Jagiellonia nie traci nadziei na awans. Deptuła: jesteśmy w stanie pokazać znacznie więcej

Darko Czurlinow w pojedynku — Youssouf Sabaly w pojedynku z Darko Czurlinowem (Fot. Getty Images)

Jagiellonia Białystok zagra rewanżowy mecz ćwierćfinału Ligi Konferencji z Realem Betis. Mistrzowie Polski przegrali pierwsze spotkanie w Sewilli 0:2. Prezes Jagi Ziemowit Deptuła nie traci jednak nadziei przed rewanżem.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

"Po meczu w Sewilli siedziałem kilkadziesiąt minut na podłodze"

Czytaj też

Taras Romanczuk w pojedynku z Isco (Fot. Getty Images)

"Po meczu w Sewilli siedziałem kilkadziesiąt minut na podłodze"

Przed Jagą najważniejsze tygodnie w tym sezonie. Mistrzowie Polski grają już tylko na dwóch frontach. Nadal liczą się w walce o mistrzostwo PKO BP Ekstraklasy. Wierzą też, że ich szanse nie są przekreślone przed rewanżowym spotkanie z Realem Betis. W rozmowie z TVPSPORT.PL prezes Jagiellonii Białystok Ziemowit Deptuła mówi, że liczy na głośny doping kibiców, który poniesie żółto-czerwonych do zwycięstwa.

– Nasze nadzieje przed rewanżem z Betisem nie zgasły. Dopóki jest piłka w grze, to wierzy się w awans. Uważam, że pokazaliśmy się z całkiem dobrej strony w Sewilli, gdzie graliśmy przy 56 tysiącach kibiców. Jeśli pokazaliśmy wolę walki na takim wyjeździe, to uważam, że przy własnej publiczności jesteśmy pokazać znacznie więcej, niż w Sewilli – powiedział nam Ziemowit Deptuła.

Nieco lepszą sytuację, niż przed rewanżowym meczem ćwierćfinału Ligi Konferencji Jagiellonia Białystok ma w lidze. Kilka dni temu pokonała na wyjeździe Legię Warszawa, dzięki czemu utrzymała się w walce o obronę tytułu mistrzowskiego. Jaga traci do drugiego Lecha Poznań punkt, a do liderującego Rakowa Częstochowa cztery oczka. Czy prezes Jagi jest zadowolony z takiego obrotu spraw?

– Będę zadowolony, jak skończymy sezon. To, że eksperci piłkarscy przepowiadają, że zagramy już w pucharach w przyszłym sezonie, na kilka kolejek przed końcem rozgrywek jeszcze nic nie znaczy. Na razie wygraliśmy ważny mecz z Legią, ale mamy przed sobą inne ważne spotkania. To chociażby mecz z Zagłębiem Lubin, Śląskiem Wrocław, Koroną Kielce, czy Rakowem Częstochowa, który może być kluczowym dla rozstrzygnięć w tym sezonie – powiedział dla TVPSPORT.PL prezes Jagiellonii.

Po zwycięstwie 1:0 nad Legią Warszawa stanowczą wypowiedź dał skrzydłowy Jagi Darko Czurlinow. Piłkarz powiedział, że nie liczy się dla niego drugie, lub trzecie miejsce. Macedończyk chce w tym sezonie podnieść puchar za zdobycie mistrzostwa Polski.

– Nie po raz pierwszy zgadzam się z Darko Czurlinowem, który powiedział, że liczy się tylko mistrzostwo. Bardzo podoba mi się jego podejście, bo żeby wygrywać, to trzeba mieć wielką wiarę i marzenia. Tak trzeba podchodzić do każdego tematu – spuentował Ziemowit Deptuła.

Zanim jednak zapadną rozstrzygnięcia w PKO BP Ekstraklasie, to Jagiellonia wcześniej zmierzy się w ćwierćfinale Ligi Konferencji z hiszpańskim Realem Betis. Mecz ten będzie oglądało z trybun około 20 tysięcy kibiców, z czego około 400 z nich, to grupa sympatyków Realu Betis. Początek tego spotkania w czwartek, 17 kwietnia o 18:45.

"Po meczu w Sewilli siedziałem kilkadziesiąt minut na podłodze"