| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Trzecie zwycięstwo Widzewa z rzędu. Łódzka drużyna w 27. kolejce PKO BP Ekstraklasy wygrał z Lechią Gdańsk u siebie 2:0 (2:0).
1:0 (36') Samuel Kozlovsky zagrał w środek pola karnego do Juljana Shehu, który uderzył w prawą stronę bramki.
2:0 (45+2') Fran Alvarez strzelił pięknego gola z rzutu wolnego, zaskakując bramkarza rywali.
W pierwszej połowie wyraźną przewagę mieli zawodnicy Widzewa. Przez pierwsze trzydzieści minut działo się jednak niewiele. Dopiero nieco później można było zobaczyć błysk zawodników Widzewa. W 36. minucie wynik otworzył Shehu, który znalazł miejsce w polu karnym i uderzył celnie na bramkę. Przed przerwą łodzianie mieli rzut karny po faulu Antona Carenki na Jakubie Sypku. Bartłomiej Pawłowski jednak trafił w poprzeczkę (45+1). Chwilę później gola na 2:0 strzelił jednak z rzutu wolnego Alvarez (45+2).
Po przerwie przewaga Widzewa już nie była aż tak wyraźna. Było jednak widać w drużynie spokój. Dopiero w 71. minucie musiał wykazać się Rafał Gikiewicz, który poradził sobie ze strzałem Bohdana Wjunnyka. W końcówce sytuacje bramkowe mieli jeszcze piłkarze łódzkiego zespołu, Kamil Cybulski i Jakub Sypek. W doliczonym czasie pod bramką znalazł się Shehu, ale uderzył niecelnie z bliska. Tym samym, spotkanie zakończyło się wygraną 2:0 Widzewa, który mógł jednak zwyciężyć jeszcze wyżej.
Dzięki zwycięstwu Widzew awansował na dziewiąte miejsce w PKO BP Ekstraklasie, gromadząc 36 punktów w 27 meczach. Tymczasem Lechia znajduje się w strefie spadkowej, z 24 punktami.
W następnej kolejce łodzianie zagrają na wyjeździe z Koroną Kielce (11.04), natomiast gdańszczanie podejmą Stal Mielec (14.04)