| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Jesienią Lech Poznań nie miał sobie równych w środku pola, dziś ta formacja stała się udręką

Ali Gholizadeh i Radoslaw Murawski (fot. Getty)
Ali Gholizadeh i Radoslaw Murawski (fot. Getty)

W rundzie jesiennej za największy atut Lecha Poznań był uważany środek pola. Wtedy mocno podziwiano Radosława Murawskiego, Antoniego Kozubala oraz Afonso Sousę. Dzięki wspomnianemu tercetowi gra wyglądała efektownie, a dziś tylko ostatni z nich miewa przebłyski dobrej formy. Problemy z drugą linią błyskawicznie wpłynęły na dyspozycję zespołu po wznowieniu rozgrywek.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Stanowczy głos ws. Lecha. "Połowa zespołu się nie nadaje"

Czytaj też

Bartosz Salamon i Alex Douglas (fot. Getty Images)

Stanowczy głos ws. Lecha. "Połowa zespołu się nie nadaje"

Podczas rundy rewanżowej PKO BP Ekstraklasy zespół prowadzony przez Nielsa Frederiksena poniósł pięć porażek i dziś zasłużenie traci pięć punktów do liderującego Rakowa Częstochowa. W obecnym roku kalendarzowym gra Lecha nie ma prawa podobać się nikomu. Nawet jeśli wygrywał on swoje mecze, wizualnie drużyna straciła polot, który widzieliśmy jesienią.

Głównym symbolem tego regresu wydaje się gorsza forma Antoniego Kozubala. Wcześniej 20-latek kojarzył się głównie z intensywną grą oraz szybkim podejmowaniem decyzji, a dziś ma problem z podstawowym rozegraniem piłki w środku pola. Jednak nie tylko jego dyspozycja pozostawia wiele do życzenia i można odnieść wrażenie, że panujący kryzys zaczyna się pogłębiać.

Tylko Sousa wygląda przyzwoicie

W obecnym środku pola Lecha wyłącznie Afonso Sousa stanowi gwarancję pewnej jakości. Portugalczyk nawet jeśli ma słabszy dzień, to i tak nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Łatwiej jednak mu się grało, kiedy Kozubal oraz Murawski nadążali za jego ruchami. W obecnym sezonie 24-letni pomocnik brał udział przy 14 akcjach bramkowych. Bez konkretów w ofensywie, które zapewnia przez cały sezon, Kolejorz zgromadziłby sześć punktów mniej i dziś znacznie bardziej musiałby się martwić o udział w przyszłorocznych europejskich pucharach.

W ostatnich miesiącach Sousa również nieco obniżył loty, jednak cztery bramki oraz jedna asysta podczas rundy rewanżowej to wynik, o który trudno się przyczepić. W meczach z Górnikiem, Widzewem oraz Stalą to właśnie Portugalczyk był najlepszym piłkarzem w swoim zespole. Spośród pomocników wyłącznie on przypominał siebie z początku sezonu.

Sousa wydaje się najważniejszym piłkarzem Lecha Poznań. Jego umiejętność utrzymania się przy piłce oraz inteligencja boiskowa mają kluczowe znaczenie w konstruowaniu akcji. W momencie kiedy 24-latek zmaga się z problemami zdrowotnymi, drużyna zaczyna mieć ogromne problemy. Pokazał to mecz w Białymstoku, kiedy po jego zejściu Kolejorz stracił kontrolę nad meczem, a zastępujący go Filip Jagiełło zawiódł kolejny raz.

Stanowczy głos ws. Lecha. "Połowa zespołu się nie nadaje"

Czytaj też

Bartosz Salamon i Alex Douglas (fot. Getty Images)

Stanowczy głos ws. Lecha. "Połowa zespołu się nie nadaje"

Terminarz 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź wyniki

Czytaj też

Który mecz 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25 w TVP? Terminarz meczów 4-7.04.2025

Terminarz 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź wyniki

Rozkwit Kozubala i regres w niespodziewanym momencie

Zanim Antoni Kozubal wrócił do Lecha Poznań z wypożyczenia do GKS-u Katowice, wielu kibiców liczyło na to, że wkrótce podniesie jakość w drugiej linii Kolejorza. W końcu pięć bramek i dziesięć asyst w 1. lidze to lepszy wynik niż Jakuba Modera w Odrze Opole, zanim w 2019 roku w podobnym wieku wrócił do klubu ze stolicy Wielkopolski.

W pierwszych miesiącach rundy wiosennej wydawało się, że sufit Kozubala jest zawieszony niezwykle wysoko i możemy mieć do czynienia z talentem generacyjnym. 20-letni pomocnik z miejsca wskoczył do pierwszego składu i błyskawicznie stał się jednym z liderów zespołu.

W momencie kiedy Lech pokonywał 5:0 Jagiellonię, 5:2 Legię, czy 2:0 Pogoń, głównym atutem podopiecznych Nielsa Frederiksena była intensywność. Nie ulega wątpliwości, że to właśnie szybkość oraz zaciętość tego piłkarza umożliwiły zespołowi granie w tak efektownym stylu.

Wtedy zastanawiano się, ile pieniędzy może zarobić Lech na swoim talencie. Nagrodą za dotychczasowy rozwój było listopadowe powołanie do reprezentacji Polski. Po powrocie "Kozi" rozegrał przyzwoite spotkanie przeciwko GKS-owi Katowice. Później jednak nastąpił nieoczekiwany regres.

Od tego momentu Kozubal wyglądał przyzwoicie jedynie w meczach z Widzewem oraz Zagłębiem. Podczas rywalizacji z Miedziowymi widać było, że pomogło mu rozpoczęcie spotkania na ławce rezerwowych.

Brak zmiennika

Wahania formy u młodych piłkarzy są czymś absolutnie naturalnym. W przeszłości dotknęły one nawet uzdolnionego pomocnika Juventusu Kenana Yildiza. Wówczas prowadzący go Massimiliano Allegri powiedział, że nawet największe talenty będą w młodym wieku przeżywać trudniejsze momenty. Podobnie stało się z Antonim Kozubalem, Lech jednak kompletnie nie jest przygotowany na tę okoliczność.

Spotkanie z Zagłębiem udowodniło, że w obliczu trudniejszych tygodni zespołu Kozubalowi dobrze może zrobić odetchnięcie fizyczne oraz mentalne w celu złapania nowej energii. Sytuacja młodego zawodnika skomplikowała się w momencie, kiedy poważnej kontuzji doznał Gisli Thordarson. Islandczyk w bieżącym sezonie nie pojawi się na boisku. W swoich pierwszych tygodniach udowodnił jednak, że mógł stać się postacią która mogła wyraźnie odciąży swojego kolegę.

Były piłkarz Vikingura zaliczył pozytywne wejście do zespołu, co uwidoczniło się zwłaszcza w przegranym meczu z Rakowem. Wtedy wyłącznie on potrafił realnie zagrozić obronie obecnego lidera PKO BP Ekstraklasy. Jego uraz oraz fatalna dyspozycja Filipa Jagiełły sprawiają, że Kozubal może liczyć tylko na siebie. Mecz ze Śląskiem był najgorszy w jego wykonaniu i w tym momencie musi stawić czoła poważnym trudnościom.

Terminarz 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź wyniki

Czytaj też

Który mecz 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25 w TVP? Terminarz meczów 4-7.04.2025

Terminarz 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź wyniki

Ruch Chorzów – Legia Warszawa. Puchar Polski [SKRÓT]
Ruch Chorzów – Legia Warszawa. Puchar Polski, mecz 1/2 finału (fot. TVP SPORT)
Ruch Chorzów – Legia Warszawa. Puchar Polski [SKRÓT]

Znamy ramowy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Zobacz najważniejsze daty

Czytaj też

Terminarz PKO BP Ekstraklasa 2025/26. Kiedy mecze? [KALENDARZ]

Znamy ramowy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Zobacz najważniejsze daty

Jagiełło okazał się fatalnym transferem

Jedynym piłkarzem Lecha Poznań, który nie zaliczył regresu w porównaniu do rundy jesiennej to Filip Jagiełło. Jesienią były pomocnik Genoi rozegrał tylko 304 minuty i poza wygranym 5:0 spotkaniem z Jagiellonią prezentował się zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Wtedy tłumaczył to brakiem regularnej gry. Ostatnio zaczął dostawać jednak więcej szans, jednak tego nie wykorzystał, a jego występy mocno rozsierdziły kibiców. Widać, że futbol preferowany przez Nielsa Frederiksena jest dla niego zbyt szybki. Podczas spotkań z Jagiellonią oraz Śląskiem zagrał z powodu absencji Afonso Sousy oraz Radosława Murawskiego, jednak prezentował się zdecydowanie gorzej niż wspomniana dwójka.

Dziś wielu kibiców Lecha uważa, że dawanie kolejnych szans Jagielle mija się z celem i lepiej stawiać na młodszych piłkarzy, jak np. grający i strzelający gole w rezerwach Maksymilian Dziuba. Kiedy Jagiełło wzmacniał latem Kolejorza, wydawało się, że zawodnik mający na koncie 109 występów w Serie B zdoła wywrzeć presję na Sousie oraz Kozubalu, jednak został brutalnie zweryfikowany.

Nierówny Murawski

Podczas rundy jesiennej Radosław Murawski był świetnym partnerem dla Sousy oraz Kozubala. Doświadczony pomocnik gwarantował solidność w destrukcji oraz imponował pod względem motorycznym. Wtedy wydawało się, że piłkarz o takiej charakterystyce jest niezbędny dla stylu gry preferowanego przez Nielsa Frederiksena. Duński szkoleniowiec zupełnie odmienił tego zawodnika w porównaniu do tego, co widzieliśmy pod wodzą Mariusza Rumaka.

Od początku sezonu jednak Murawski nie posiadał sensownego zmiennika, ponieważ Stjepan Loncar okazał się spektakularną pomyłką. Od grudnia 30-latek zaczął popełniać więcej błędów, co uwidoczniło się chociażby podczas niedawnego meczu z Jagiellonią. Nawet mimo braku zmiennika, trudno jego regres zrzucać wyłącznie na przeciążenie fizyczne, ponieważ Lech gra raz w tygodniu. Być może samemu zawodnikowi mentalnie brakuje gracza, który czasem go odciąży.

Lech Poznań tracąc przewagę w środku pola pozbawił się swojego najważniejszego atutu. To kolejna lekcja dla osób zarządzających pionem sportowym, że warto dmuchać na zimne i w większym stopniu zabezpieczyć pewne pozycje. Mamy jednak do czynienia ze scenariuszem, który osoby śledzące ten klub znają nie od dziś.

Znamy ramowy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Zobacz najważniejsze daty

Czytaj też

Terminarz PKO BP Ekstraklasa 2025/26. Kiedy mecze? [KALENDARZ]

Znamy ramowy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Zobacz najważniejsze daty

Kudła: na taki mecz czekałem całe życie [WIDEO]
Dawid Kudła (fot. TVP SPORT)
Kudła: na taki mecz czekałem całe życie [WIDEO]

Zobacz też
Kolejna wpadka Jagiellonii! Mistrzostwo się oddala [WIDEO]
Piłkarze Korony Kielce zaskoczyli Jagiellonię Białystok (fot. PAP)
pilne

Kolejna wpadka Jagiellonii! Mistrzostwo się oddala [WIDEO]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Radomiak – Lech dzisiaj w TVP. O której oglądać mecz Ekstraklasy?
Transmisja meczu Radomiak Radom – Lech Poznań na żywo w TVP (fot. Getty Images)

Radomiak – Lech dzisiaj w TVP. O której oglądać mecz Ekstraklasy?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Wielkie wyzwanie na Euro. Reprezentant Polski wierzy w awans
Mariusz Fornalczyk (Fot. Getty Images)
tylko u nas

Wielkie wyzwanie na Euro. Reprezentant Polski wierzy w awans

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Skończyło się na strachu. Filar Jagiellonii gotowy do gry
Jagiellonia zagra z Koroną na wyjeździe (Fot. Getty Images)

Skończyło się na strachu. Filar Jagiellonii gotowy do gry

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
Niezbędnik kibica 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Terminarz, wyniki i przewidywane składy (25.04.-28.04.2025)

Niezbędnik 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
dzisiaj
26 kwietnia 2025
25 kwietnia 2025
22 kwietnia 2025
Piłka nożna
21 kwietnia 2025
Terminarz
dzisiaj
jutro
Piłka nożna
03 maja 2025
04 maja 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
2
29
28
59
4
30
18
53
5
30
16
50
6
30
5
45
7
30
-7
43
8
30
1
42
9
29
4
41
10
30
-8
40
11
30
-3
38
12
29
-9
36
13
29
-5
35
14
29
-15
32
15
30
-17
30
17
30
-15
25
18
29
-16
25
Rozwiń
Najnowsze
Kolejna wpadka Jagiellonii! Mistrzostwo się oddala [WIDEO]
pilne
Kolejna wpadka Jagiellonii! Mistrzostwo się oddala [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Piłkarze Korony Kielce zaskoczyli Jagiellonię Białystok (fot. PAP)
Sportowy TOP Tygodnia 27.04. Goście: Kobus-Zawojska, Trałka, Schuchardt
Sportowy TOP tygodnia – sportowe wydarzenia tygodnia (27.04.2025)
Sportowy TOP Tygodnia 27.04. Goście: Kobus-Zawojska, Trałka, Schuchardt
| Sportowy Top Tygodnia 
Górnik nie wykorzystał szansy. Przerwana seria zwycięstw
Piłkarze Odry Opole (fot. Odra Opole)
Górnik nie wykorzystał szansy. Przerwana seria zwycięstw
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Fenomenalny gol w Szczecinie. Huknął jak z armaty! [WIDEO]
Grzegorz Aftyka (fot. 400mm.pl)
Fenomenalny gol w Szczecinie. Huknął jak z armaty! [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Jego zmiana wywołała zamieszanie. Dziś mówi: zostaliśmy zaskoczeni
Karol Butryn (fot. strona klubowa Aluron CMC Warta Zawiercie)
Jego zmiana wywołała zamieszanie. Dziś mówi: zostaliśmy zaskoczeni
fot. Facebook
Sara Kalisz
Agnieszka Kobus-Zawojska o dopingu: wszystkich powinno się traktować tak samo [WIDEO]
Agnieszka Kobus-Zawojska (fot. TVP SPORT)
Agnieszka Kobus-Zawojska o dopingu: wszystkich powinno się traktować tak samo [WIDEO]
| Inne 
"Nie ma usprawiedliwienia". Jest reakcja po skandalu w Pucharze Króla
Antonio Ruediger (fot. Getty Images)
"Nie ma usprawiedliwienia". Jest reakcja po skandalu w Pucharze Króla
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry