Reprezentacja Malty jest najniżej sklasyfikowanym rywalem Polaków w eliminacjach mistrzostw świata. Futbol jest popularny wśród wyspiarzy, ale wciąż trwa pogoń za rozwojem dyscypliny. Ostatnio dla promocji lokalnej piłki zdecydowano się o przeniesieniu wszystkich meczów na... Gozo. Kibice musieli dotrzeć na spotkania promem. Innej drogi nie było!
Reprezentacja Malty rozpoczęła eliminacje mistrzostw świata od dwóch porażek, choć piłkarze z małego kraju mieli swoje momenty w spotkaniach z Finlandią oraz Polską. Przegrane 0:1 oraz 0:2 stały się swego rodzaju fundamentem do dalszego budowania kadry pod wodzą Emilio De Leo. Włoch przejął ją na początku roku i musi tworzyć drużynę głównie na bazie zawodników z lokalnej ligi.
W kadrze Malty na marcowe mecze pojawili się dwaj gracze, którzy w ostatnich tygodniach otrzymali paszporty. Ten duet to James Carragher z Wigan oraz Ilyas Chouaref z FC Sion. Poza Maltą występują również Rashed Al-Tumi (Sheriff), Zach Muscat (Sanliurfaspor), Matthew Guillaumier (Stal Mielec), Basil Tuma (Reading), Mattia Veselji (Smederevo), Trent Buhagiar (Kapaz) oraz doświadczony Teddy Teuma (Stade de Reims). Tylko dziewięciu piłkarzy gra poza krajem. Siedemnastu kadrowiczów reprezentuje ligę tworzoną przez dwanaście drużyn, w której spotkania rozgrywane są zazwyczaj na dwóch stadionach. Ostatnio jednak na Malcie pokuszono się o zaskakujący pomysł.
Malta to mały kraj zamieszkiwany przez niespełna 600 000 osób. Wyspiarskie państwo musi importować wiele produktów. Lokalna liga też jest pełna obcokrajowców. Rozgrywki są specyficzne, bo spotkania trudno wręcz rozdzielać na domowe i wyjazdowe. Większość organizuje się na dwóch stadionach. Te kwalifikowane jako ciekawsze są rozgrywane na obiekcie Ta’Qali. Inne? Tuż obok. Po drugiej stronie ulicy.
Na tym stadionie Polska zagra z Maltą w listopadzie w ramach rewanżowego spotkania eliminacji mistrzostw świata. To obiekt mieszczący prawie 17 tysięcy widzów, z pięknym widokiem na zamek w Mdinie. Stadion często gości wycieczki młodych piłkarzy. Jest też skromne muzeum prowadzące przez kalendarium futbolu na Malcie czy pamiątki z historycznych meczów. Sama federacja także ma tam siedzibę. Lokalny związek jest nawet starszy od polskiego, bo założono go w 1900 roku. Odniesienia na ten temat można znaleźć nawet w muzeach dotyczących historii wojen na wyspie. Skąd się to bierze? Duży wkład w rozwój futbolu mieli angielscy żołnierze, którzy w tamtych latach stacjonowali na Malcie. Wyspa do 1964 roku była we władaniu Brytyjczyków.
Samo Ta'Qali jest intrygującym miejscem. To była baza wojskowa brytyjskiego lotnictwa, a pas startowy służy obecnie jako parking, miejsce dla fanów modelarstwa i... dojazd do winnicy. Dookoła jest też wielki plac koncertowy, muzeum lotnictwa, hale do koszykówki czy główny krajowy park. To tam wybudowano także piłkarskie serce Malty. Jest kilka boisk treningowych, wybudowany w 1999 roku Centenary Stadium na 3000 kibiców oraz obiekt zwany Ta’Qali. To właśnie stadion narodowy.
Czasami mecze ligowe są również rozgrywane na obiekcie Hibernians w Paoli. Bywa, że pojedyncze mecze przenoszone są na lokalne stadiony. Zdarzyło się, że ekipa Marsaxlokk FC wystąpiła na swoim boisku. Dosłownie boisku, bo w małej rybackiej wiosce praktycznie nie ma trybun. Można za to obejrzeć spotkania z perspektywy okolicznego chodnika.
W najbliższej kolejce cztery spotkania w lidze maltańskiej zostaną rozegrane na stadionie narodowym w Ta’Qali. Dwa kolejne na obiekcie Hibernians. Jednak poprzednia seria gier była wyjątkowa. Wszystkie mecze zostały przeniesione na malutką wyspę zamieszkiwaną przez nieco ponad 40 tysięcy osób.
Liga maltańska nie ma wielkiej promocji. Nasza PKO BP Ekstraklasa to produkt pełną gębą – pięknie opakowany i świetnie transmitowany. Lokalne rozgrywki z rywalami biało-czerwonych w eliminacjach to przepaść. Czy jest w tym coś złego? Nie. To po prostu inny poziom w każdym aspekcie. Spotkania nagrywane są jedną czy dwiema kamerami, a i tak nie zawsze tak się dzieje. Frekwencja rzadko przekracza 1000 osób na trybunach. Także pensje zawodników są całkowicie inne. Usłyszeliśmy na Malcie, że średnio gracze zarabiają około 25 tysięcy euro rocznie. To tyle, ile kwota płacona średnio w polskiej lidze, ale miesięcznie.
Maltańczycy szukają jednak opcji rozwoju i zarażania futbolem jak największej liczby ludzi. W wielu restauracjach i barach cały czas transmitowane są mecze. Na ogół są to jednak spotkania Premier League, Ligi Mistrzów czy innych czołowych europejskich rozgrywek. Wyspa kocha piłkę nożną, ale na skalę europejską, a nie lokalną.
Ostatnia kolejka w całości została przeniesiona na wyspę Gozo. Miała to być forma promocji futbolu wśród mieszkańców mniejszej części kraju. Niektóre kluby organizowały specjalne transporty dla fanów, choć i tak wszyscy spotykali się potem na tym samym promie. Droga morska jest jedyną, którą da się dostać na Gozo. Były śpiewy, była nawet orkiestra, która zmierzała na spotkanie Floriany.
Futbol w największym krajowym wydaniu powrócił na Gozo po 25 latach. Wtedy jeden sezon w ekstraklasie rozegrała lokalna drużyna. Całą organizację wszystkich spotkań, także sprzedaż biletów, oddano w ręce lokalnego związku piłkarskiego. Ceny wejściówek się nie zmieniły – kosztowały osiem euro. Podobny był też przydział trybun. Jedna strona dla klubu gospodarza, druga dla przeciwnika. To standard stosowany na Malcie na wszystkich stadionach.
Sam poziom piłkarski na kolana nie powalał i wystarczyło obejrzeć dwa mecze, by brutalnie się o tym przekonać. Pojawiali się gracze, którzy na dłuższą metę mogliby ciekawić, zaliczali błysk, ale w większości to obcokrajowcy, którzy nie mają większych szans na europejską karierę. Faktem jest, że gracze powoływani do kadry byli zazwyczaj czołowymi postaciami swoich zespołów. Jaką przyjąć skalę?
W przeszłości Guillaumier ze Stali Mielec był dwukrotnie wybierany najlepszym graczem ligi maltańskiej. Czy jest gwiazdą w Polsce? Nie. Czy potrafi grać solidnie? Tak. Trudno na Malcie o poszukiwania przyszłych gwiazd futbolu w Europie. Młodzieżowcy rzadko trafiają do akademii znanych klubów. Praktycznie całe kadry U21 i U19 występują w swoim kraju. Lokalna federacja próbuje za to szukać zawodników z maltańskimi powiązaniami i namawiać ich na występy w kadrze.
A przeniesienie ligi na Gozo? To był jednorazowy pomysł promocyjny. Na trybunach znów pojawiało się po kilkaset osób. Były też grupy turystów. Doping był często tylko momentami. Sama piłka nie zachwycała, ale przeżycie było interesujące. Nie wiadomo na razie, czy maltańska ekstraklasa wkrótce znów wróci na Gozo. Na razie rozegrano tam decydująca kolejkę rundy zasadniczej przed podziałem rozgrywek.
Wśród ciekawych wydarzeń była choćby walka w meczu Zabbar – Mosta, gdzie po solidnej bitce władze ligi zawiesiły ponad dziesięć osób. Największe zawieszenia dla zawodników sięgnęły pięciu meczów. Wśród sztabów i działaczy było ostrzej. Jeden z przedstawicieli Mosty dostał... roczny zakaz funkcjonowania w piłce, a miejscowa Komisja Ligi ma jeszcze debatować nad sprawą.
Na razie faworytem ligowego wyścigu jest Birkirkara. Druga jest Floriana. Grupę walczącą o tytuł zamykają gracze Hamrun, którzy bronią tytułu z poprzednich rozgrywek.
Malta szuka możliwości rozwoju swojego futbolu, choć zasoby są ograniczone. Wiele dzieci trenuje piłkę nożną. Boisk jest naprawdę dużo. Jedno, w Sliemie, mieści się na dachu centrum handlowego. Inne, o mniejszym wymiarze, jest de facto na murach Valetty. Niektóre obiekty są pięknie ulokowane, choć cały czas nie przekłada się to na wielkie sukcesy kraju, który chce zaznaczać swoją obecność na piłkarskiej mapie.
Przedstawiciel Malty walczył ostatnio o miejsce w Komitencie Wykonawczym UEFA, ale nie dostał się, podobnie jak Cezary Kulesza. Lokalny związek stara się za to organizować jak najwięcej turniejów młodzieżowych pod egidą europejskiej federacji. W planach jest też finalna wersja bazy treningowej.
Ta’Qali skupia i ma skupiać wokół siebie maltański futbol. Z każdego miejsca na wyspie da się tam dojechać w 20-30 minut. Wokół boisk treningowych powstaje obecnie baza, która ma mieć nowoczesne szatnie czy możliwość odnowy biologicznej. To wszystko ma uzupełniać lokalne centrum badań i rozwoju futbolu, które w połączeniu z naukowcami ma wpływać na progres lokalnego sportu i piłki nożnej. Miejscowi chcą też stawiać na edukację trenerów, bo w tym widzą szansę na postęp.
Maltański futbol tworzony jest przez około 60 zespołów. Na wyspie nie brakuje wiary w postępy reprezentacji oraz klubów. Pierwszym celem dla drużyn jest walka o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. Kadra ma za to starać się walczyć z mocarzami. W ostatnich miesiącach udawało się zdobywać punkty z Liechtensteinem czy Mołdawią. W czerwcu dojdzie do eliminacyjnych meczów z Litwą i Holandią. W listopadzie na wyspę polecą reprezentanci Polski.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.