Przejdź do pełnej wersji artykułu

Jakub Kiwior po pokonaniu Realu Madryt: od samego początku nie narzucaliśmy sobie presji

Jakub Kiwior (fot. Getty Images) Jakub Kiwior (fot. Getty Images)

Jakub Kiwior rozegrał 90 minut w spotkaniu Ligi Mistrzów, w którym Arsenal rozbił Real Madryt 3:0. – W szatni od samego początku nie narzucaliśmy sobie presji. Wiedzieliśmy, z kim gramy, ale mieliśmy chłodną głowę, robiliśmy swoje – powiedział po meczu obrońca. Rewanż zaplanowano na 16 kwietnia.

Czytaj też:

Jakub Ki

Arsenal rozbił Real Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Rice bohaterem, Kiwior w pierwszym składzie

Kiwior w związku z kontuzjami Riccardo Calafioriego oraz Gabriela znalazł się w pierwszym składzie Kanonierów i miał swój udział w sukcesie, jakim niewątpliwie jest pokonanie Realu Madryt w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Polak studził jednak emocje podkreślając, że jego zespół jest dopiero w połowie drogi do półfinału. – Jest się z czego cieszyć, ale jeszcze czeka nas drugi mecz na wyjeździe, więc jeszcze nie kończymy – powiedział w rozmowie z Canal+ Sport.

Obrońca zdradził, że mimo prestiżu rywala, zawodnicy Arsenalu starali się podejść do spotkania jak do każdego innego meczu. – Przed każdym meczem mamy spore emocje i dzisiaj też było to odczuwalne. W szatni od samego początku nie narzucaliśmy sobie presji. Wiedzieliśmy, z kim gramy, ale mieliśmy chłodną głowę, robiliśmy swoje, aż w końcu udało nam się strzelić gola i od tamtego momentu wydaje mi się, że kontrolowaliśmy cały mecz – ocenił.

Kiwior był także pod wrażeniem postawy Declana Rice'a, który zdobył dwie fenomenalne bramki z rzutów wolnych. – Byliśmy wszyscy w szoku, cudowne dwie bramki. Nie wiem, czy gdyby wyszedł teraz, to uderzyłby tak samo, ale cieszę się bardzo, że strzelił je w tak ciężkim meczu – stwierdził Polak.

Jak Kanonierzy podejdą do rewanżowego spotkania na Santiago Bernabeu? – Musimy podejść do meczu tak jak dzisiaj, skupić się na tym, co jest przed nami, a nie na dzisiejszym spotkaniu. Wyjdziemy z wynikiem 0:0 i będziemy grali tak, jakby tego dzisiejszego meczu nie było – zapowiedział.

Arsenal rewanżowe spotkanie rozegra 16 kwietnia. W środę 9 kwietnia do walki o półfinał przystąpią między innymi PSG i Aston Villa. Transmisja w TVP.

PSG – Aston Villa. Gdzie oglądać mecz w tv i online?

Początek meczu w środę 9 kwietnia o 21:00. Transmisja od 20:00 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV oraz od 20:55 w TVP 1. Komentatorami będą Jacek Laskowski i Robert Podoliński. Od 23:15 zapraszamy na magazyn skrótów.

Liga Mistrzów 2024/2025: PSG – Aston Villa [szczegóły transmisji]

Kiedy mecz: 9 kwietnia (środa), godzina 21:00
Gdzie oglądać: od 20:00 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV oraz od 20:55 w TVP 1
Kto skomentuje: Jacek Laskowski, Robert Podoliński
Prowadzący studio: Jacek Kurowski
Reporterka: Maja Strzelczyk
Goście/eksperci: Artur Wichniarek, Grzegorz Mielcarski

Liga Narodów 2025 kobiet: Bośnia i Hercegowina – Polska [SKRÓT]
Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także