| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Wiem, że to nie jest mój najlepszy sezon. Ale wiem też, że w następnym wrócę na mój poziom. Ciągle "to" w sobie czuję. Mam jeszcze rok umowy w Kielcach i dam z siebie wszystko – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL Alex Dujshebaev. Kapitan Industrii Kielce jest obecnie kontuzjowany (uraz mięśniowy) i z ławki obserwuje występy swoich kolegów z zespołu w turnieju finałowym Pucharu Polski piłkarzy ręcznych. Relacja "na żywo" z niedzielnego finału między Industrią a Orlen Wisłą Płock na TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej TVP Sport.
Maciej Wojs, TVPSPORT.PL: – Jak zdrowie? Bywało lepiej, prawda?
Alex Dujshebaev, kapitan Industrii Kielce: – Oj tak, bywało lepiej. Przy tej kontuzji każdy dzień jest trochę niewiadomą i sam jestem ciekaw, jak będzie. Na pewno czeka mnie kilka tygodni pauzy. Mam nadzieję, że jeszcze uda się zagrać.
– To jest realne? Zdołasz wrócić np. na finały ORLEN Superligi?
– Będę się o to starał, ale to trudno tak dokładnie powiedzieć. Muszę obserwować, jak będzie reagowało ciało z dnia na dzień. Do finałów jest jeszcze trochę czasu, więc zobaczymy.
– Masz już dość tego sezonu? Problemy zdrowotne ciągną się za tobą od poprzednich rozgrywek, a przez igrzyska nie miałeś czasu na rzeczywisty odpoczynek.
– Wiesz, myślę że nie tylko ja, ale wielu zawodników jest teraz zmęczonych. Sezon po igrzyska zawsze jest trudny, bo tych meczów jest później naprawdę dużo, a latem nie masz czasu na regenerację. Mam świadomość, że to nie jest mój najlepszy sezon. Chcę jeszcze zagrać w finałach, chcę powalczyć o tytuł i wiem, że później zdołam odpocząć i w przyszłym sezonie będzie o wiele lepiej.
– Sam przyznałeś, że to nie jest twój najlepszy sezon. Z czego to wynika? To kwestia zmęczenia, urazów czy może rywale trochę lepiej znają już twój styl gry i przez to pewne rzeczy jest ci trudniej zrobić na boisku?
– Myślę, że przede wszystkim wynika to z tego, że nie byłem w stanie złapać takiego mojego rytmu. Chodzi o to, żebym zagrał kilka meczów na wysokim poziomie, wszedł na odpowiednie obroty. I tu trochę pech, bo coś takiego było teraz przy okazji meczu w Berlinie...
– Tam czułeś, że łapiesz rytm i wchodzisz na ten wyższy poziom?
– Tak, dokładnie. Mecz tylko się zaczął, wystarczyło kilka akcji i wiedziałem, że to jest to. Pech, nic więcej... Nie byłem wtedy faulowany, nikt mnie nie uderzył, tylko to ciało samo dało znać, że coś jest nie tak.
W tym sezonie tak jak mówiłem brakowało mi tego, żeby zagrać kilka meczów z rzędu na wysokim poziomie, żeby była ta powtarzalność. Jako cały zespół nie gramy w tym sezonie najlepiej, ale ja sam jestem wobec siebie krytyczny i doskonale wiem, że nie gram mojej najlepszej piłki ręcznej. Wydaje mi się, że to sezon, w którym ogólnie zagrałem najmniej meczów w całej karierze. Popatrz, że w fazie grupowej Ligi Mistrzów pomogłem drużynie tylko w kilku meczach...
Wiem, że ten obecny uraz muszę odpowiednio "przepracować". Szukam specjalisty, który mi w tym pomoże. Wiadomo, że sama regeneracja dużo da, tak jeśli chodzi o odpoczynek fizyczny, jak i mentalny. Mamy szansę żeby wygrać dwa puchary, więc jeszcze możemy fajnie zakończyć sezon. Tego bym chciał, a potem znowu będzie okazja żeby się zregenerować i nabrać sił. Wiem, że wtedy w następnym sezonie wszystko "pójdzie".
– Masz poczucie, że w następnym sezonie jesteś w stanie wrócić na ten poziom, który pokazywałeś rok, dwa czy trzy lata temu?
– Na pewno. W ogóle się nad tym nie zastanawiam, jestem przekonany. Ciągle "to" czuję. Pamiętasz, że w poprzednim sezonie miałem podobną sytuację? Chyba w drugim meczu Ligi Mistrzów w domu doznałem kontuzji łydki...
– Tak, w meczu z PSG.
– Dokładnie. Wypadłem wtedy na kilka tygodni, nie mogłem wrócić aż do grudnia. Miałem wtedy czas, żeby spokojnie przygotować się na drugą część sezonu i wydaje mi się, że mój poziom był wtedy dobry. Indywidualnie wypadałem okej, jako zespół też szliśmy do przodu i jasne, sezon skończył się jak się skończył, ale moim zdaniem po prostu nie mieliśmy szczęścia. Nikt nie ogrywał nas dużą liczbą bramek, przegrywaliśmy głównie w karnych. Później od razu były igrzyska...
– Ile dni odpoczynku miałeś po sezonie?
– Poza kontuzją nie było ich wcale. Po igrzyskach wróciłem do Kielc i po tygodniu zacząłem treningi. Mentalnie i fizycznie to naprawdę trudne, ciało samo prosi o odpoczynek. Dlatego teraz wiem, że gdy po sezonie będzie czas na reset, to w następnym sezonie wszystko wróci na odpowiedni poziom.
– Sezon 2025/26 to czas, kiedy kończy się twój kontrakt w Kielcach. Są już jakieś tematy? Rozmawiacie na temat jego przedłużenia czy może ty sam zastanawiasz się nad jakąś zmianą? Jakie masz plany?
– Sam nie wiem, naprawdę. Rzeczywiście mam kontrakt jeszcze przez rok. Będę dawał z siebie wszystko i walczył dla Kielc do końca. A później? Zobaczymy. Nie mogę nic powiedzieć, bo sam nie jestem do końca pewien, co będzie dalej. Jedyne, co mogę zapewnić, to że dam z siebie wszystko, by to był super sezon.
– Na koniec pytanie o niedzielny finał Pucharu Polski. Jak widzisz wasze szanse? Na wiosnę udało się wam przełamać serię zwycięstw Wisły. Zakładam, że dla zespołu był to pozytywny impuls w tej rywalizacji.
– Na pewno. Myślę, to Wisła jest faworytem tego finału. My pokazaliśmy w tym sezonie, że jesteśmy w stanie walczyć z każdym. Finały to fajne mecze do grania, a trudne do oglądania z ławki czy trybun. Wydaje mi się, że kluczowe będzie utrzymanie nerwów i wytrzymanie presji. Dla nas też ważne będzie to, jak poradzimy sobie, gdy będziemy w osłabieniu i czy damy Płockowi dużo łatwych bramek po błędach. Jeśli uda się nam to ograniczyć, to jesteśmy w stanie wygrać.
***
W finale ORLEN Pucharu Polski piłkarzy ręcznych dojdzie do starcia Industrii Kielce z Orlen Wisłą Płock. W sobotnich półfinałach kielczanie pokonali Handball Stal Mielec 36:23, a płocczanie zwyciężyli Azoty Puławy 40:25. Początek spotkania o godz. 15:00. Relacja "na żywo" na TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej TVP Sport.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (982 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.