Marcin Sasal: porównanie nas do Bayernu Monachium w meczu z Bayerem Leverkusen, gdzie tam to jest normalne, jest dosyć dużo na wyrost

• Kłopoty pierwszoligowca. Piłkarze złożyli wezwania do zapłaty
• Arka odskoczyła wiceliderowi. Sprawdź tabelę Betclic 1 Ligi
• Kiedy mecze Betclic 1 Ligi? Sprawdź terminarz i plan transmisji w TVP

Sensacja coraz bliżej awansu! Wygrana w hicie

Czytaj też

Sensacja coraz bliżej awansu! Wygrana w hicie

Marcin Sasal odniósł się do słów Mateusza Borka

Pogoń Grodzisk Mazowiecki wygrała w hicie Betclic 2 Ligi z Wieczystą Kraków 2:1. Dzięki temu ma już siedem punktów przewagi nad drużyną Sławomira Peszko. Przed pierwszym gwizdkiem głośno było po słowach szkoleniowca zespołu z Małopolski, który w Kanale Sportowym stwierdził, że jego klub obserwuje w kontekście transferu trzech kluczowych graczy przeciwnika. Te słowa nie spodobały się Marcinowi Sasalowi.

– Wytrzymałem i nie chciałem z tego robić afery, bo później znowu powiedzą, że szukam sensacji. Myślę, że nie w porządku jest przed meczem oferować zawodnikom zatrudnienie w następnym sezonie. To taka "mini-korupcja" w nowoczesnym stylu – powiedział przed kamerami TVP Sport.

Do tej wypowiedzi odniósł się Mateusz Borek. – Śmieszy mnie ta wypowiedź. Bardzo szanuję za pracę Marcina Sasala, robi znakomity wynik w Pogoni Grodzisk i zadbał o to, żeby piłkarze nie musieli pracować zawodowo. Fajnie, że postawił się za swoimi piłkarzami. Natomiast to jest normalne w świecie. Przed każdym meczem Bayernu z Bayerem wraca temat zatrudnienia Wirtza czy innych… Nikt nie mówi o mini-korupcji w Niemczech czy Anglii. To są pewne spekulacje i pewne podsycanie zainteresowania meczem – stwierdził w programie na Kanale Sportowym.

Sasal został zapytany o słowa dziennikarza w programie "Futbolówka" na YouTube TVP Sport. Przyzwyczaił do swojej szczerości w wielu wypowiedziach. Podobnie było i tym razem.

– Dla mnie to jest słaba sytuacja. Można składać oferty, ale po meczu. Jeśli ktoś chciał namieszać... później Mateusz Borek ustosunkował się do tego, że go to śmieszy. Jak ma dobry humor, to też jest fajne, ale porównanie nas do Bayernu Monachium w meczu z Bayerem Leverkusen, gdzie tam to jest normalne, jest dosyć dużo na wyrost – spuentował.

Sensacja coraz bliżej awansu! Wygrana w hicie

Czytaj też

Sensacja coraz bliżej awansu! Wygrana w hicie