Grand Prix FIDE: Alina Kaszlinska przegrała z liderką

Alina Kaszlińska (fot. materiały prasowe Biura Prasowego Międzynarodowej Federacji Szachowej)

Arcymistrzyni Alina Kaszlinska przegrała w czwartek z liderką Chinką Jiner Zhu w czwartej rundzie piątego szachowego turnieju cyklu Grand Prix FIDE kobiet 2024-2025, odbywającego się w indyjskim Pune. Impreza potrwa do 23 kwietnia.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Wielkie wsparcie dla polskich klubów. Ponad 100 mln zł na stole

Czytaj też

Sławomir Nitras prezentuje program Klub Pro (fot. PAP)

Wielkie wsparcie dla polskich klubów. Ponad 100 mln zł na stole

Reprezentantka Polski, klasyfikowana na 12. miejscu w rankingu FIDE, występuje w piątym z sześciu turniejów cyklu dzięki tzw. dzikiej karcie. Przeciwko prowadzącej w Indiach Zhu, zajmującej ósme miejsce w światowym zestawieniu, grała czarnymi. Pojedynek zakończył się po 39 posunięciach.

Chinka pozostaje niepokonana w turnieju i z dorobkiem 3,5 punktu samodzielnie prowadzi w klasyfikacji. Wyprzedza reprezentantki gospodarzy Humpy Koneru i Desmush Divyę – po 3. Kaszlinska z trzema porażkami i remisem zajmuje 10. miejsce – 0,5 pkt.

W cyklu Grand Prix FIDE kobiet rywalizują czołowe zawodniczki świata. Każda wystąpi w trzech z sześciu imprez cyklu, w których startuje po 10 szachistek. Dwie z najlepszym dorobkiem na zakończenie dwuletnich zmagań wywalczą awans do turnieju kandydatek w 2026 roku.

Kaszlinska wygrała pierwszy turniej w Tbilisi, na który także otrzymała zaproszenie od organizatorów.

Po czterech rozegranych dotychczas zawodach w klasyfikacji generalnej prowadzi występująca pod flagą FIDE Rosjanka Aleksandra Goriaczkina – 308,34 pkt w trzech turniejach. Kolejne miejsca zajmują Bibisara Asaubajewa (Kazachstan) – 197,5 (3), reprezentantka Szwajcarii Anna Muzyczuk – 189,17 (2), Greczynka Stawrula Tsolakidou – 174,17 (3), Chinka Zhongyi Tan – 170 (2), Humpy Koneru z Indii – 161,67 (2) i Kaszlinska – 130.

Polka, będąca w cyklu zawodniczką rezerwową, jako jedyna z tego grona wystąpiła tylko w jednym turnieju.

Wielkie wsparcie dla polskich klubów. Ponad 100 mln zł na stole