Klaudia Siciarz, specjalizująca się w biegach przez płotki, ogłosiła zakończenie sportowej kariery. Zrobiła to mając zaledwie 27 lat. "Choć zamykam drzwi do jednego rozdziału, otwieram nowe, które również będą związane ze sportem" – przekazała.
Klaudia Siciarz przez lata uchodziła za wielki talent polskiej lekkoatletyki. Szczególnie obiecujące były jej starty jeszcze przed 2020 rokiem. W 2017 roku, podczas halowych mistrzostw Polski, ustanowiła halowy rekord świata juniorów w biegu na 60 metrów przez płotki – 8.00.
Później jeszcze złamała granicę ośmiu sekund. Jej rekord życiowy – 7.95 z lutego 2019 roku – jest szóstym wynikiem w historii polskiej lekkoatletyki. Z kolei w biegu na 100 metrów przez płotki miała dziewiąty najlepszy czas w polskiej lekkoatletyce.
W swoim dorobku ma dwa medale młodzieżowych mistrzostw Europy z Gavle z 2019 roku – srebro i brąz. Dwa lata wcześniej w Grosseto wywalczyła brązowy krążek mistrzostw Europy juniorów. W 2021 roku startowała podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.
Decyzję o zakończeniu kariery Siciarz przekazała na swoich social mediach. "Drodzy kibice, nie zobaczycie mnie już w roli zawodniczki na imprezach lekkoatletycznych. Informuję Was o tym z ciężkim sercem, ale i ogromną wdzięcznością. Były to niesamowite lata pełne wyzwań, emocji i niezapomnianych chwil. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali na tej drodze. I choć zamykam drzwi do jednego rozdziału, otwieram nowe, które również będą związane ze sportem. Bądźcie ze mną w tej nowej podróży, już niebawem podzielę się z Wami nowymi projektami" – napisała.