Po strzale Buraka Ince’a ze Śląska Wrocław piłka odbiła się od poprzeczki bramki Cracovii, spadła ewidentnie całym obwodem za linią bramkową, wróciła na boisko i gra toczyła się nadal. Sędzia Łukasz Kuźma uznał gola dopiero po minucie i 52 sekundach będąc na drugiej połowie boiska. Dlaczego doszło do takiej sytuacji?