Przed meczem GKM-u Grudziądz z ROW-em Rybnik wielu kibiców zastanawiało się jak na torze byłego klubu zaprezentuje się Duńczyk Nicki Pedersen. Trzykrotny indywidualny mistrz świata na żużlu po sobotnim wieczorze będzie miał słodko-gorzkie wspomnienia, bo choć został ciepło powitany przez grudziądzkich fanów i był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu, jego drużyna przegrała 39:51. GKM po dwóch występach w PGE Ekstralidze ma komplet punktów.