| Piłka nożna / Liga Konferencji

Vladan Kovacević wrócił do bramki Legii Warszawa. Algorytm wskazał go jako najlepszego na boisku!

Vladan Kovacević wrócił do bramki Legii Warszawa po 7 meczach przerwy. Wojskowi wraz z nim pokonali 2:1 Chelsea FC w Lidze Konferencji (fot: Getty)
Vladan Kovacević wrócił do bramki Legii Warszawa po 7 meczach przerwy. Wojskowi wraz z nim pokonali 2:1 Chelsea FC w Lidze Konferencji (fot: Getty)

To było największe zaskoczenie w składzie Legii Warszawa. Goncalo Feio postawił w bramce Wojskowych na mecz z Chelsea na Vladana Kovacevicia. Golkiper został według algorytmu najlepszym piłkarzem na murawie, a polski zespół pokonał Anglików 2:1.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

W składzie Legii Warszawa na mecz z Chelsea można było stawiać w ciemno, że Goncalo Feio nie zmieni czwórki obrońców z poprzedniego spotkania. Zanosiło się też na Claude’a Goncalvesa w drugiej linii. Zakładaliśmy również, że Tomas Pekhart wystąpi w ataku. Pojawienie się Vladana Kovacevicia między słupkami było jednak ogromnym zaskoczeniem. 

Bramkarz wypożyczony ze Sportingu od razu po pojawieniu się w Warszawie wskoczył do bramki Legii. To były trudne chwile. Kovacević regularnie popełniał błędy, które przekładały się też na tracone punkty. Wokół piłkarza tworzyła się też coraz gorsza atmosfera i rosnąca presja. Po siedmiu meczach zapadła ostatecznie decyzja, że 27-latek trafi na ławkę rezerwowych. Do boju z Molde został już posłany Kacper Tobiasz, który zaczynał rundę jako zastępca Gabriela Kobylaka (obecnie w trakcie rehabilitacji).

Kovacević szokuje grą za Tobiasza

Tobiasz został jednym z bohaterów awansu z Molde i wskoczył na stałe do bramki. Wychowanek stołecznego klubu miał potem lepsze i gorsze chwile, ale sumarycznie, bronił solidnie.

Coś niebywałego! Legia dokonała tego jako pierwsza!

Czytaj też

Piłkarze Legii Warszawa (fot. PAP)

Coś niebywałego! Legia dokonała tego jako pierwsza!

Po drodze stawała się też jasna przyszłość Kovacevicia. Przy Łazienkowskiej zdawało się jasne, że golkiper nie zostanie na dłużej w stolicy. Sporting kupił go latem za około 5 milionów euro z Rakowa Częstochowa i chciałby w przypadku transferu odzyskać choćby część tej kwoty. Mowa o zbyt wielkich środkach dla Wojskowych. W dodatku za bramkarza, który pod względem sportowym nie stał się liderem, za to stracił miejsce w składzie. Te doniesienia dodatkowo potwierdzały w środę portugalskie media. 

Przed rewanżem z Chelsea wydawało się, że nie ma sensu poruszać tematu bramkarza. Nic nie wskazywało na jakiekolwiek zmiany. I… przyszło zaskoczenie. Niektórzy mogli przecierać oczy ze zdumienia, ale w podstawowym składzie znalazł się Kovacević.

Już przed meczem usłyszeliśmy w ekipie Wojskowych, że nie jest to zmiana związana z kontuzją czy problemami zdrowotnymi Tobiasza. – To tylko i wyłącznie sportowa kwestia – podkreślano. Nikt nie chciał jednak wskazać czy to roszada jedynie na jeden mecz czy na kolejne tygodnie.

Szansa na odkupienie dla Kovacevicia?

Mecz na Stamford Bridge musiał się jawić jako potencjalna szansa na odkupienie i odbudowę Kovacevicia. Dla wielu zawodników Legii to było spotkanie rodem z marzeń. Dla Tobiasza wyjazd do Anglii okazał się gorzką pigułką. 

Jak Kovacević wypadł w rywalizacji z Chelsea? Na początku pierwszej połowy odbił strzał z dystansu, a potem obronił dobitkę. Trzymał się przede wszystkim linii bramkowej, ale rzetelnie zachowywał się przy okazji kolejnych interwencji czy dośrodkowań. Widać było niezłą komunikację z partnerami. Gracz z Bośni i Hercegowiny miał też wysoki wskaźnik celnych podań i rozegrania piłki.

Kovacević interweniował po próbach Jamesa, Jadona Sancho czy Acheamponga. Golkiper miał według statystyk wskaźnik zapobieganych bramek na poziomie 1,8. Wysoko oceniały go także algorytmy. Według SofaScore byl najlepszy na murawie, a jego nota wynosiła 8,0. Nawet strzelcy goli mieli niższe oceny. Kovacević nie mógł na pewno wiele zrobić przy okazji straconego gola po uderzeniu Marka Cucurelli. 

Finalnie Kovacević okazał się częścią zespołu, który pokazał w Londynie zupełnie inną twarz względem poprzedniego tygodnia. Wówczas onieśmielona Legia przegrała z Chelsea 0:3. Stamford Bridge stało się areną dla głodnej ekipy Wojskowych. Ekipa Goncalo Feio najpierw prowadziła 1:0. Potem 2:1. A na koniec… odniosła po prostu sukces.

Coś niebywałego! Legia dokonała tego jako pierwsza!

Czytaj też

Piłkarze Legii Warszawa (fot. PAP)

Coś niebywałego! Legia dokonała tego jako pierwsza!

Wielki powrót na Łazienkowską. Jest nowy dyrektor sportowy Legii [WIDEO]
fot. Legia Warszawa
Wielki powrót na Łazienkowską. Jest nowy dyrektor sportowy Legii [WIDEO]

Chelsea to klub z jednym z najdrożej wycenianych składów na świecie. Legia co prawda nie awansowała do półfinału Ligi Konferencji, ale Londyn mogła opuszczać z wysoko podniesionym czołem. Wojskowi pokonali The Blues 2:1 i godnie pożegnali się z europejskimi pucharami. To pierwsza wygrana Polaków na Stamford Bridge, która na sam koniec dodała tez punkty w rankingu UEFA.

Co dalej z Kovaceviciem?

Kovacević wrócił do bramki Legii, a co będzie dalej? Do końca rozgrywek w PKO BP Ekstraklasie pozostało sześć spotkań. Najważniejszy będzie jednak siódmy mecz – w finale Pucharu Polski. To spotkanie, które będzie miało przełożenie na skład, finanse czy kolejny sezon Wojskowych. Czy będzie to czas 27-latka, który najpewniej w czerwcu wróci do Sportingu? – Po ciężkim okresie do bramki wrócił Vladan Kovacević i pomógł drużynie – stwierdził Feio po meczu w Londynie.

– Vladan Kovacević udowodnił nie tylko Legii, ale i Sportingowi, że jest fenomenalnym bramkarzem. Decyzja była spowodowana potrzebami drużyny i charakterystyką obu golkiperów. Wiele analizowaliśmy w tym zakresie. Ostatecznie zapadła decyzja, że dokonujemy zmiany między słupkami – dodał Feio po wygranej z Chelsea.

Zobacz też
Legia fenomenem Ligi Konferencji. Dokonała tego jako jedyna
Piłkarze Legii poznali smak zwycięstwa zarówno z Betisem, jak i Chelsea (fot. Getty)

Legia fenomenem Ligi Konferencji. Dokonała tego jako jedyna

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Kiedy finał Ligi Konferencji 2024/2025: Betis – Chelsea?
Kiedy finał Ligi Konferencji 2024/2025? Sprawdź datę meczu! (fot. Getty)

Kiedy finał Ligi Konferencji 2024/2025: Betis – Chelsea?

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Liga Konferencji: zobacz wyniki i terminarz fazy pucharowej
Liga Konferencji 2024/25 – wyniki fazy pucharowej i terminarz meczów [AKTUALIZACJA]

Liga Konferencji: zobacz wyniki i terminarz fazy pucharowej

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Betis faworytem finału? Polska szczęśliwa dla Hiszpanów
Real Betis zawalczy we Wrocławiu o triumf w Lidze Konferencji (fot. Getty)

Betis faworytem finału? Polska szczęśliwa dla Hiszpanów

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
To oni zagrają we Wrocławiu! Znamy finalistów Ligi Konferencji!
Fiorentina w finale Ligi Konferencji (fot. Gety)

To oni zagrają we Wrocławiu! Znamy finalistów Ligi Konferencji!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Najnowsze
Przedwcześnie przerwana podróż Arkadiusza Gołasia. Dziś kończyłby 44 lata
polecamy
Przedwcześnie przerwana podróż Arkadiusza Gołasia. Dziś kończyłby 44 lata
fot. Facebook
Sara Kalisz
| Siatkówka 
Od śmierci Arkadiusza Gołasia minęło już 19 lat (fot. PAP)
Będzie rekord w PKO BP Ekstraklasie? Napastnik na dobrej drodze
Efthymios Koulouris zostanie najskuteczniejszym zawodnikiem PKO BP Ekstraklasy w XXI wieku? Pogoń Szczecin może mieć rekordzistę (fot: PAP)
Będzie rekord w PKO BP Ekstraklasie? Napastnik na dobrej drodze
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Raków zagra z Jagiellonią. O której relacja w TVP?
Relacja na żywo z meczu Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok dzisiaj w TVPSPORT.PL (fot. Getty Images)
Raków zagra z Jagiellonią. O której relacja w TVP?
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Hansi Flick może przejść do historii El Clasico!
Hansi Flick (fot. Getty Images)
Hansi Flick może przejść do historii El Clasico!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Obrońca Jagi skomentował pracę sędziów. "Wtedy nie musisz się przejmować..."
Stojinović z prawej ostro o sędziach: wtedy nawet oni nam nie przeszkodzą
Obrońca Jagi skomentował pracę sędziów. "Wtedy nie musisz się przejmować..."
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Lekkoatleci zaczynają sezon. "Rekord świata jest poważnie zagrożony"
Natalia Kaczmarek to jedyna polska medalistka olimpijska w lekkoatletyce z Paryża (fot. Getty)
polecamy
Lekkoatleci zaczynają sezon. "Rekord świata jest poważnie zagrożony"
foto1
Michał Chmielewski
Szokujący zarzut rywalki wobec Świątek. "Zatkało ją"
Danielle Collins i Iga Świątek (fot. Getty)
Szokujący zarzut rywalki wobec Świątek. "Zatkało ją"
| Tenis / WTA (kobiety) 
Do góry