Serie A. Zwycięstwa Interu i Napoli, powrót Nicoli Zalewskiego

• Oficjalnie: zmiana w Juventusie! Milik ma nowego szkoleniowca
• Juventus nie chce Milika. Dwa kluby już się po niego zgłosiły
• Kryzys reprezentantów w Serie A. Tak źle nie było od dekady!

Niebywałe. Kolejny uraz Milika. To właściwie koniec sezonu

Czytaj też

Niebywałe. Kolejny uraz Milika. To właściwie koniec sezonu

Inter górą w meczu z Udinese

Oba mecze, ważne dla losów walki o mistrzostwo kraju, miały podobny przebieg. Wyżej notowani gospodarze szybko strzelili dwa gole, ale w późniejszym etapie rywalizacji stracili bramkę i końcówki były dla nich nerwowe.

W Mediolanie Inter prowadził po trafieniach Austriaka Marko Arnautovica w 12. i Davide Frattesiego w 29. minucie. Wydawało się, że gospodarze będą mieć łatwą przeprawę, tymczasem w 71. minucie kontaktową bramkę dla drużyny prowadzonej przez znanego w Polsce trenera Kostę Runjaica zdobył Francuz Oumar Solet.

Ostatecznie obrońcy tytułu "dowieźli" korzystny wynik do końca, m.in. dzięki świetnej postawie w bramce Szwajcara Yanna Sommera.

W doliczonym czasie trener Interu Simone Inzaghi został usunięty z ławki przez sędziego po tym, jak zobaczył swoją drugą żółtą kartkę tego dnia, tracąc zimną krew i wchodząc na boisko z gwałtownymi gestami w stronę arbitra.

– Pod koniec meczu popełniłem błąd, przeprosiłem sędziego – przyznał później Inzaghi.

Od 76. minuty w zwycięskiej drużynie zagrał nieobecny w ostatnich tygodniach z powodu kontuzji Nicola Zalewski. Wciąż pauzuje natomiast inny z reprezentantów Polski z Interu – Piotr Zieliński.

Napoli wciąż w grze o mistrzostwo

Wieczorem podobny mecz oglądali kibice w Neapolu. Gospodarze po 19 minutach prowadzili już 2:0 – po trafieniach Matteo Politano i Belga Romelu Lukaku. Dla drugiego z nich to 400. gol w karierze, licząc występy w klubach i reprezentacji (dla kadry Belgii zdobył 88 bramek).

W drugiej połowie drużyna Napoli przeżywała jednak problemy. W 69. minucie jeszcze jej się upiekło, bowiem Meksykanin Santiago Gimenez nie wykorzystał rzutu karnego, ale kwadrans później Serb Luka Jovic strzelił kontaktowego gola. Milan do końca meczu atakował, stwarzał zagrożenie na polu karnym rywali, jednak nie zdołał już doprowadzić do wyrównania.

W tabeli Inter ma 67 punktów, a Napoli 64. Trzecia wciąż jest Atalanta Bergamo (58), która doznała drugiej porażki z rzędu, tym razem na wyjeździe z Fiorentiną 0:1. 

Niebywałe. Kolejny uraz Milika. To właściwie koniec sezonu

Czytaj też

Niebywałe. Kolejny uraz Milika. To właściwie koniec sezonu