| Piłka nożna / Liga Konferencji
Trener Jagiellonii Białystok przed rewanżowym meczem ćwierćfinału Ligi Konferencji z Realem Betis nie traci nadziei. Szkoleniowiec mistrzów Polski zwrócił uwagę na to, nad czym jego zespół pracował przed rewanżem. Podziękował też trenerowi Manuelowi Pellegriniemu.
Przed Jagiellonią Białystok historyczny mecz. Mistrzowie Polski staną przed szansą awansu do półfinału Ligi Konferencji. Muszą jednak odrobić dwubramkową stratę z pierwszego spotkania z Realem Betis. Przed meczem trener mistrzów Polski Adrian Siemieniec powiedział, nad czym jego zespół pracował przed starciem z Los Verdiblancos.
– Wszystko jest w głowie, ale pewnych rzeczy ambicją i mentalnością zrobić się nie da. Trzeba mieć strategię i pomysł. Faktycznie mamy po pierwszym meczu sporo wniosków. Zarówno w fazie, gdy mamy piłkę, jak jej nie mamy. Za nami dwie odprawy i jeden trening. Przed tym meczem skupiamy się na korekcji detali związanych z rozpoczęciem gry od bramki i zbudowaniem akcji na własnej połowie, czyli gdzie piłkę transportować i co z nią robić, gdy już ją przetransportujemy. W rywalizacji z przeciwnikiem o takiej jakości decyduje ułamek sekundy. Rozwijamy naszych piłkarzy i wierzę, że będziemy widzieć w tym aspekcie poprawę w kontekście pierwszego meczu – powiedział trener Adrian Siemieniec.
Szkoleniowiec mistrzów Polski powiedział, że rewanż będzie ciekawy, ale Jaga chcąc wywalczyć awans, musiałaby zagrać perfekcyjnie. Określił też na czym zależy mu najbardziej po tym dwumeczu.
– Żeby wygrać z takim zespołem, jak Betis, który jest w takiej dyspozycji, jakiej jest, to my będąc w tym etapie rozwoju i możliwościami, biorąc pod uwagę wynik pierwszego meczu, musisz otrzeć się praktycznie o perfekcję. Nie wystarczy zagrać dobrze. Musimy wejść na nasz najwyższy poziom indywidualnie i zespołowo. To i tak nie daje nam pewności, że to wystarczy, bo po drugiej stronie jest przeciwnik. Będziemy robić wszystko, by poprawić się względem pierwszego meczu. Chcemy być w większej części meczu niż było to w Sewilli, być konkurencyjnym dla Realu Betis. Chcielibyśmy, żeby po tym meczu każdy w Sewilli pamiętał, co to za klub Jagiellonia, jaki styl ma ta drużyna oraz gdzie leży Białystok. Na tym też nam zależy – przyznał trener mistrzów Polski.
– W pierwszym meczu mieliśmy momenty, ale zabrakło nam konkretów. Druga połowa spotkania w Sewilli była pod dyktando Realu Betis, a my obroniliśmy się dzięki woli walki, czy też interwencjom Sławka Abramowicza. Dzięki temu wywieźliśmy z Hiszpanii wynik, który pozwala nam myśleć, że w czwartek czekać nas będzie ciekawe spotkanie. Chcielibyśmy, żeby doprowadzić do tego, by Real Betis na naszym stadionie chociaż przez moment poczuł się niekomfortowo. Oczywiście będzie to bardzo trudne – dodał szkoleniowiec.
Trener Jagiellonii Białystok zapytany był przez naszą redakcję o reakcję na słowa trenera Manuela Pellegriniego, który przyznał przed rewanżem z Jagiellonią, że chciałby w finale tych rozgrywek zmierzyć się z londyńską Chelsea.
– Mimo, że dzisiaj rywalizujemy na tym samym etapie rozgrywek i gramy o jeden cel, a przed pierwszym meczem mieliśmy przynajmniej matematycznie równe szanse, to nie czuję się spozycjonowany na tyle, by móc oceniać słowa trenera Pellegriniego. To jest niesamowita postać. Moje spotkanie z trenerem Pellegrinim, to było coś bardzo dużego. To zaszczyt, że mogłem z nim zamienić kilka zdań, uścisnąć mu dłoń. Cieszę się, że mogłem też podejrzeć, jak zachowuje się w trakcie meczu, jak zachowuje się względem przeciwnika, jak się wypowiada o rywalach. Dziękuję też za jego słowa po pierwszym meczu, w których nas pochwalił. Dla mnie, jako młodego trenera i dla mojej drużyny, to wiele znaczyło. Wierzę w to i liczę na to, że trener Pellegrini będzie mógł po tym meczu powiedzieć ponownie dużo dobrego o naszej grze, a może i jeszcze więcej, choć będzie to bardzo trudne. A słowa o finale z Chelsea? Myślę, że trener na takim poziomie doskonale wiedział, co chce przekazać swojej drużynie – zakończył Siemieniec.
Mecz pomiędzy Jagiellonią a Realem Betis rozpocznie się w czwartek, 17 kwietnia, o 18:45. Spotkanie to obejrzy z wysokości trybun komplet kibiców. Jagę dopingować będzie około 20 tysięcy sympatyków.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.