Po niezwykle emocjonując i ostatecznie wygranym 4:3 spotkaniu z Celtą Vigo FC Barcelona i trener Hansi Flick mają mimo wszystko powody do zmartwień. Pierwsze to gra jego zespołu, który był bliski straty punktów, a nawet porażki w tym spotkaniu. Druga to kontuzja najlepszego strzelca, Roberta Lewandowskiego. Dziennik "Marca" przekonuje jednak, że istnieje życie bez Polaka, natomiast "Mundo Deportivo" podaje aż cztery możliwe opcje zastępstwa "Lewego".
Uraz mięśnia półścięgnistego w lewym udzie, którego kapitan reprezentacji Polski doznał w starciu z Celtą na pewno może wykluczyć go z najbliższych meczów Barcelony. Na pewno nie zagra w finale Pucharu Króla z Realem Madryt, a i kwestia pierwszego meczu półfinałowego z Interem w Lidze Mistrzów zdaje się być kwestią przesądzoną. Możliwe zresztą, że w rewanżu również się nie pojawi. Hansi Flick ma więc poważny ból głowy – w kluczowym momencie sezonu, w najważniejszych meczach na trzech różnych frontach, nie będzie miał do dyspozycji zawodnika, który zdobył dla jego zespołu 40 goli w tym sezonie.
"Jest życie bez Lewandowskiego" – przekonuje jednak "Marca". "W tym sezonie strzelił 40 goli we wszystkich rozgrywkach i z dorobkiem 25 bramek prowadzi w klasyfikacji Pichichi. Jego wkład w grę Katalończyków jest więc więcej niż oczywisty. Kataloński klub skutecznie grał jednak w meczach, w których nie brał udziału polski zawodnik".
Takich meczów w tym sezonie było zaledwie trzy – z Mallorcą w lidze oraz z Realem Betis i Valencią w Pucharze Króla. Jak szło Barcelonie? W każdym z tych meczów zaliczała... "manitę", czyli pięć zdobytych bramek, a straciła tylko dwie. 5:1, 5:1, 5:0 – tak odpowiednio wyglądały wyniki tych spotkań.
Kto za Lewandowskiego – warianty
Pięć goli w tych starciach zdobył Ferran Torres, którego "Marca" upatruje jako głównego kandydata do zastąpienia Polaka. Mniej oczywistym kandydatem ze względu na nominalną pozycję ma być też Dani Olmo – obaj zawodnicy najczęściej wchodzili też za Lewandowskiego z ławki rezerwowych. "Mundo Deportivo" zwraca uwagę na dwa kolejne, choć mniej prawdopodobne opcje – Pau Victora i Ansu Fatiego. Ten ostatni od dawna nie był realną opcją w barwach Dumy Katalonii, jednak pojawił się na kilka minut w meczu LM z Borussią Dortmund. Niemniej nadal jest według mediów opcją absolutnie awaryjną.
Trudno będzie Barcelonie utrzymać średnią pięciu goli na mecz bez Roberta Lewandowskiego, szczególnie w El Clasico i dwóch meczach z Interem, jednak jest szansa, że trener Flick poukłada to po swojemu na tyle, że brak najbardziej bramkostrzelnego napastnika będzie odczuwalny nieco mniej. Pytanie brzmi: w jakim miejscu będzie FC Barcelona w momencie jego powrotu? Odpowiedzi, jakiej oczekują wszyscy w Katalonii, jest prosta – z jednym trofeum i dwoma kolejnymi na wyciągnięcie ręki.