)
00:03:59

Kosmiczny półfinał! Zobacz skrót meczu Barcelona – Atletico [SKRÓT]

Real Sociedad – Real Madryt. Puchar Króla (Hiszpanii), 1/2 finału (#1). Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.02.2025)
02:45:00

Real Sociedad – Real Madryt. Puchar Króla, 1/2 finału [MECZ]

Kosmiczny półfinał! Zobacz skrót meczu Barcelona – Atletico [SKRÓT]
FC Barcelona – Atletico. Puchar Króla (Hiszpanii), 1/2 finału (#1) (fot. TVP SPORT)
Kosmiczny półfinał! Zobacz skrót meczu Barcelona – Atletico [SKRÓT]

Real Sociedad – Real Madryt. Puchar Króla (Hiszpanii), 1/2 finału (#1). Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.02.2025)
Real Sociedad – Real Madryt. Puchar Króla, 1/2 finału [MECZ]

Zobacz też
Barcelona blisko sprowadzenia rywala dla "Lewego"
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Barcelona blisko sprowadzenia rywala dla "Lewego"

| Piłka nożna / Hiszpania 
Duże rozczarowanie w Barcelonie. Oficjalny komunikat klubu
Barcelona najwcześniej we wrześniu wróci na nowy stadion (fot. Getty).

Duże rozczarowanie w Barcelonie. Oficjalny komunikat klubu

| Piłka nożna / Hiszpania 
Trudna sytuacja zawodnika Barcelony. Prawdopodobna operacja
Marc-Andre ter Stegen znów może pauzować przez wiele miesięcy (fot. Getty).

Trudna sytuacja zawodnika Barcelony. Prawdopodobna operacja

| Piłka nożna / Hiszpania 
Real pobił rekord! Gigantyczne pieniądze
Piłkarze Realu Madryt (fot. PAP/EPA)

Real pobił rekord! Gigantyczne pieniądze

| Piłka nożna / Hiszpania 
Yamal jak Messi! Przejął słynny numer
Lamine Yamal (fot. Getty)

Yamal jak Messi! Przejął słynny numer

| Piłka nożna / Hiszpania 
Lamine Yamal pod ostrzałem krytyki
Lamine Yamal (fot. Getty Images)

Lamine Yamal pod ostrzałem krytyki

| Piłka nożna / Hiszpania 
Barcelona rozpoczęła treningi. Ter Stegen poza drużyną
Marc-Andre ter Stegen i Wojciech Szczęsny (fot. Getty Images)

Barcelona rozpoczęła treningi. Ter Stegen poza drużyną

| Piłka nożna / Hiszpania 
Barcelona coraz bliżej powrotu na Camp Nou. Ujawniono datę
Piłkarze Barcelony są coraz bliżej powrotu na Camp Nou (fot. Getty)

Barcelona coraz bliżej powrotu na Camp Nou. Ujawniono datę

| Piłka nożna / Hiszpania 
Barcelona sprowadziła 19-letniego skrzydłowego
Roony Bardghji (fot. Getty)

Barcelona sprowadziła 19-letniego skrzydłowego

| Piłka nożna / Hiszpania 
Yamal sie doigrał. Za osiemnastkę grozi mu sąd!
Lamine Yamal może ponieść konsekwencje prawne (fot. Getty).

Yamal sie doigrał. Za osiemnastkę grozi mu sąd!

| Piłka nożna / Hiszpania 
terminarz
tabela
Terminarz
15 sierpnia 2025
Piłka nożna

Girona FC

17:00

Rayo Vallecano

Villarreal CF

19:30

Real Oviedo

16 sierpnia 2025
Piłka nożna

Alaves

15:00

Levante UD

Mallorca

17:30

FC Barcelona

Valencia CF

19:30

Real Sociedad

17 sierpnia 2025
Piłka nożna

Celta Vigo

15:00

Getafe CF

Athletic Bilbao

17:30

Sevilla FC

Espanyol

19:30

Atletico Madryt

18 sierpnia 2025
Piłka nożna

Elche CF

19:00

Real Betis

Tabela
La Liga EA Sports
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Alaves
Alaves
0
0
0
2
Athletic Bilbao
Athletic Bilbao
0
0
0
3
Atletico Madryt
Atletico Madryt
0
0
0
4
Celta Vigo
Celta Vigo
0
0
0
5
Elche CF
Elche CF
0
0
0
6
Espanyol
Espanyol
0
0
0
7
FC Barcelona
FC Barcelona
0
0
0
8
Getafe CF
Getafe CF
0
0
0
9
Girona FC
Girona FC
0
0
0
10
Levante UD
Levante UD
0
0
0
11
Mallorca
Mallorca
0
0
0
12
Osasuna
Osasuna
0
0
0
13
Rayo Vallecano
Rayo Vallecano
0
0
0
14
Real Betis
Real Betis
0
0
0
15
Real Madryt
Real Madryt
0
0
0
16
Real Oviedo
Real Oviedo
0
0
0
17
Real Sociedad
Real Sociedad
0
0
0
18
Sevilla FC
Sevilla FC
0
0
0
19
Valencia CF
Valencia CF
0
0
0
20
Villarreal CF
Villarreal CF
0
0
0
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Nie Fury? Usyk wymienił potencjalnych rywali
Nie Fury? Usyk wymienił potencjalnych rywali
| Boks 
Ołeksandr Usyk (fot. Getty Images)
Usyk mistrzem! Zobacz, jak znokautował Dubois [wideo]
Ołeksandr Usyk znokautował Daniela Dubois (fot. Getty Images)
Usyk mistrzem! Zobacz, jak znokautował Dubois [wideo]
| Boks 
Oglądaj Sportowy wieczór
Sportowy wieczór (19.07.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
transmisja
Oglądaj Sportowy wieczór
| Sportowy wieczór 
EURO 2025 kobiet: Francja – Niemcy [SKRÓT]
(fot. Getty Images)
EURO 2025 kobiet: Francja – Niemcy [SKRÓT]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Niemce "odcięło prąd". Karne zadecydowały o hicie w ćwierćfinale Euro
Kathrin Hendrich została ukarana czerwoną kartką (fot. Getty Images)
Niemce "odcięło prąd". Karne zadecydowały o hicie w ćwierćfinale Euro
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Cierpienia nowego Widzewa. "Szefu" rozpoczął nową erę w Łodzi
Juljan Shehu (fot. PAP)
polecamy
Cierpienia nowego Widzewa. "Szefu" rozpoczął nową erę w Łodzi
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
Nokaut! Mamy niekwestionowanego mistrza świata!
Ołeksandr Usyk (fot. Getty Images)
Nokaut! Mamy niekwestionowanego mistrza świata!
| Boks 
Do góry