| Piłka nożna / Liga Konferencji
Czy wierzymy w awans? To jest sport. Granice między wiarą a szaleństwem są cienkie – twierdzi Goncalo Feio, szkoleniowiec Legii Warszawa. Wojskowi zameldowali się w środę w Londynie, gdzie dzień później zmierzą się z Chelsea FC w rewanżowej konfrontacji ćwierćfinału Ligi Konferencji.
– Odbiór pierwszego meczu wynika z tego, co ludzie widzieli na murawie. To nie był plan na mecz, ale grają dwie drużyny, a po drugiej stronie była Chelsea. Anglicy zmuszali nas do obrony przez dłuższy czas. To topowa ekipa na świecie i dlatego odbiór jest taki a nie inny. Były rzeczy, które możemy robić lepiej, by mocniej zagrażać rywalom i częściej utrzymywać się przy piłce. Myślę po prostu o tym, by mocniej przypominać Legię – twierdzi Goncalo Feio, szkoleniowiec warszawskiej drużyny.
Legia w Londynie będzie musiała radzić sobie bez kilku zawodników. Na Stamford Bridge z różnych powodów zabraknie Pawła Wszołka, Bartosza Kapustki, Marka Guala czy Ilji Szkuryna. Wojskowi mają ograniczone pole manewru przede wszystkim w ofensywie. – Nie mogę powiedzieć otwarcie o pomyśle na nasz atak. Mamy za sobą jedną z odpraw, ale ostateczny skład nie został zaprezentowany drużynie. Czy Tomas Pekhart jest bliżej podstawowego składu? Pomidor – dodał Feio.
– Mecz w Londynie daje nam szansę pokazania się i rywalizacji na tle jednej z najlepszych ekip w Europie. Chcemy zaprezentować się lepiej niż w Warszawie i pokazać solidniejszą grę z piłką. Czy wierzymy w awans? To jest sport. Granice między wiarą a szaleństwem są cienkie. Musimy powiedzieć sobie wprost, że grając z Chelsea i przegrywając 0:3, awans znacznie się oddalił. Skupiam się jednak na każdym kolejnym kroku i poprawianiu kolejnych elementów. Chcemy poprawić grę w obronie, choć i tak byliśmy nieźle zorganizowani. Czy poziom występu pozwoli nam na walkę o wygraną? To byłoby świetne – podkreślił portugalski szkoleniowiec.
Czy Legia nadal ma o co grać po porażce 0:3 w Warszawie? – Ten mecz wciąż ma wielką stawkę. Każdy zawodnik i pracownik Legii znów ma szansę reprezentować największy klub w Polsce na arenie międzynarodowej. Możemy też wciąż walczyć o punkty w rankingu UEFA. Mamy szansę, by ponownie napisać ładną stronę w historii naszego klubu – powiedział Feio.
Forma lidera Legii spadła?
– Rozumiem pytanie o moją formę. Futbol jest jednak grą momentów. Chcę prezentować się jak najlepiej. Mogę wprost powiedzieć, że nie jestem w idealnej dyspozycji. Pierwsza część sezonu była dla mnie bardzo interesująca i mam nadzieję, że wkrótce będę prezentował się z jak najlepszej strony – mówił Ruben Vinagre, obrońca Legii.
– Negatywność jest bardzo destrukcyjna. Rozumiem pytanie o formę Vinagre. Ma gorsze liczby ofensywne niż w poprzedniej rundzie, ale pod względem defensywnym statystyki są lepsze. Zaczynał wiosnę z dolegliwościami i pewnie najłatwiej byłoby powiedzieć, że czuje ból i nie zagra. Pokazywał jednak chęć walki i poświęcenia. Jego średnie ustawienie było też ostatnio niższe. To umożliwia też rajdy Pawła Wszołka. Vinagre ma ogromny wpływ na wyprowadzenie piłki. Patrzcie też na to, co robi pod własną bramką. Najczęściej to on wychodzi spod pressingu rywali. Pamiętajmy, że ostatni mecz mógł skończyć z trzema asystami. Jest bliski rekordu ostatnich podań wśród bocznych obrońców Legii. Szkoda, że ciągle patrzy się na złe rzeczy – dodawał Feio.
– Oglądałem ostatnie 15-16 meczów Chelsea. To działo się regularnie i nie inaczej było ze spotkaniem z Ipswich. Rywalizacja w Premier League jest inna. To liga, w której pułap jakości i motoryki znacznie się różni. Ich ostatnia konfrontacja utwierdziła nas w przekonaniu, że mają niesamowicie mocne skrzydła, które trzeba podwajać i potrajać. Pomylisz się? Od razu znajdą sposób, by dostać się w pole karne – stwierdził szkoleniowiec Wojskowych.
– Grając z Chelsea trudno liczyć na przestrzeń i nadmiar miejsca. Nie ma momentu na zastanowienie. Jeśli się to dzieje, to dojdzie do pojedynku, a nasi rywale są najlepsi na świecie pod względem sprintów. Doceniam jakość oponentów i zdaję sobie sprawę z różnicy poziomów. Londyńczycy nie powinni rywalizować w Lidze Konferencji. Ich miejsce jest znacznie wyżej. W Lidze Mistrzów są Arsenal i Aston Villa. To ta sama półka co The Blues – dodał Feio.
– Myślę tylko o najbliższym spotkaniu. Wspólna przyszłość z Legią? Musi chcieć tego klub, szatnia, kibice i ja. Jeśli wszyscy będą tego chcieli, to pewnie do tego dojdzie. Jeśli nie? To nie. Jesteśmy jednak w środku misji i na razie kluczowa jest rywalizacja na boisku. Nie musze myśleć teraz o kolejnych miesiącach, bo mam co robić teraz – dodał Feio.
– Ostatnią rzeczą dla trenera jest patrzenie na siebie. Trzeba podejmować decyzje tak, by były najlepsze dla drużyny. Potem są poszczególni zawodnicy. Nie mówię już o klubie czy sztabie. W ostatniej kolejności zerkasz na siebie. Gdyby było inaczej, to trudno byłoby być liderem. Jestem szczęśliwy, że dotarliśmy do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Zagramy na stadionie pełnym historii i trzeba się z tego cieszyć – powiedział Feio.
Początek spotkania Chelsea – Legia w czwartek (17.04) o godzinie 21:00.
Czytaj więcej o Legii Warszawa:
– Będzie zawieszenie dla trenera z Legii? To efekt czerwonej kartki po meczu
– Zaskakujący ruch! Duże nazwisko blisko Wojskowych
– Legia przejdzie rewolucje? Latem możliwych jest nawet... 20 transferów!
– Legia i 2 z 21 możliwych punktów. Feio zabrał głos
– Był przymierzany do Legii, teraz go zwolnili. Ofiara... za dobrych wyników?
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.