Na kibiców, którzy przybyli w sobotę do Kalisz Areny oglądać mecze turnieju finałowego Pucharu Polski piłkarzy ręcznych czekała niemiła niespodzianka – przez ekrany LED ustawione przed główną trybuną część boiska była zupełnie niewidoczna. – Przecież to skandal i kompromitacja w jednym. Jak tak można? – pytali kibice.