| Piłka nożna / Puchar Polski

Mariusz Śrutwa: dla Ruchu oraz Legii to byłaby katastrofa wizerunkowa, sportowa i finansowa

Piłkarze Legii zawodzą w tym sezonie w lidze, Puchar Polski to ich ostatnia nadzieja na trofeum w obecnych rozgrywkach (fot. Getty)
Piłkarze Legii zawodzą w tym sezonie w lidze, Puchar Polski to ich ostatnia nadzieja na trofeum w obecnych rozgrywkach (fot. Getty)

Dla Legii brak awansu do europejskich pucharów na przyszły sezon będzie taką samą katastrofą, jak dla Ruchu brak powrotu do Ekstraklasy. Straty sportowe, finansowe, wizerunkowe będą ogromne – mówi Mariusz Śrutwa, były legendarny zawodnik Ruchu, który grał także w Legii Warszawa. W środę o godzinie 18 na Stadionie Śląskim Ruch zagra z Legią w półfinale Pucharu Polski, transmisja w TVP Sport.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Śrutwa jasno wskazuje największe bolączki obu klubów w tym sezonie. – Oba zaskoczyły in minus – mówi.
  • Ruch nie wygrał w tym sezonie żadnego meczu ligowego, Legia odpadła z walki o mistrzostwo Polski. – Klub niewykorzystanych szans, możliwości i potencjału – ocenia.
  • Śrutwa bez wahania wskazuje faworyta półfinałowego spotkania, ale przestrzega Legię przed zlekceważeniem drużyny z Chorzowa.

Czas na 2. półfinał Pucharu Polski! Gdzie i kiedy oglądać mecz w TVP?

Czytaj też

Portowcy czekają na swojego przeciwnika w finale Pucharu Polski (fot. PAP/Łukasz Gągulski )

Czas na 2. półfinał Pucharu Polski! Gdzie i kiedy oglądać mecz w TVP?

ROBERT BŁOŃSKI, TVPSPORT.PL: – Kilka tygodni temu, w hicie I ligi, Ruch podejmował na Stadionie Śląskim w Chorzowie Wisłę Kraków i mecz obejrzało ponad 50 tysięcy widzów. Czy półfinał Pucharu Polski z Legią wywołuje wśród kibiców Niebieskich podobne emocje?
Mariusz Śrutwa, były kapitan Ruchu i były piłkarz Legii:
– Wywołuje, ale trudno porównać te spotkania. O ligowe punkty rywalizowały kluby, których kibice się przyjaźnią, stąd rekordowa frekwencja na Śląskim. Trudno mówić o jakiejkolwiek zgodzie między fanami Legii i Ruchu, dlatego w środę kolejny rekord frekwencji nie będzie możliwy. Mecz elektryzuje tutaj wszystkich, ponieważ to półfinał Pucharu Polski – tylko jedno spotkanie dzieli od gry o trofeum. Wiemy, w jakiej sytuacji są oba kluby. Po Ruchu wszyscy na Śląsku spodziewali się więcej w rundzie wiosennej. A na razie nie potrafi wygrać meczu ligowego w tym roku i znalazł się poza strefą barażową. Jedyne zwycięstwo w tym roku odniósł w Pucharze Polski, eliminując w ćwierćfinale Koronę Kielce. Ruch jest blisko finału i występu na Narodowym w Warszawie. Dla Niebieskich starcie z Legią będzie wymagające i prestiżowe, ale też ogromna szansa, by się przełamać. Bo Legia też gra nierówno, świetnie spisuje się w europejskich pucharach, za to w Ekstraklasie zawodzi na całego. Dla niej to mecz o wszystko, ostatnia szansa by w następnym sezonie zagrała w pucharach. Legioniści będą zmobilizowani i postarają się udowodnić, że w lidze nie pokazują tego, na co ich stać naprawdę. Spodziewam się ciekawego meczu.

– Mówiłeś, że Ruch nie spełnia oczekiwań i wiosną gra poniżej możliwości. Dokładnie to samo dotyczy Legii.
– Zespół z Warszawy prezentuje dwa oblicza: piękniejsze w pucharach, dokąd zaszli do ćwierćfinału Ligi Konferencji i teraz zagrają przeciwko Chelsea, więc tutaj trudno cokolwiek jej zarzucić. Myślę, że w Europie osiągnęła rezultaty ponad stan, za to na swoim podwórku zawodzi na całego.

– Potrafisz powiedzieć, dlaczego?
– Kiedy rozmawialiśmy kilka miesięcy temu, użyłem sformułowania, że Legia to klub niewykorzystanych możliwości. Dziś te słowa nie tylko nie straciły na aktualności, ale nabrały kolejnego znaczenia i się potwierdziły. Nie oglądam większości meczów Legii, widziałem spotkanie z Pogonią i wypadła w nim słabo, szczególnie po przerwie. Nie zobaczyłem tego wszystkiego, co pokazuje w Europie. Wiem, że doszło tam do wielu nerwowych ruchów, zmian w klubie, w pionie sportowym, a teraz mówi się o nowym szkoleniowcu – spokojnie na pewno nie jest. Legia znowu nie wykorzystuje swojego potencjału.

– Ale chyba będzie faworytem meczu z Ruchem? Tym bardziej, że trener Niebieskich Dawid Szulczek jasno stwierdził, że mając do wyboru awans lub trofeum, zdecydowanie wybiera to pierwsze. Czy Ruch jest w stanie sprawić niespodziankę w środę?
– Oczywiście, że priorytetem Ruchu jest powrót do Ekstraklasy, to cel nadrzędny i wszystko jest pod niego ustawiane. To plan numer jeden, każdy mecz, który oddala Ruch od awansu, jest bardzo źle odbierany. Mecze ligowe są ważniejsze z każdej perspektywy klubu oraz miasta. Nie chcę mówić, że to "być albo nie być" dla Ruchu na przyszłe sezony, ale każdy rok bez Ekstraklasy jest bolesny sportowo i ekonomicznie. Na pewno jednak nikt w Chorzowie nie myśli, że mecz z Legią nie jest prestiżowy i nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby go odpuścić, bo za parę dni mecz w lidze. To dalej rywalizacja z Legią. Trener ma rację, mówiąc, co jest najważniejsze, ale jestem przekonany, że za wszelką cenę i ze wszystkich sił spróbuje poprowadzić zespół do wygranej z Legią. To byłaby niespodzianka, gdyby pierwszoligowiec wyeliminował firmę tej klasy, co zespół z Warszawy. Nieważne, w jakiej formie przyjedzie tutaj Legia, to drużyna, która zawsze jest faworytem i zawsze ma walczyć o trofea.

Czas na 2. półfinał Pucharu Polski! Gdzie i kiedy oglądać mecz w TVP?

Czytaj też

Portowcy czekają na swojego przeciwnika w finale Pucharu Polski (fot. PAP/Łukasz Gągulski )

Czas na 2. półfinał Pucharu Polski! Gdzie i kiedy oglądać mecz w TVP?

Dawid Szulczek jasno określił priorytety Ruchu na ten sezon (fot. Getty)
Dawid Szulczek jasno określił priorytety Ruchu na ten sezon (fot. Getty)
Dramat bohatera rewelacji PP. "Mogłem już nie grać w piłkę"

Czytaj też

Mateusz Cholewiak (fot. Getty Images/PAP)

Dramat bohatera rewelacji PP. "Mogłem już nie grać w piłkę"

– Dlaczego Ruchowi idzie tak po grudzie w tym roku? Wspomniane 2:0 z Koroną w Pucharze Polski to jego jedyne zwycięstwo, w lidze notują remisy albo porażki. Na koniec 2024 roku zajmował czwartą lokatę w tabeli z czterema punktami przewagi nad siódmą lokatą. A teraz jest siódmy.
– Wydaje mi się, że w kadrze po prostu brakuje odpowiedniej jakości. Jesienią trener Dawid Szulczek pozbierał drużynę w trudnej chwili, stworzył fajną atmosferę, zmienił sposób treningu i podejście do futbolu oraz meczów. Efektem były dobre wyniki, które rozbudziły nadzieje w Chorzowie. Ruch miał świetną drugą połowę rundy – w październiku, listopadzie i grudniu wygrał dziewięć z dziesięciu meczów. Zimowa przerwa wybiła go z rytmu, po niej wszystko trzeba było odbudować. Po ostatnim ubiegłorocznym meczu powiedziałem, że najgorsze, co się teraz może drużynie przydarzyć, to właśnie te kilka tygodni bez meczów. Nie było możliwe, by sezon trwał dalej. Teraz zespół dopadł kryzys. Wciąż wierzę, że okres przygotowawczy został dobrze przepracowany, a wszystko co dzieje się na boisku jest wynikiem braku umiejętności i piłkarzy potrafiący unieść ciężar oczekiwań i sprostać wyzwaniu, jakim jest choćby granie na Stadionie Śląskim. Oczekiwania kibiców paraliżują zawodników, a ich umiejętności nie są na tyle wysokie, by rywalizowali z klubami z czołówki I ligi. Miałem nadzieję, że po marcowej przerwie na mecze reprezentacji, zobaczę trochę więcej wiary i zaangażowania w to, co się dzieje na boisku. Pierwsza połowa sobotniego meczu w Łęcznej była dobra, może nawet najlepsza w wykonaniu Ruchu w tym roku, ale brakowało skuteczności. A potem rywal wykorzystał pierwszą dogodną okazję, której Ruch nie odrobił.

– Rok temu Wisła Kraków nie awansowała do Ekstraklasy, choć to był jej cel priorytetowy, ale zdobyła Puchar Polski. Ruch może podążyć jej śladem?
– Aż tak daleko nie wybiegam, bo półfinał z Legią może być dla Niebieskich trudniejszy niż finał. Powtarzam, że najważniejszy jest powrót do Ekstraklasy. Ewentualnie zdobyty Puchar Polski mógłby być osłodą i wydarzeniem w historii klubu oraz w ogóle śląskiej piłki. Jednak nie rozwiąże to doraźnych problemów, przed którymi Ruch stanie za kilka tygodni, czyli u progu nowego sezonu. Każdy kolejny rok na zapleczu Ekstraklasy generuje kłopoty finansowe. Do tego dochodzą problemy z brakiem stadionu, bo wynajem Śląskiego jest niezwykle kosztowny. Jeśli miasto, z własnych środków, będzie chciało zbudować stadion Ruchu, to wiadomo, że mniej pieniędzy przekaże klubowi. Fajnie byłoby zdobyć Puchar Polski, ale priorytet jest inny.

– Czy jesteś zaskoczony słabymi wynikami Legii w tym sezonie w lidze?
– Puchar Polski to dla stołecznego klubu "ostatnia deska ratunku", żeby w przyszłym sezonie zagrał w europejskich pucharach. Poza wyjątkowymi w ostatnich latach rozgrywkami 2021/22, kiedy nie pogodził gry w Lidze Europy z Ekstraklasą i bronił się przed spadkiem, nie pamiętam kiedy była tak nisko w tabeli.

– W XXI wieku kończyła ligę poza podium jeszcze tylko dwa razy: w 2003 i 2010 roku. Wtedy była czwarta. W 2022 – dziesiąta.
– Teraz też pewnie skończy poza podium. Strata do czołówki jest spora, dziewięć punktów do trzeciego miejsca, dziesięć do drugiego. A mamy dopiero 26. kolejkę. Legii został Puchar Polski. Dla niej brak awansu do europejskich pucharów byłby taką samą katastrofą, jak dla Ruchu brak powrotu do Ekstraklasy. Straty sportowe, finansowe, wizerunkowe będą ogromne. Gra w Lidze Konferencji to kilkanaście milionów euro więcej w klubowym budżecie. Legia nie może sobie na to pozwolić. Ale też musi mieć świadomość, że nikt jej tego trofeum nie podaruje.

Dramat bohatera rewelacji PP. "Mogłem już nie grać w piłkę"

Czytaj też

Mateusz Cholewiak (fot. Getty Images/PAP)

Dramat bohatera rewelacji PP. "Mogłem już nie grać w piłkę"

W ćwierćfinale PP Legia wyeliminowała Jagiellonię (fot. Getty)
W ćwierćfinale PP Legia wyeliminowała Jagiellonię (fot. Getty)
"Jak pisać historię, to na grubo". Puszcza Niepołomice czeka na historyczny mecz

Czytaj też

Puszcza Niepołomice zagra w półfinale Pucharu Polski (fot. Getty Images)

"Jak pisać historię, to na grubo". Puszcza Niepołomice czeka na historyczny mecz

– Czego się spodziewasz w środę?
– Żywiołowego dopingu i świetnej atmosfery na trybunach oraz dnia, którym Śląsk i kibice Ruchu będą żyli i pamiętali długo. A na boisku? Wyrównanej walki i nierozstrzygniętego wyniku do końca. Sądzę, że o awansie może zadecydować jeden gol. Bardzo bym chciał, żeby wygrał Ruch. A jak będzie? Zobaczymy.

– Czym jesteś bardziej zaskoczony: problemami Ruchu z awansem, czy Legii ze zdobyciem mistrzostwa?
– Jedno i drugie jest negatywną niespodzianką, po obu klubach spodziewałem się więcej. Po Ruchu tego, że jego pozycja gry przynajmniej w barażach nie będzie zagrożona, a jest. Po Legii dużo lepszej gry i większej liczby punktów. Tak słaba nie była dawno.

Puchar Polski 2024/25, 2. półfinał: Ruch Chorzów – Legia Warszawa [szczegóły transmisji]

Kiedy mecz: 2 kwietnia (środa), godzina 18:00
Gdzie oglądać: 
od 17:20 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV
Kto skomentuje:
 Mateusz Borek, Grzegorz Mielcarski
Prowadzący studio: 
Jacek Kurowski
Reporter: 
Hubert Bugaj
Goście/eksperci: 
Dariusz Dudek, Jakub Wawrzyniak

"Jak pisać historię, to na grubo". Puszcza Niepołomice czeka na historyczny mecz

Czytaj też

Puszcza Niepołomice zagra w półfinale Pucharu Polski (fot. Getty Images)

"Jak pisać historię, to na grubo". Puszcza Niepołomice czeka na historyczny mecz

Puchar Polski: oglądaj transmisje półfinałów w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
Transmisje półfinałów Pucharu Polski w TVP (fot. TVP)
Puchar Polski: oglądaj transmisje półfinałów w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Zobacz też
Klub z malutkiej miejscowości zagra w Pucharze Polski!
GKS Wikielec zagra w Pucharze Polski 2025/26 (fot. Warmińsko-Mazurski ZPN)

Klub z malutkiej miejscowości zagra w Pucharze Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
(fot. TVP)

Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Zespół z siódmego poziomu awansuje do Pucharu Polski!
Łukasz Piszczek może znów zagrać w Pucharze Polski (fot. 400mm/Getty)

Zespół z siódmego poziomu awansuje do Pucharu Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski
Waldemar Sobota to jeden z najsłynniejszych wychowanków klubu Małapanew Ozimek (fot. Getty)

Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra
Kibice Pogoni Szczecin (fot. Getty Images)

Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność
Paweł Wszołek i Kamil Grosicki (fot. PAP)
polecamy

Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji
Niepocieszony Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin (fot. PAP).

Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Załamany właściciel Pogoni. Zadecydował o losach trenera
Trener Robert Kolendowicz i Kamil Grosicki (fot. Getty Images)
tylko u nas

Załamany właściciel Pogoni. Zadecydował o losach trenera

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Marciniak zamienił gola na karnego. Wyjaśniamy, czy słusznie
Szymon Marciniak dyktuje rzut karny. (zdjęcie: PAP/Leszek Szymański)
polecamy

Marciniak zamienił gola na karnego. Wyjaśniamy, czy słusznie

| Piłka nożna / Puchar Polski 
PZPN przyznał Złotego Buta za finał Pucharu Polski
W środku: Ryoya Morishita (fot. PAP/Leszek Szymański)

PZPN przyznał Złotego Buta za finał Pucharu Polski

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Polecane
Najnowsze
Probierz ma przed sobą istotną decyzję. Podtrzyma serię? "Dwóch pewniaków i..."
Probierz ma przed sobą istotną decyzję. Podtrzyma serię? "Dwóch pewniaków i..."
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jan Bednarek i Jakub Kiwior mogą być pewni występów w reprezentacji Polski z Mołdawią oraz Finlandią? (fot: Getty)
Michał Probierz: zawodnicy są skoncentrowani i pełni chęci [WIDEO]
fot. TVP
Michał Probierz: zawodnicy są skoncentrowani i pełni chęci [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Wielki hit transferowy z udziałem Polki. Trafiła do giganta!
Agnieszka Korneluk zagra w Fenerbahce Stambuł (fot. Getty/Fenerbahce).
Wielki hit transferowy z udziałem Polki. Trafiła do giganta!
| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polski siatkarz złapany na dopingu. "To nie jest substancja imprezowa"
Mikołaj Sawicki (fot. 400mm.pl)
tylko u nas
Polski siatkarz złapany na dopingu. "To nie jest substancja imprezowa"
fot. Facebook
Sara Kalisz
Kamil Grosicki: zapamiętam ten mecz na całe życie [WIDEO]
fot. TVP
Kamil Grosicki: zapamiętam ten mecz na całe życie [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
"Grosik" znów wskoczy na kostkę? PZPN ma dla niego niespodziankę!
Kamil Grosicki fetuje gola z Koreą (fot. Getty)
tylko u nas
"Grosik" znów wskoczy na kostkę? PZPN ma dla niego niespodziankę!
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Zmiana w Serie A! Reprezentant ma nowego trenera
Marco Baroni (fot. Getty Images)
Zmiana w Serie A! Reprezentant ma nowego trenera
| Piłka nożna / Włochy 
Do góry