Robert Lewandowski zdobył w czwartek kolejną bramkę dla Barcelony w ligowym meczu z Osasuną Pampeluna. Tylko w jednej spośród dziewięciu głównych klasyfikacji strzelców wszech czasów kapitan reprezentacji Polski jest poza pierwszą dziesiątką.
– liczba goli we wszystkich meczach oficjalnych łącznie z meczami w reprezentacjach juniorskich i młodzieżowych – 9. miejsce na świecie z dorobkiem 722 bramek (nie strzelił żadnego gola w kadrach juniorskich); prowadzi Cristiano Ronaldo – 947 trafień)
– liczba goli we wszystkich meczach seniorskich – 9. miejsce na świecie z dorobkiem 722 bramek; prowadzi Cristiano Ronaldo – 929 trafień
– liczba goli we wszystkich meczach na najwyższych poziomach (liga, puchary krajowe, puchary międzynarodowe i reprezentacja A – bez niższych lig i krajowych pucharów okręgowych) – 5. miejsce na świecie z dorobkiem 669 bramek; prowadzi Cristiano Ronaldo – 929 trafień
– liczba goli we wszystkich meczach klubowych – 11. miejsce na świecie z dorobkiem 637 bramek (do TOP 10 brakuje mu dziewięciu goli); prowadzi Niemiec Erwin Helmchen – 826 trafień
– liczba goli we wszystkich meczach klubowych na najwyższych poziomach rozgrywkowych (bez niższych lig i okręgowych pucharów krajowych) – 5 miejsce na świecie z dorobkiem 584 bramek; prowadzi Cristiano Ronaldo – 793 trafienia
– liczba goli we wszystkich meczach na najwyższym poziomie ligowym – 8. miejsce na świecie z dorobkiem 409 bramek; prowadzi Cristiano Ronaldo – 566 trafień (ranking nie uwzględnia lig stanowych w Brazylii, lig holenderskich przed powstaniem Eredivisie i lig niemieckich przed powstaniem Bundesligi)
– liczba goli w meczach pierwszych reprezentacji narodowych –7. miejsce na świecie z dorobkiem 85 bramek; prowadzi Cristiano Ronaldo – 136 trafień
– liczba goli we wszystkich pucharach międzynarodowych – 3. miejsce na świecie z dorobkiem 113 bramek; prowadzi Cristiano Ronaldo – 171 trafień
– liczba goli we wszystkich europejskich pucharach – 3. miejsce z dorobkiem 111 bramek; prowadzi Cristiano Ronaldo – 145 trafień
"Lewy" nie ma na razie w planach zakończenia kariery, jest w znakomitej formie strzeleckiej i wszystko wskazuje na to, że – w miarę upływu czasu – będzie awansował we wszystkich wymienionych klasyfikacjach. Co ważniejsze, spośród ciągle grających piłkarzy, żaden nie jest w stanie zdobyć tylu bramek, by wypadł z najlepszych "dziesiątek" na świecie. Z drugiej strony raczej nie ma też praktycznie szans, by w którejkolwiek z nich wspiął się na sam szczyt.