Sezon 2024/25 dobiega powoli końca. Jak co roku, ostatnie tygodnie rozgrywek dostarczają mnóstwa emocji. W wielu ligach wciąż toczy się rywalizacja o mistrzostwo. Nierzadko zaangażowani w nią są Polacy. Biało-czerwoni mają szanse na tytuł w aż 18 krajach. W dwóch z nich mogą już świętować!
AUSTRALIA
Podróż po świecie rozpoczynamy na Antypodach, gdzie do końca zbliża się ligowa faza sezonu. Dwie najlepsze drużyny kwalifikują się do półfinałów play-offów, cztery kolejne rozegrają jeszcze ćwierćfinały. Na razie ostatnie miejsce w TOP 6 zajmuje Sydney FC Patryka Klimali, natomiast Macarthur FC Filipa Kurty znajduje się nieco pod kreską. Strata do szóstego miejsca jest jednak niewielka, a kolejek – dwie. O Klimali informujemy regularnie, gdyż w A-League uzbierał już 10 goli. Kurto rzadko zachowuje czyste konta, ale ma pewne miejsce między słupkami.
AUSTRIA
W grze o tytuł wciąż jest Kamil Piątkowski. Co prawda korespondencyjnie, bowiem wiosnę spędza na wypożyczeniu do tureckiej Kasimpasy, ale jesienią zagrał 14 ligowych meczów w barwach Red Bulla Salzburg. Reprezentant Polski ma już na koncie dwa mistrzostwa Austrii, z czego jedno zdobyte również chwilowo poza klubem. Na sześć kolejek przed końcem Salzburg traci pięć punktów do Sturmu Graz.
AZERBEJDŻAN
Do śniadania wielkanocnego Mateusz Kochalski zasiadł jako mistrz ligi azerskiej. Choć do końca rozgrywek pozostało sześć kolejek, to klub Polaka – Karabach Agdam – wypracował sobie ogromną przewagę. Sprowadzony latem ze Stali Mielec bramkarz nie zawsze jest pierwszym wyborem trenera. Rozegrał 14 meczów ligowych, ale nigdy nie zawodził. Na krajowym podwórku stracił zaledwie sześć bramek.
BELGIA
Mistrzem Belgii był już rok temu Michał Skóraś. Teraz skrzydłowy ma szansę na powtórzenie tego sukcesu z Club Brugge. Także tam liga została podzielona na grupy. W tej mistrzowskiej klub Polaka wyprzedził w niedzielę Genk i ma dwa punkty przewagi nad rywalami. Zostało jeszcze sześć spotkań. Niestety, walka o tytuł zapewne odbędzie się przy skromnym udziale Skórasia, który na dobre przylgnął do ławki. Może i zagrał w 26 meczach ligowych, ale średnio biegał w nich na boisku przez 25 minut.
BUŁGARIA
W Razgradzie zapewne szampany są już zmrożone na kość. Tamtejszy Łudogorec zmierza po… 14. mistrzostwo Bułgarii z rzędu. Właśnie zakończyła się faza zasadnicza ligowych rozgrywek, po której klub Jakuba Piotrowskiego ma 17 punktów przewagi nad Lewskim Sofia (grają w poniedziałek). W grupie mistrzowskiej do wzięcia jest 18 "oczek", zatem rozstrzygnięcie wydaje się formalnością. Piotrowski, kapitan Łudogorca, może sięgnąć po tytuł po raz trzeci. W tym sezonie strzelił sześć goli w lidze. Ostatniego – w sobotę, przeciwko Spartakowi Warna.
CYPR
Na Wyspie Afrodyty trwa pościg Arisu Limassol za Pafos. Liderzy mają cztery punkty przewagi, a do rozegrania zostały trzy spotkania. Dla polskiego kibica ważniejsze będą losy drużyny goniącej. Kluczowym piłkarzem Arisu jest pomocnik Karol Struski, który do tej pory strzelił dwa gole w lidze. Tak pewnej pozycji nie ma natomiast Miłosz Matysik, najczęściej rezerwowy obrońca. Dwie najlepsze cypryjskie ekipy zagrają ze sobą w ostatniej kolejce, 4 maja. Być może będzie to mecz o tytuł.
DANIA
Adam Buksa stał się ostatnio kluczową postacią w rywalizacji o prymat w Danii. Reprezentant Polski, strzelając dwa gole Kopenhadze, wprowadził Midtjylland na pozycję lidera w grupie mistrzowskiej. Buksa jest najskuteczniejszym graczem zespołu w Superlidze (dziewięć trafień). Tu jednak dużo może się jeszcze wydarzyć. Wprawdzie klub polskiego napastnika ma dwa punkty przewagi nad wiceliderem, ale pozostało jeszcze sześć kolejek – w tym rewanż z żądną zemsty Kopenhagą.
EGIPT
Oto kolejny przykład piłkarza, który może zdobyć mistrzostwo, nie będąc już w danym klubie. Wypożyczenie Konrada Michalaka z saudyjskiego Ohod do egipskiego Zamalek było nieudane, ale Polak zdążył zagrać w sześciu ligowych meczach. I to uprawnia go do nadziei o zdobyciu tytułu. Zamalek czyha na błędy prowadzącego w lidze egipskiej Pyramids. Przewaga wynosi sześć punktów, ale liderzy ostatnio gubią punkty. Zostało jeszcze siedem serii gier.
HISZPANIA
W LaLiga trwa rywalizacja, którą śledzi cały świat. Niewątpliwą przyjemnością dla polskich kibiców jest fakt, iż ich rodacy rozdają karty. Barcelona z najlepszym strzelcem ligi, Robertem Lewandowskim, oraz Wojciechem Szczęsnym przewodzi tabeli z czteropunktową przewagą nad Realem Madryt. Sprawa może zostać rozstrzygnięta w najlepszy możliwy sposób – dzięki El Clasico, zaplanowanym 11 maja w Barcelonie. Czy klub Polaków obroni się przed atakami Królewskich?
HOLANDIA
To wyjątkowy przypadek. Ajax na cztery spotkania przed końcem sezonu Eredivisie ma dziewięć punktów przewagi nad PSV Eindhoven, które musi nadrobić jedno spotkanie. Stołeczny klub jest w znakomitym położeniu, natomiast kwestią otwartą pozostaje, czy miano mistrza Holandii otrzyma Jan Faberski. 18-latek błyszczy w drugoligowych rezerwach i coraz mocniej puka do drzwi pierwszego zespołu. Polak zasiadł już nawet na ławce w jednym ligowym meczu, ale wciąż nie ma debiutu. Być może na finiszu rozgrywek dostanie jakąś szansę od trenera.
MAURETANIA
Najbardziej egzotyczna liga i jedyny trener w naszym zestawieniu. Ledwie kilkanaście dni temu Kazimierz Jagiełło objął drużynę FC Nouadhibou – lidera mauretańskich rozgrywek. Sezon zbliża się do końca, jednak mistrzostwo dla tego zespołu wydaje się dość mało prawdopodobne. Wszystko za sprawą, że tracący cztery punkty Al-Hilal Omdurman ma… pięć meczów zaległych. 69-letni Jagiełło, który nie tak dawno świętował mistrzostwo Gwinei, musi zatem liczyć na dużo szczęścia.
SŁOWENIA
Celje było sensacyjnym ćwierćfinalistą Ligi Konferencji. W krajowych rozgrywkach drużynie Łukasza Bejgera – sprowadzonego zimą ze Śląska Wrocław – nie idzie już tak kolorowo. Klub zajmuje czwarte miejsce w tabeli i nawet gdy odrobi ligowe zaległości w zwycięskim stylu, to nadal będzie tracić ponad 10 punktów do Olimpiji Lublana. Nieco bliżej lidera jest Maribor Karola Borysa, ale mistrzostwo dla klubu kontuzjowanego 18-latka również wydaje się obecnie mało prawdopodobne.
SZKOCJA
Tylko jeden punkt w pięciu meczach wystarczy, aby Celtic świętował 55. mistrzostwo Szkocji w historii. The Bhoys zdominowali Premiership, mając w kadrze dwóch Polaków. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że nie przyłożyli się oni do zdobycia zbliżającego się tytułu. Maik Nawrocki zagrał w tym sezonie tylko w dwóch marcowych meczach, gdy obronę dopadła plaga kontuzji. 17-letni Robert Rachwał – podobnie jak Faberski – musiałby zadebiutować, żeby czuć się pełnoprawnym mistrzem.
SZWAJCARIA
W Poniedziałek Wielkanocny zakończy się runda zasadnicza ligi szwajcarskiej, po której dojdzie do podziału na grupę mistrzowską i spadkową. W górnej połowie tabeli znajdziemy dwóch Polaków. Ich kluby mają ambicję znalezienia się na podium, natomiast mistrzostwo może być dla nich zbyt wysokimi progami. Obecnie czwarte Young Boys Łukasza Łakomego traci do Basel osiem, a piąte Lugano Kacpra Przybyłki – dziewięć punktów. Pozostało sześć kolejek.
TURCJA
Po raz pierwszy od 22 lat, kiedy to Roman Dąbrowski wygrał ligę z Besiktasem, Polak zdobędzie mistrzostwo Turcji. Pytanie brzmi: kto to będzie? Na sześć kolejek przed końcem w dużo lepszej sytuacji jest Przemysław Frankowski. Sprowadzony zimą z Lens do Galatasaray Polak ma pięć punktów przewagi nad Fenerbahce, w którym pierwsze skrzypce gra Sebastian Szymański. W rywalizację może wmieszać się jeszcze Krzysztof Piątek, ale tylko jako… przeszkoda. Obie ekipy będą bowiem rywalizować jeszcze z Basaksehirem.
WALIA
Adrian Cieślewicz to jeden z najbardziej utytułowanych polskich piłkarzy w historii. Może i sięga po mistrzostwa w ligach trzeciej kategorii, ale uczynił to już… dziesięciokrotnie. Pierwszy raz wygrał na Wyspach Owczych, natomiast pozostałe zwycięstwa osiągnął w barwach The New Saints. Tym razem Cieślewicz świętował tytuł już w połowie marca, choć z mniejszym wkładem niż w przeszłości. W zakończonych już rozgrywkach ligowych napastnik zdobył dwie bramki.
WĘGRY
Mistrza Węgier jeszcze nie mieliśmy. Może zatem Wojciech Golla będzie pierwszy? Jednokrotny reprezentant Polski u schyłku kariery stał się filarem obrony Puskas Akademii. Klub upamiętniający najsłynniejszego węgierskiego piłkarza, Ferenca Puskasa, podąża jak cień za najsłynniejszym zespołem – Ferencvarosem. Na sześć kolejek przed końcem różnica wynosi trzy punkty. Golla i spółka mogą je nadrobić w bezpośrednim starciu, które odbędzie się 3 maja w Budapeszcie.
WŁOCHY
W Serie A trwa wyścig między Interem Mediolan a Napoli. Na pole position znajdują się Nerazzurri, ale po niedzielnej porażce z Bologną roztrwonili całą przewagę. Droga Interu do scudetto wiedzie przez Rzym, gdyż drużynę Nicoli Zalewskiego i Piotra Zielińskiego czekają mecze z Romą i Lazio. Napoli natomiast będzie grać już głównie z zespołami z dołu tabeli. W decydujących momentach trener Simone Inzaghi zapewne skorzysta z Polaków, na co dzień graczy z drugiego szeregu. Mediolańczycy grają przecież jeszcze na dwóch frontach.
POLSKA
Na koniec, nieco prowokacyjnie, sprawdzamy, ilu polskich mistrzów może być w PKO BP Ekstraklasie. Przypominamy – za mistrza uznajemy zawodnika, który zagrał w przynajmniej jednym spotkaniu ligowym.
Jagiellonia (12): Sławomir Abramowicz, Jarosław Kubicki, Marcin Listkowski, Dominik Marczuk, Bartosz Mazurek, Oskar Pietuszewski, Cezary Polak, Taras Romanczuk, Alan Rybak, Mateusz Skrzypczak, Maksymilian Stryjek, Norbert Wojtuszek
Lech (11): Sammy Dudek, Michał Gurgul, Filip Jagiełło, Antoni Kozubal, Kornel Lisman, Wojciech Mońka, Bartosz Mrozek, Radosław Murawski, Maksymilian Pingot, Bartosz Salamon, Filip Szymczak
Raków (9): Michael Ameyaw, Dawid Drachal, Ben Lederman, Patryk Makuch, Ariel Mosór, Jakub Myszor, Kamil Pestka, Kacper Trelowski, Tomasz Walczak
Niewykluczone jest zatem, że więcej Polaków zostanie mistrzem na obczyźnie niż w ojczyźnie. Czy z takiej sytuacji powinniśmy się cieszyć, czy raczej martwić? Odpowiedź na pytanie pozostawiamy czytelnikom.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.